Swap 1.4i mono na 1.6i mono

Dział tuningowy

Moderator: Moderatorzy

adrianolkusz

Swap 1.4i mono na 1.6i mono

Post autor: adrianolkusz »

Ponieważ silnik 1.4i mono zaczął chodzić jak żółw to postanowiłem zrobić rozrząd bo takie były moje przypuszczenia że LPG powypalało zawory. Okazało się że było gorzej. Al to w trakcie opisu.
Dwa dni szukałem silnika. Na początku 1.4i mono ale darcun4 namówił mnie na 1.6 z przekładką osprzętu od mojego do 1.6 EFI. Tak zrobiłem. Po poszukiwaniach silnika udało mi się znaleźć w moich okolicach 1.6 EFI.
Po przywiezieniu silnika czas przyszedł na przekładkę. Najwięcej zajęło wyjecie starego silnika. Najpierw odłączyłem kable i węże. Spuściłem płyn chłodniczy. Kolej na wyjęcie skrzyni i tu schody się zaczęły, ale że wymieniałem już sprzęgło więc wiedziałem jak to zrobić. Wszystkie mocowania silnika do ramy z lewej strony odkręciłem. Jednocześnie silnik podparty był od spodu lewarkiem a od góry przymocowany do uchwytu na suficie garażu taśmą do zabezpieczania ładunków w "dostawczakach". Wyjąłem lewy przegub. Prawy sam wyszedł podczas wyjmowania skrzyni. Skrzynię odkręciłem, wcześniej rozrusznik itd. wszystko co przykręcone do silnika. Skrzynia wyjęta została dołem od spodu samochodu jak pisze w książce WKŁ. Teraz silnik. Podniosłem go na lewarku a pod mise podłożyłem cegły a na samą górę deseczkę. Odkręciłem silnik od prawej łapy (mocowanie tylko jedną śrubą). I silnik do góry. Teraz montaż. Najpierw odkręcenie zespołów wtryskowych od obu silniczków. I tu niespodzianka. Po odkręceniu wtrysku z 1.6 okazało się że w głowicy tuż przy łączeniu kolektora ssącego z głowicą są dodatkowe nacięcie od góry specjalnie pod wtryskiwacze. W 1.4 mono tego nie ma. Pomysł: uszczelka z 3mm blachy aluminiowej która zakryje otwory, bo inaczej silnik zaciągałby powietrze z otworów które powstałyby po przykręceniu kolektora od 1.4i. Otwory te między kolektorem a głowicą po przyłożeniu kolektora miału ok 4 mm wielkości więc dużo. Uszczelka zdała egzamin. Zakryła dziury a dodatkowo uszczelkę bardzo cienką warstwa posmarowałem z obu stron silikonem na 300C. Kolejna różnica to inna obudowa termostatu w 1.6 a 1.4 Ale to nie problem bo obie pasują do każdego z tych silników więc przełożyłem termostat z 1.4 do 1.6. To wszystkie różnice. Reszta identyczna w obu silnikach. Skrzynia pasuje do obu silników. Kolektor wydechowy też. :) Włożenie silnika w ramę. Tu z pomocą przyszli mi mój brat, kuzyn i wujek. We czterech włożyliśmy silnik na tą samą podporę na której spoczął 1.4 Potem tylko wkręcić śrubę na prawej łapie w uchwyt silnika i wszystko do kupy. Skrzynie najlepiej nasunąć na sprzęgło a gdy są trudności z trafieniem wałka sprzęgłowego to mój patent jest taki. W górne otwory śrub mocowania skrzyni przy silniku wkładamy dwie długie śruby. Nasuwamy skrzynie tak aby śruby trafiły w odpowiadające otwory w skrzyni i chwytamy nakrętkami żeby skrzynia nie uciekła. Teraz łatwiej trafić wałkiem sprzęgłowym Wystarczy pchnąć skrzynię i sama wskoczy. Skręcamy do kupy a potem podnosimy silnik i chwytamy w łapy karoserii z lewej strony. Silnik wkładałem bez zespołu wtryskowego. Dopiero jak silnik ze skrzynią były zamocowane w ramie to zacząłem montować osprzęt. Alternator, rozrusznik, wtrysk i resztę. Jeszcze tylko zalanie płynem chłodniczym. Wtyczki posprawdzać wszystkie węże i odpał. Silnik zagadał od razu. Nie równo chodził ale ok. Troszkę na początku kopcił i to mnie martwiło. Po wyjechaniu na ustawienie kompa zdziwienie. Silnik na wyższych obrotach chodził nieźle a na niższych gasł i szarpał. Po kilku dniach poszukiwań i z pomocą przyszedł mi cidzej. Przesłałem mu fotki jak to wszystko u m,nie jest pospinane i okazało się że zrobiłem samoadaptację z źle połączonymi wtyczkami. Pomyliłem wtyczki czujnika prędkości jazdy z czujnikiem położenia przepustnicy. Silnik nie trzymał obrotów a krokowiec nie reagował. Wyjaśnienie proste. Czujnik prędkości jazdy, jak wyjaśnił mi cidzej, generuje napięcie od 0 do 12V a czujnik położenia przepustnicy wraz z odchylaniem powoduj spadek napięcie przekazywany do kompa z 5V do zera. Czyli komp cały czas widział rosnące napięcie wraz ze wzrostem prędkości więc silnik dostawał mniej benzyny a więcej powietrza. Zmiana wtyczek i silnik gada jak trzeba. Efekt więcej koników pod nogą. SWAP się udał. Jeszcze pewnie kilka dopracowań no i ponowny reset kompa i będzie OK. :)

Koszt SWAP-u:
- Używany silnik 1.6 EFI wraz z osprzętem 500zł
- Nowy filtr paliwa 50zł
- Uszczelka do kolektora ssącego 13zł
- Petrygo w sumie 10l bo trochę spitoliło 70zł
- Nowy termostat 23zł
- Silikon 300C 10zł
- czteropak Tatry Pils na pierwszy dzień pracy ;) 10zł

W sumie: 676zł :grin:

Przy okazji kupiłem nowe przeguby bo wcześniej szalałem i stare miały luz za to dałem 220zł. Ze starego silnika zostało mi kompletne sprzęgło bo w zakupionym silniku było w bardzo dobrym stanie. Wtrysk EFI bez wtryskiwaczy. Kolektor wydechowy. Czujniki położenia wału korbowego i chyba ciśnienia oleju (ten poniżej filtra oleju).

Jeżeli są problemy z 1.4i mono w waszych essinach to polecam zakup 1.6 i przekładka. Aha 1.6 EFI to kupiłem CVH 8-zaworowy.
Załączniki
Kompletny silnik 1.6 już w ramie
Kompletny silnik 1.6 już w ramie
Uszczelka aluminiowa 3mm między kolektorem a głowicą
Uszczelka aluminiowa 3mm między kolektorem a głowicą
Tak zrobiłem uszczelkę. Z papieru a potem przystawiłem do blachy i sprajem zaznaczyłem otwory. Potem wycięcie
Tak zrobiłem uszczelkę. Z papieru a potem przystawiłem do blachy i sprajem zaznaczyłem otwory. Potem wycięcie
Monowtrysk z 1.4i
Monowtrysk z 1.4i
Wtrysk EFI z widocznymi wycięciami pod wtryskiwacze
Wtrysk EFI z widocznymi wycięciami pod wtryskiwacze
Obudowa termostatu w 1.4i
Obudowa termostatu w 1.4i
Obudowa termostatu 1.6 EFI
Obudowa termostatu 1.6 EFI
Otwory w głowicy pod kolektor dolotowy w 1.4i
Otwory w głowicy pod kolektor dolotowy w 1.4i
Otwory dolotu w głowicy 1.6 EFI i widoczne dodatkowe wycięcia pod wtryskiwacze
Otwory dolotu w głowicy 1.6 EFI i widoczne dodatkowe wycięcia pod wtryskiwacze
Przy okazji wymieniłem uszczelniacz wybieraka skrzyni biegów
Przy okazji wymieniłem uszczelniacz wybieraka skrzyni biegów
Tłoki 1.4i po zdjęciu głowicy. Z lewej strony tłok z lekko wyżartą krawędzią. Reszta tez tak miała w niektórych miejscach
Tłoki 1.4i po zdjęciu głowicy. Z lewej strony tłok z lekko wyżartą krawędzią. Reszta tez tak miała w niektórych miejscach
Zawory starej głowicy. Po dokładnym sprawdzeniu okazało się że gniazda są wypalone i niezbyt szczelne
Zawory starej głowicy. Po dokładnym sprawdzeniu okazało się że gniazda są wypalone i niezbyt szczelne
1.4i na krótko przed demontażem. Wysłużył się staruszek ale wszędzie mnie dowiózł i nigdy nie zawiódł w dalszej podruży
1.4i na krótko przed demontażem. Wysłużył się staruszek ale wszędzie mnie dowiózł i nigdy nie zawiódł w dalszej podruży
Awatar użytkownika
lordpablo
Posty: 3055
Rejestracja: 17 lut 2007, 14:50
Lokalizacja: Siennica

Post autor: lordpablo »

dla mnie bomba tylko ta Tatra tak mi nie podeszła :mrgreen:
ale cała reszta rewela.
jak wrażenia z jazdy????
adrianolkusz

Post autor: adrianolkusz »

wrażenia super. Więcej pod nogą silnik ciszej chodzi no i szybciej się jedzie:) bo jest teraz czym :grin:
Awatar użytkownika
Jamszoł
Posty: 22180
Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
Lokalizacja: Kalisz
Pojemność: 2300
Rocznik: 2008
Generacja: MK4
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Jamszoł »

Moje gratulacje.
Ale ?
adrianolkusz pisze:Ponieważ silnik 1.4i mono zaczął chodzić jak żółw to postanowiłem zrobić rozrząd bo takie były moje przypuszczenia że LPG powypalało zawory.
Co ma rozrząd do powypalanych zaworów ? :mrgreen:
Wszystko pozostałe mi się podoba.
Napewno ktoś z tego skorzysta.
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
Awatar użytkownika
morgon
Posty: 802
Rejestracja: 20 cze 2007, 21:33
Lokalizacja: Buczkowice

Post autor: morgon »

jamszoł pisze:Co ma rozrząd do powypalanych zaworów ? :mrgreen:
Tyle co piernik do wiatraka
adrianolkusz

Post autor: adrianolkusz »

ehhhh miałem na mysli że zrobić rozrząd.... zawory uszczelniacze popychacze już były nowe i ewentualnie wałek wymienić... chwytacie mnie za słówka. Najważniejsze że SWAP się udał
Awatar użytkownika
morgon
Posty: 802
Rejestracja: 20 cze 2007, 21:33
Lokalizacja: Buczkowice

Post autor: morgon »

adrianolkusz pisze:chwytacie mnie za słówka.
No rzeczywiście ale nie jest to złośliwe, tylko raczej żartobliwe. Gratuluję sukcesu. Gdybym 2 lata temu wiedział to co dzisiaj wiem, to pewnie bym nie robił kapitalki silnika, tylko też bym dał 1.6 Ale z drugiej strony przynajmniej wiem że w moim silniku jest wszystko dobre (tylko nie wiedzieć czemu po 10 tyś, km musiałem wałek rozrządu wymieniać, bo krzywki były okrągłe) :evil:
Awatar użytkownika
Yagr
Posty: 14517
Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
Lokalizacja: Kraków
Pojemność: 1598
Rocznik: 2007
Generacja: MK2
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Yagr »

Adrian, wreszcie ktoś zrobił swap i konkretną relację z niego ;) Gratuluję i życzę bezproblemowej eksploatacji :mrgreen:
ps i napisz jeszcze, jak już trochę pojeździsz, jaka różnica w spalaniu
Polak potrafi!!



ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi



spieprzyć!

P I W O L E C Z Y !

"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
Awatar użytkownika
Jamszoł
Posty: 22180
Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
Lokalizacja: Kalisz
Pojemność: 2300
Rocznik: 2008
Generacja: MK4
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Jamszoł »

Yagr pisze:jaka różnica w spalaniu
Jak będzie mądrze jeździł to nie ma różnicy.
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
adrianolkusz

Post autor: adrianolkusz »

no oby... dzisiaj jeszcze jedna niespodzianka mnie spotkała ale nie ze strony silnika wentylatora. Nie załączył się a wskazówka przejechała za czerwone pole :evil: trzy opcje. Termostat, czujnik albo padnięty silnik wentylatora... jutro sprawdzian. Oby udało mi się taką banalną usterkę zlikwidować bo nie chcę więcej przegrzać silnika
Awatar użytkownika
orion
Posty: 3764
Rejestracja: 13 sty 2006, 09:58
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: orion »

adrian na początek to gratulacje i mam takie pytanie skąd wiedziałeś że silnik który kupujesz jest w dobrym stanie, jak to sprawdzić?
adrianolkusz

Post autor: adrianolkusz »

dogadałem się z gościem a poza tym samochód był sprowadzony z niemiec więc nie jeździł na LPG. Dodatkowo miałem tygodniową gwarancję rozruchową... Trzeba się dogadac jeżeli silnik jest wymontowany. Jeżeli jest jeszcze w ramie i mozna go odpalic to bajka. Wystarczy popsłuchać silnika i jeszcze np. ciśnienie na cylindrach sprawdzic :)
Awatar użytkownika
orion
Posty: 3764
Rejestracja: 13 sty 2006, 09:58
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: orion »

z takim co siedzi w aucie to wiem jak sie obchodzić ale dużo jest wyjętych i boję się że jak kupię to jakiś szajs będzie czyli wychodzi na to że po prostu trzeba zaufać sprzedawcy, u mnie taka opcja raczej odpada szkoda że nie ma skutecznej i szybkiej metody na sprawdzenie wymontowanego silnika bez jego rozbiórki bo bym sobie coś mocniejszego wrzucił np. 2L
adrianolkusz

Post autor: adrianolkusz »

Jeżeli nosisz się z zamiarem zmiany silnika to warto poszukać. A są firmy które zajmują się montażem używanych silników i dają gwarancję na piśmie. Poszukaj na allegro, na google i autobicie
Awatar użytkownika
cidzej
Posty: 11734
Rejestracja: 11 sie 2006, 15:15
Lokalizacja: WE/WI/WW/WSC
Pojemność: 1400
Rocznik: 1996
Generacja: MK7
Nadwozie: Cabrio

Post autor: cidzej »

gratuluje swapa. nastepnym razem sprobujemy juz jakies V6 podłączyć ;)
Życie jest zbyt krótkie żeby jeździć konserwą :P

Ford C-max mk2 FL
Ford Focus II FL 5D SW DV6ATED4
Ford Focus II 5d HB DV6ATED4
Ford Escort mk7 Cabrio F4
Honda Lead AF20
x Ford Focus mk III; Laguna phI K560 F3P678; Ford Escort mk5 F6J; Peugeot SV GEO; Proton 415
ODPOWIEDZ