Ford Escort Team Polska

Mam Essi z silnikiem 1,8 16v 105 KM zastanawiam sie czy stosując wałki z wersji xr3i albo jakieś inne części z tego silnika podniosę choć trochę moc w swoim motorze. Niestety nie mam kasy żeby wsadzić silnik z xr3i Ciekawy jestem jak z tej samej pojemności osiągnięto moc 130 KM. Może ktoś wie dokładnie co tam jest inaczej w tym silniku.

wałki komp przepływomierz i przepustnica, tym sie róznią, no jeszcze natrysko oleju na tłoki ale to kwestia wytrzymałosciowa nie mocowa, acha i uwazaj bo XR3i wystepował tez jako 105KM wiec nie zmien czasem wałków na takie jakie masz;P szukaj wałków od RQB albo mondeo 2,0

Frysiek ale na tych walkach od 2.0 nie bedzie chodzil jak powinien bo sa inne po prostu (ostrzejsze) i w tym przypadku konieczne jest strojenie silnika.
Kupuj walki od 1.8 RQB o ile je gdzies dostaniesz (życze powodzenia ).
Od mondeo 2.0 mozesz wziąść wtryski i przepustnice. Reszte musisz miec od RQB (komp, walki i przeplywka bo nie jestem pewnien czy od mondka jest ta sama.)

Więc przepływka jest taka sama dla wersji 105 i 130 km oryginalne wtryski od wersji 130 km są koloru zielonego, ale od 105 tez daja rade przy wałkach z RQB

Ja mam Xr3i w wersji 105KM. Myślałem początkowo o wzmocnieniu go do 130 lub 140km, ale stwierdziłem, że wolę powymieniać za te pieniądze części w samochodzie i doprowadzić go do ideału, niż bawić się w Tuning (jedyne co mu dołożę, to wszystkie ciemne szyby, bo mi się to podoba). Pomimo tych 105km autko mi śmiga nie najgorzej. W Twoim przypadku na pewno trzeba było by w zawieszenie dodatkowo zainwestować, żebyś nie wyleciał na pierwszym lepszym zakręcie.
W ostatnim GT było jak najłatwiej wzmocnić między innymi Zetac'a 105KM. Trzeba zmienić wałki i przepustnicę. A kompa to raczej trzeba tylko przeprogramować, a nie zmieniać od razu.

deathrider_85 pisze:A kompa to raczej trzeba tylko przeprogramować, a nie zmieniać od razu.

W escorcie jest ten problem ze nie da rady przeprogramowac. A jezeli chce sie przeprogramowac obojetnie jaki komp w aucie to hamownia i ceny od 1000 zł za strojenie i niech mi ktos nie mowi ze na allegro sa cuda niewidy co podkrecaja moc za 100-200 zł bo to shit. W tym wypadku najlepiej podmianka na komp od RQB lub swinia pod seryjny i strojenie motoru od nowa. Swinia ok 600 zł + strojenie optymistycznie myslac (dopiero po zrobieniu silnika czyli walki, wtryski etc + konkretny wydech-ok 2 tys zl) by kosztowalo ok 1500 zł. Wiec kwota robi sie bardzo ciekawa...
Przy dobrym ukladzie szczescia walki, wtryski, przepustnica i komp jak sie dobrze postarasz to za 600 zl powinienes graty uzbierac, do tego przelozenie tego (robiac walki ja bym wyjal glowice i dal do zrobienia bo na pewno juz cos tam do roboty jest gniazda it, wypolerowal kanaly-ok 500 zl) od nowa wszystkie uszczelki, plyny ew no i mamy sumke ok 2 tys zl....za porządnie zrobiony motorek...

mikruss pisze:

deathrider_85 pisze:A kompa to raczej trzeba tylko przeprogramować, a nie zmieniać od razu.

W escorcie jest ten problem ze nie da rady przeprogramowac. A jezeli chce sie przeprogramowac obojetnie jaki komp w aucie to hamownia i ceny od 1000 zł za strojenie i niech mi ktos nie mowi ze na allegro sa cuda niewidy co podkrecaja moc za 100-200 zł bo to shit. W tym wypadku najlepiej podmianka na komp od RQB lub swinia pod seryjny i strojenie motoru od nowa. Swinia ok 600 zł + strojenie optymistycznie myslac (dopiero po zrobieniu silnika czyli walki, wtryski etc + konkretny wydech-ok 2 tys zl) by kosztowalo ok 1500 zł. Wiec kwota robi sie bardzo ciekawa...
Przy dobrym ukladzie szczescia walki, wtryski, przepustnica i komp jak sie dobrze postarasz to za 600 zl powinienes graty uzbierac, do tego przelozenie tego (robiac walki ja bym wyjal glowice i dal do zrobienia bo na pewno juz cos tam do roboty jest gniazda it, wypolerowal kanaly-ok 500 zl) od nowa wszystkie uszczelki, plyny ew no i mamy sumke ok 2 tys zl....za porządnie zrobiony motorek...

W tym momencie powiem: najtańszy sposób na większą moc, to zakup samochdou z większym silnikiem .

deathrider_85 pisze:W tym momencie powiem: najtańszy sposób na większą moc, to zakup samochdou z większym silnikiem

Jezeli masz zdrową kaste i dobry silnik to koszt ok 2 tys zl i przyrost na poziomie 20% nie jest jakis wielki. Fakt nie jest to malo, ale dokladając tą kwote do swojego auta byc moze kupisz cos w dobrym stanie i mocniejsze ale bardziej stawiam na to ze kupisz skarbonke...

dzięki fryszard właśnie takiej konkretnej odpowiedzi szukałem

http://siec.no-ip.com/forum/viewtopic.p ... c&start=30

W tym temacie masz skan czasopisma GT i napisane co zmienić, żeby uzyskać 140KM z tego silnika.

Jak już grzebać słąbsze 1.8 ma częściach z RQB to czemu nie kupić od razu N7A i przełożyć. Moim zdaniem strojenie na częściach z RQB jest nieopłacalne.

emceha pisze:Jak już grzebać słąbsze 1.8 ma częściach z RQB to czemu nie kupić od razu N7A i przełożyć. Moim zdaniem strojenie na częściach z RQB jest nieopłacalne.

Też jestem tego zdania.

Ja mam 1.6 i prawdopodobnie po prostu wsadze RQB ale potrzebuje moduł zapłonu do RQB z wbudowanym EDISEM do mk7....

mikruss pisze:Ja mam 1.6 i prawdopodobnie po prostu wsadze RQB ale potrzebuje moduł zapłonu do RQB z wbudowanym EDISEM do mk7....

A nie lepiej silnik 2.0 16V 136KM? To jest już z tego co się orientuje ZETEC i drzemie w nim całkiem niezły potencjał.

deathrider_85 pisze:A nie lepiej silnik 2.0 16V 136KM

moze i lepiej ale za duzo z tym roboty, do tego nie chce mi calej budy w srodku przerabiac, no i skrzynia biegów zostaje stara...ale to tylko plany...
RQB w miejsce mojego wchodzi bez zadnego problemu