Jamszoł pisze:Pamiętajcie zatem , jak sprawdzacie , czy dociera prąd do jakiegokolwiek odbiornika energii elektrycznej , to sprawdzajcie przyjście napięcia pod obciążeniem.
Ale pamiętajcie też o sprawdzeniu bez obciążenia.
jeżeli "bez" jest a "z" nie ma to wiecie już że w 98% odpowiada za taką sytuację skrzynka bezpiecznikowa.
Podczas, gdy obrabiasz mi tyłek nie zapomnij mnie w niego pocałować
zróbcie ja zieloni radzą, omincie tą nieszczęsną skrzynkę bezpieczników i nie będzie więcej problemów pompą ja tak mam i nie wiem co to znaczy problemy z pompą w escorcie
ORION i RS2000 dały mi mnóstwo radości, niestety nie miałem już do nich cierpliwości...
Witam sorki za odświeżanie ale problem z pompką...;/ moze ktoś podać przepis na ominięcie skrzynki? czy da sie to zrobić żeby działąła tak jak normalnie działa? puki co mam ją na przełączniku podpiętą na "plus" ze skrzynki ale chyba takie rozwiązanie nie jest dobre? nie wiem ta pąpka ma chodzić cały czas jak silnik jest odpalony czy ma jakies momenty przerwy?
Z tego chaosu wnoiskuję że masz walniętą skrzynkę bezpieczników czyli moja rada naprawić/kupić skrzynkę bezpieczników i nie kombinować z jakimiś ominięciami i tym podobnym druciarstwem.
Teraz masz problem z pompą a jutro ze światłami to też ominiesz skrzynkę?
تاجر القواعد
[*] 1.8 TD
Bo ja lubię coś napisać i potem to sobie czytać. Dzięki temu jestem mądry, bo to są bardzo mądre te moje posty
Uzupełnij profil, weź neospazminkę i czekaj aż ktoś pomoże. A do czego jest pompa? Bo ja paliw płynnych nie uznaję i nawet nie wiem czy moja jeszcze działa hahaha
skrzynkę lutowałem ze 3 razy (poza środkiem pomiędzy płytkami bo troche się vbałem ze ja dobije zamiast uleczyć) bo już miałem problemy ze światłami, wycieraczkami, abs-em, szybami, i jeszcze paroma rzeczami... auto długo nie pociągnie wiec nie zamierzam wkładać w nie kolejnej stówy bo już musiałem serwo wymieniać... a przełacznik mnie denerwuje już....
Jak to długo nie pociągnie? Mój skończył 18, dostał dowód osobisty i na oko sacuję, że to będzie jeden z dłuższych stażem samochodów na forum. Chyba, że jesteś, sorry - małolatem który goni za tym, by rwać laski na samochód co jest totalną żenadą i zaprzeczeniem męskości... Ale wracając do tematu - dorwij dobrą, sprawdzoną skrzynkę - kolega klubowicz zsmart i drugi klubowicz Karol mały siedzą dobrze w temacie części, ewentualnie kolega andkar i dogadaj się z nimi. Są fachowcami w każdej dziedzinie i szybko uświadomią Ci, że Escort to bardzo wdzięczny samochodzik na lata! No i oczywiście pomogą Ci w zakupie dobrej, sprawdzonej skrzynki.
P.S.
Uzupełnij ten profil! Chyba, że wchodzisz tu na chwilę jako amator, ale nie licz wtedy na fachowe podejście. Pomagają wszyscy, owszem, ale....
MrSoze pisze:skrzynkę lutowałem ze 3 razy (poza środkiem pomiędzy płytkami bo troche się vbałem ze ja dobije zamiast uleczyć)
no, niestety jak chcesz to zrobić dobrze to trzeba skrzynkę rozebrać Tak to sobie możesz i 50 razy lutować a jak będzie od środka zimny lut to nic nie pomożesz Skoro to już robiłeś to masz jakieś pojęcie o lutowaniu więc znajdź sobie opis jak skrzynkę naprawić (jest z fotkami na naszym forum) zrób to porządnie i prawdopodobnie będziesz mógł sobie ten denerwujący przełącznik wyrzucić. No i stówkę zaoszczędzisz. Natomiast jesli pompę paliwa zasilasz bezpośrednio to pracuje cały czas bez przerw. Nic w tym złego nie ma bo nadmiar paliwa jest "eksportowany" przez regulator ciśnienia przy listwie wtryskowej z powrotem do zbiornika. .(o ile piszesz o jakims zetecu, bo profil pusty to tylko domyślać się możemy co to jest...?) Nie ma za to wyłączenia pompki gdy silnik ci zgaśnie albo nie uruchomi, tym w oryginale zawiaduje ECU
Polak potrafi!!
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
było wdzięczne auto do czasu aż sie zaczęło pier...a teraz mam juz dość bo hamulce nagle przestają działać pedał wpada jak w masło podmieniam serwo to samo wymieniam cały układ to samo po czym nagle same zaczeły znów działąć. teraz pompka....pomijam inne "drobne" szczegóły ale już mnie szlag trafia z tym autem i pewnego dnia wrzue zapałke do baku i na tym sie skończy bo nawet sprzedać sie nie opłaca bo nie wiem czy ktoś da za ten shit 2 klocki...(chyba że lego ) chyba sobie dam spokój spróbuje jeszcze pociągnąc kabel z przekaźnika...(albo spale coś w końcu albo zadziała)
2 klocki? Znaczy 2'000 PLN, dobrze rozumuję? Nie wiedząc co to za samochód, model, rocznik, silnik itd - nie licz na fachową odpowiedź w temacie. 10% kwoty dam Ci od ręki w ciemno
OT dla Administracji - wprowadźcie PRZYMUSOWY NAKAZ wpisywania danych samochodu przy zakładaniu konta...
1.6 16V zetec bez gazu... ale jakie to ma znaczenie? R9 jest od pompki zakładam albo R3 bo róznie podają...skrzynka jest z 10/6/97 96AG14A073EB (to 0 to może być O)
MrSoze, kolego, walczysz ze zwykłymi dolegliwościami essa mocno przypadkowymi metodami. Brak tu jakichś racjonalnych działań więc nie dziwię się że takie masz efekty. Już tłumaczę o co mi chodzi: naprawę skrzynki bezpieczników rozumiesz przez oblutowanie tego wszystkiego co z zewnątrz... to mniej więcej tak jak byś chciał przeczytać książkę ale nie otwierał okładek... problem z hamulcem też na hura naprawiany bo niby skąd pomysł że trzeba serwo wymienić? Moim zdaniem byłbyś bardzo z tego auta zadowolony gdybyś te naprawy robił w sposób bardziej przemyślany. A to co za model, jaki silnik i jaki rocznik jest w escorcie bardzo istotne. Pozdrawiam i mam nadzieję że jednak go nie spalisz... ja ze swoim po takim druciarstwie długo walczyłem żeby usunąć obejścia
Ostatnio zmieniony 02 paź 2010, 17:52 przez Yagr, łącznie zmieniany 1 raz.
Polak potrafi!!
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
I dzięki temu Yagra fura, tak samo jak moja będzie się toczyć polskimi ścieżkami jeszcze przez długie lata
Tak więc MrSoze, wszyscy Ci pomogą jak się określisz. I tak jak Yagr Ci napisał - z punktu widzenia elektronika to zobaczysz, amatora: NIE. Zimne luty jak się lokalizuje nie sposób tu wyjaśnić - cyna ma inne zabarwienie, jest bardziej matowa. A skrzynka głównie dolegliwości ma wewnątrz. Ufff... Nie dotyczy to mojej skrzynki na szczęście. Ale jak się dba tak się ma
Widzę , że wszyscy tu skupili się na skrzynce bezpiecznikowej - chociaż kolega nie napisał nic na temat sprawdzenia napięcia na wejściu do bezwładnościowego MrSoze, ile razy trzeba Ci pisać , żebyś uzupełnił swój profil ?
Co prawda napisałeś co tam masz , ale w poście - za moment nikt tego nie będzie pamiętał
Pytasz się czy "moje" obejście zda egzamin ?
Musisz wziąć miernik i sprawdzić - na zdjęciach widać który to przekaźnik - zrób pomiar
Jamszoł, skupiliśmy sie na skrzynce bo sam o niej wspomniał oraz o całej masie innych elektrycznych dolegliwości mających jeden wspólny mianownik - skrzynka
Polak potrafi!!
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"