MK7 TDI

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
kupiec
Posty: 12701
Rejestracja: 08 paź 2007, 00:34
Lokalizacja: tychy
Pojemność: 1600
Rocznik: 2005
Generacja: Inny samochód
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: kupiec »

adrianolkusz tak czy siak kup zimą lub auto które znasz.
a wy panowie jak tak dalej będziecie pisac o sprzedazy diesla to kolega kupi calibre 1.6 na gaz po agro-tuningu
تاجر القواعد
[*] 1.8 TD
Bo ja lubię coś napisać i potem to sobie czytać. Dzięki temu jestem mądry, bo to są bardzo mądre te moje posty
TDiesel

Post autor: TDiesel »

Bez przesady z tym kupowaniem zimą. Jak ktoś tylko na to patrzy, to chyba też nie do końca wie o czym mówi, bo auto można 5 min przed wizytą na 15 sekund odpalić, że nawet kolektor wydechowy dobrze nie zagrzeje się i przychodzi kupujący dotknie ręką silnik, mało mu od mrozu nie przymarznie do klawiatury kręci i na dotknięcie pali :lol:

Także ja proponuję Ci adrianolkusz byś patrzył ogólnie jak wygląda auto.
Na silnik jest prosty patent żeby widzieć czy jeszcze pojeździ - na pracującym silnik wyciągnij bagnet i przygazuj na pompie wtryskowej troszkę. Jeśli chociaż troszkę kropki z niego, to już lekkie przedmuchy, aczkolwiek jeśli są to niewielkie 'wytryski' to jeszcze nie tragedia. Natomiast jak już będzie walić, że Ci rękę ubrudzi czy silnik w koło zaleje, to odpuść sobie...

Kolejną rzeczą to patrz na kierownicę, pedały, lewarek od biegów i fotele. I to w takiej kolejności jak Ci podałem, bo to po kolei najszybciej się zużywa.
Np. jeśli kierownica będzie dobra, a lewarek popękany i przetarty, to na 99 % duży przebieg.

U mnie mam niecałe 210000 km teraz i kierownica dopiero zaczyna mieć mniejszy profil po lewej stronie i u góry - ale podkreślam mniejszy a nie jak często widać jest łysa i popękana. Do takiej właśnie to jej jeszcze z dobre 100-200 tys brakuje. Pedały całkowity profil jeszcze i lewarek nieruszony w sumie. Jak nówka. Fotele to samo. Także naprawdę 200000 km w aucie to jeszcze w środku niewiele zużycia powinno być widać.

Najlepiej to widać w porównaniu z benzyniakami - jak mają 150 tys. to naprawdę wiele Escortów jak nowe w środku wygląda, a diesle 150 tys. jakoś wyekploatowane dziwnie :D Może do diesla gorsze materiały montowali? :D :lol:

Więc jeśli będziesz widział coś poniżej 200 tys. przebiegu a będa znaczne zużycia w środku to wiedz, że raczej napewno licznik się nie zgadza.

Niestety w tych Escortach do 99 czy 2000r. setkę tysięcy trzeba samemu ustalić, bo u sprzedających dopiero zazwyczaj druga się nakręca :D Powinien być licznik jak w Mondeo do 1 mln, wtedy już trzeba przestawiać a tutaj zawsze jest 100 ileś ;)

Gdybyś chciał coś więcej pogadać, to mój nr GG 2870007
mikruss

Post autor: mikruss »

TDiesel pisze:Jeśli chociaż troszkę kropki z niego, to już lekkie przedmuchy, aczkolwiek jeśli są to niewielkie 'wytryski' to jeszcze nie tragedia. Natomiast jak już będzie walić, że Ci rękę ubrudzi czy silnik w koło zaleje, to odpuść sobie...
Będzie odma zatkana i ten sam efekt bedzie bo nie bedzie odpowietrzania dołu silnika a tam zawsze działa cisnienie. Jak pojdzie niebieskawy dym z tego to w tedy o tak przedmuchy są tak samo jak by z odmy dawało mocno dymem, bo jak jest lekki to po prostu silnik "oddycha".
Awatar użytkownika
cidzej
Posty: 11734
Rejestracja: 11 sie 2006, 15:15
Lokalizacja: WE/WI/WW/WSC
Pojemność: 1400
Rocznik: 1996
Generacja: MK7
Nadwozie: Cabrio

Post autor: cidzej »

mały OFF:
Seba pisze: Wieszac to trzeba DEBILI ktorzy ogladajac na gieldzie 15 letniego diesla sie obracaja na piecie bo ma juz 200tys przejechane a on by chcial max 120 .
Aby towar sprzedac musi byc taki jaki chce kupujacy (kupujacy DEBIL)- no i jest :)
no prosze a ktos sie ostatnio krzywil jak mu powiedzialem, ze moj "nowy" nabytek ma prawie 300 tys km na szafie :| a uwierzcie mi, ze spotkalem juz wiele razy sprowadzane autka z przebiegiem 100-180tys km i jakos przy nich moj silnik to jak salonowa nówka :P wystarczy, że wam powiem iż przy tym przebiegu dalej śmiga na ELF Competition 5W-40 (pełny syntetyk), od wymiany minelo juz 5tys km i nie ubywa :D spokojnie moge jej skrecic licznik na 120tys km, wymienic pare pierdół (wytarty "wolant", gałke lewarka, fotel kierowcy) i bedzie w lepszym stanie niż te trupy zza zachodniej granicy ...


w tej chwili krąży masa głupich opinii o pojazdach, tylko dlatego, ze kupujemy złom z przekreconym licznikiem od wujków Helmutów i cioć Helg myśląc, że to mega okazja a tu sie okazuje, ze po 10tys km pada nam silniczek w samochodzie, ktory ma ledwo 150tys km (w rzeczywistosci chyba raczej 1 500 tys km :P )


napewno też każdy z was ma jakiegos znajomego ktory kupil super mega wypas bryke, stan igła, a po jednej zimie w polsce jest bardziej dziurawy niz 16-letni escort i wszla cala masa spawow i odpadlo sporo kg szpachli :P
Życie jest zbyt krótkie żeby jeździć konserwą :P

Ford C-max mk2 FL
Ford Focus II FL 5D SW DV6ATED4
Ford Focus II 5d HB DV6ATED4
Ford Escort mk7 Cabrio F4
Honda Lead AF20
x Ford Focus mk III; Laguna phI K560 F3P678; Ford Escort mk5 F6J; Peugeot SV GEO; Proton 415
neosystem

Post autor: neosystem »

a czy przez komputer można sprawdzić ile na prawdę ma przejechane, ponieważ ja kupiłem ostatnio Essika 1.8TD z 96r i rzekomo ma przejechane 163tys km (na liczniku jest wyświetlane tylko 5 ostatnich cyfr więc nie wiem co za liczba jest przed 63tys km...)
MARKKO

Post autor: MARKKO »

neosystem pisze:a czy przez komputer można sprawdzić ile na prawdę ma przejechane
nie ale jezeli był serwisowany w aso to po numerze VIN mozna sprawdzić przy jakim stanie licznika był w serwisie
Awatar użytkownika
kupiec
Posty: 12701
Rejestracja: 08 paź 2007, 00:34
Lokalizacja: tychy
Pojemność: 1600
Rocznik: 2005
Generacja: Inny samochód
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: kupiec »

neosystem po pierwsze witam kolege z tychów a po drugie jak ja kupowałem mojego to miał 147.000 km przejechane (jak nic ze 300-400) a silnik jest do kapitalki. wiec mam nadzieje że twój jest lepszejszy.
تاجر القواعد
[*] 1.8 TD
Bo ja lubię coś napisać i potem to sobie czytać. Dzięki temu jestem mądry, bo to są bardzo mądre te moje posty
ODPOWIEDZ