Strona 1 z 4

czy naprawde warto??

: 19 lis 2007, 21:13
autor: bielu
przeglądając forum a konkretnie dział tunningu nie spotkałem sie z podobnym tematem wiec postanowiłem założyć swój.ostatnimi czasy wiele sie czyta i pisze na temat tunningu który robi sie coraz bardziej popularny nawet w polsce.jako młody gość wiele pomysłów przychodzi mi do głowy łącznie z swampem silnika na większy itp. o czym pisałem gdzie indziej:P pytanie jednak które zrodziło sie w mojej głowie to - czy faktycznie warto?? pozwolicie ze opre ten wywód na swoim przykładzie.
Jak większość wie posiadam essa z 91 roku.silnik 1.4 monowtrysk bez zadnej rewelacji, z zewnątrz wygląda całkiem nieźle...wszystko pięknie fajnie...po jakichś 2 tygodniach posiadania go zacząłem sie zastanawiać co bym chciał w nim zrobić, zmienić, dołożyć.Planowałem swapa, kubełki, zrobienie foteli kanapy oraz boczków od nowa u tapicera, alusy 15 i jeszcze kilka bajerów...po pewnym czasie jednak zacząłem sie wahać czy faktycznie warto ładować aż tyle kasy w to i czy nie lepiej narazie jeździć sobie nim a z czasem zbierać kase i pomyśleć choćby o xr3i czy rs'ie??problem nie lezy w pieniądzach bo te sie zawsze znajdą ale raczej nad rozsądnym zarządzaniem nimi...nie oszukujmy sie jako młody i świeży kierowca na pewno nie pojeżdże nim na tyle długo zeby to co w niego włoże faktycznie mnie sie przydało...
Moje pytanie do was co wy o tym myślicie...czy zgadzacie sie którymś w.w stwierdzeń czy macie jednak na ten temat jakieś inne zdania.zapraszam do dyskusji

: 19 lis 2007, 21:25
autor: KacpeR
Wg mnie warto, lecz to zależy od indywidualnych wymagań. Ja mam zamiar pojeździć swoim Esse jeszcze kilka lat (a kupiłem go rok temu). Chce powoli włożyć w niego troche hajsu zatem. Wiem że to nigdy sie nie zwróci, ale to jest już choroba - nawet najwspanialszy samochód nie pozostanie w moich łapach seryjny - poprostu nie moge jeździć seryjnym. To ma oczywiście plusy - głównie taki że gdybym miał pewną sumę pięniedzy i wybór kupić nowy, czy pakować w ten to pakuje w ten. Bo gdybym kupił inny, to i tak będzie miał coś co mi się nie podoba - a tuningując robie auto idealne (przynajmniej dostosowane do moich potrzeb, wymagań i zachcianek). Druga rzecz że jak tuning to tylko dobry - więc jestem pewien tego co mam.

P.S. Jeśli pomimo tuningu mój Essi MK6 straci wartość za kilka lat tak że sprzedaż będzie nieopłacalna to kupie RS cabrio albo combi - zmodyfikuję go delikatnie, a czrwony dostanie extra zabawki i będzie tylko i wyłącznie do letniego crusingu, pokazywania się na imrezach, zlotach i gazetach. :D takie małe marzenia...

: 19 lis 2007, 21:28
autor: Yagr
na pytanie czy warto musisz sobie niestety sam odpowiedziec bo to chodzi o twój system wartości. Już na wstępie piszesz że nie będziesz essa trzymał zbyt długo więc w twoim przypadku raczej nie warto... Dla fascynata który tego autka nie sprzeda ( co najwyżej kupi drugie do jazdy na co dzień a w essie będzie grzebał ) odpowiedź jest dużo prostsza - warto! Ale żeby nie było za bardzo z górki to każdy własciciel essa ( i każdego auta ) jest inny i inaczej patrzy na sprawy swoich potrzeb. Mnie niby te 105 kucyków wystarcza a i tak teoretyzuje o jakimś wzmocnieniu, ale są ludzie dla których 75 koników w 1,4 to aż za nadto i przez głowę im nie przejdzie wzmacnianie. Ale zasadniczo musisz sobie najpierw odpowiedzieć co chcesz osiągnąć i czego ci potrzeba ;)

: 19 lis 2007, 21:32
autor: KacpeR
Mi np. marzy się (i jak dobrze pójdzie to za rok zagości pod maseczką) młynek 2.0 RS. 150 kucy to już jest coś w tak lekkiej budzie, ale podejrzewam że półroku później pomyśle o jakimś soft turbo (tak z 0,6 bara) + ostrzejsze wałki i reszta sportowych gratów, tak żeby bez przemęczania go wycisnąć ze 170-190 KM. To są plano-marzenia.

BO CHCĘ MIEĆ ESCORTA IDEALNIE DOPASOWANEGO DO MNIE! :mrgreen:

: 19 lis 2007, 21:36
autor: bielu
no właśnie cały porblem polega na tym ze to co ja chce w nim zrobić czyli przede wszystkim go wzomcnić oferuj mi już xr3 czy rs...bo zrobić z mojego rs'a za kase większa niż moge kupić serujnego to chyba sensu nie ma...zastanawiam sie nad tym czy sensem jest robienie z czegoś coś co już istnieje...a nie oszukujmy sie zeby z 1.4 zrobić rs'a to trzeba wyrzucić wszystko...

: 19 lis 2007, 21:42
autor: KacpeR
Ja chciałbym kupić taniego RS'a ale z dobrym młynkiem i skrzynią. Blachy mnie nie interesują. Zrobić remont dwulitrówki żeby była cycuś jak nówka + zmiana właśnie filtrów, wałków, polerka dolotu i przeróbka wydechu ( ztego w sumie realnie miałbym jakieś 160KM) i zrobić przekładkę. RS'a z silnikiem 1.8 105KM sprzedać ( jak się uda to wtej cenie co kupiłem) i w miarę tanio mam mało że mocniejszy samochód to jeszcze silnik jak nówka. i na kilka lat mam spokój.

: 19 lis 2007, 21:44
autor: orion
a ja mam już oriona 6lat i miałem robić z niego RS-a ale za dużo z tym zachodu dlatego chcę wrzucić 1,4 i w miarę możliwości utrzymywać oriona w jak najlepszym stanie czasami coś dokładając tak jak do tej pory, oriona nigdy nie sprzedam tego jestem pewien ale panuję kupić coś jeszcze minimum 150KM (pewnie RS :mrgreen: ) ogólne żaden tuning się nie opłaca ale co z tego palenie też się nie opłaca a tyle ludzi pali, jak chcesz to tuninguj przerabiaj to wciąga i raka od tego nie dostaniesz :mrgreen:

: 19 lis 2007, 21:54
autor: cidzej
orioninblue, nie wrzucaj 1.4, szkoda zachodu - lepiej 1.6 - ta sama robota a przynajmniej przyjemnosc z jazdy bedzie wieksza

: 19 lis 2007, 22:02
autor: orion
tylko że 1,4 to plug&play a 1,6 to już wielopunkt i trzeba się z tym chrzanić czy się mylę

: 19 lis 2007, 22:02
autor: ARIEL
orioninblue, niech cie bóg broni od 1.4i mocy sobie nie powiękrzysz tylko spalanie :cry:

: 19 lis 2007, 22:03
autor: bielu
ariel ja mam 1.4.....czy to znaczy ze czym predzej powinienem od niego uciekać?

: 19 lis 2007, 22:03
autor: orion
ARIEL pisze:mocy sobie nie powiękrzysz tylko spalanie :cry:

75 to nie 60 a ja znienawidziłem odgłos 1,3

: 19 lis 2007, 22:05
autor: Yagr
orioninblue pisze:tylko że 1,4 to plug&play a 1,6 to już wielopunkt i trzeba się z tym chrzanić czy się mylę
poszukaj tematu o swapie ( napisał i zrobił adrianolkusz) to nie jest "rzeźba" ;)

: 19 lis 2007, 22:07
autor: ARIEL
orioninblue pisze:
ARIEL pisze:mocy sobie nie powiękrzysz tylko spalanie :cry:

75 to nie 60 a ja znienawidziłem odgłos 1,3
to zainwestuj w 1.6 spalanie to samo a jaka uciecha z jazdy
poważnie niepoczujesz dużej róznicy miedzy 1.3 a 1.4

: 19 lis 2007, 22:10
autor: orion
ARIEL pisze:niepoczujesz dużej róznicy miedzy 1.3 a 1.4
to akurat wiem ale ja chcę to zrobić jak najniższym kosztem pieniędzy i pracy a 1,3 już mnie dobija swoim dźwiękiem i tym że wszyscy myślą że to diesel jeszcze pomyślę nad tym 1,6 ale jeżeli trafi się tani i dobry 1,4 to go biorę i wkładam w jedno popołudnie i nic nie muszę przerabiać