problem ze wzmakiem

kowal · Post autor: **kowal** » 23 lut 2008, 12:51

kupiłem wzmacniacz i tubę, gdy jadę autem po dziurach, gwałtownie przyhamuję lub ruszę to bass zanika (kontrolka we wzmacniaczu się świeci więc jest on). czasem przejdzie i gra dalej a czasem tak zostanie i co dziura się włącza i wyłącza. gdy ruszę lekko wtyczkami od przewodu sygnałowego (przy gniazdach wzmacniacza) to bass powraca na jakiś czas. wszystko wskazuje, że gniazda przy wstrząsach nie stykają lub coś. ale co ciekawe (tu zaczynają się zagadki), jak zaniknie bass, włączę wycieraczki, użyję spryskiwaczy, włączę światła drogowe lub zgaszę silnik bass ponownie wraca (na okres zależny od odcinka do kolejnej dziury w asfalcie):> kolejna interesująca rzecz, gdy samochód postoi noc w garażu, lub ma dłuższy postój, po odpaleniu silnika tuba znowu gra jak powinna nie zależnie od wstrząsów i innych czynników, lecz to ponownie kwestia mniej wiecej 10 min i wstrząsy znów zaczynają działać

deathrider_85 · Post autor: **deathrider_85** » 24 lut 2008, 00:42

Ważne pytanie jak podłączyłeś zasilanie do wzmaka? Pociągnąłeś + i - z aku? Poza tym, to porządnie sprawdź kable sygnałowe.

kowal · Post autor: **kowal** » 24 lut 2008, 11:06

+ od aku a - od karoserii

lordpablo · Post autor: **lordpablo** » 24 lut 2008, 19:28

moze to kable zasilające???? przegrzewają się???

deathrider_85 · Post autor: **deathrider_85** » 24 lut 2008, 19:40

marmo/kowal pisze:+ od aku a - od karoserii

Nie powinno się podłączać "-" z karoserii. Poza tym spróbuj parę razy przekręcić śrubą, która trzyma kabel, może po prostu jest kontakt z karoserią zły.

michmarmik · Post autor: **michmarmik** » 25 lut 2008, 17:38

albo zaśniedziałe klemy lub tak jak pisze deathrider_85, przewody, generalnie posprawdzaj dokładnie wszystkie przewody, być może tez jakiś zimny lut we wzmaku.... skoro piszesz ze kontrolka tak czy siak sie świeci.

Post autor: **cidzej** » 25 lut 2008, 17:50

ja tam bym sie przyjal kabelkowi REM dokladnie

zarowno po stronie wzmacniacza jak i radia

kowal · Post autor: **kowal** » 26 lut 2008, 21:38

po tym jak już zacząłem walić pięścią w wzmacniacz, wyciągnąłem wszystkie kable, po odłączałem i podłączyłem wszystko od nowa... o dziwo działa jak należy

trudno powiedzieć co było przyczyną, ale jeszcze nic pewnego, może akurat wzmak ma dobre dni.

PS: dzięki za zainteresowanie

ELpYndoL · Post autor: **ELpYndoL** » 26 lut 2008, 21:41

no to sie ciesze

teraz pod makiem posłuchamy dobrej muzy (bo ja tanczyc chce )

oj bedzie sie działo na ŁóDZKICH Spocikach

kowal · Post autor: **kowal** » 27 lut 2008, 00:08

ale jest problem

przyznam że nadpaliłem cewkę w tubie

więc też nie będzie takiej mocy jak powinna być

ale swoje zagra