Temperatura
Moderator: Moderatorzy
Temperatura
Mam pytanko a propos temperatury silnika. Posłużę się przy tym dla zobrazowania poniższym rysunkiem ( u mnie zegary są trochę inne ale chodzi o ideę):
Cały czas jak jeździłem to temperatura była zaraz nad czarnym. Dziś jak jechałem to podniosła się i znajdowała się między literkami "O" i "R". Wiem że cały czas znajduje się w polu normalnej temperatury ale jednak nie powiem - zmartwił mnie ten wzrost. Czy ktoś wie jaki może być tego powód?
Cały czas jak jeździłem to temperatura była zaraz nad czarnym. Dziś jak jechałem to podniosła się i znajdowała się między literkami "O" i "R". Wiem że cały czas znajduje się w polu normalnej temperatury ale jednak nie powiem - zmartwił mnie ten wzrost. Czy ktoś wie jaki może być tego powód?
escort przynajmniej silnik zeteca szybko lapie temperature ale i szybka sie schladza ,wystarczy tylko wyjechac na wolniejszy odcinek drogi i moment temperatura spada przynajmniej tak jest u mnie i u znajomego,no i oczywiscie tak jak powiedziala kolezanka Megi, wszystko jest ok jesli wskaznik nie wchodzi na czerwone pole
U mnie natomiast wskazówka od temp. jest zawsze dokładnie pionowo, raz tylko w zeszłym roku w czasie jazdy zaczęła delikatnie odchylać się od pionu i wtedy okazało się że to termostat. Zatem z własnego doświadczenia Ci powiem, że jak coś się dzieje z temp. co wcześniej nie miało miejsca to lepiej sprawdzić.
tu się w 100% zgadzam, nie ma co panikować, ale warto się upewnić jak tam stan płynu w zbiorniczku wyrównawczym, czy wentylator pracuje wtedy kiedy powinien, jak się prezentuje olej na bagnecie, czy po powrocie zakończeniu jazdy wszystkie węże transportujące płyn chłodniczy są ciepłe (chyba najłatwiejszy sposób na sprawdzenie termostatu).Koyot pisze:jak coś się dzieje z temp. co wcześniej nie miało miejsca to lepiej sprawdzić.
Jutro sprawdzę jak wygląda stan płynu chłodniczego i oleju. Wiem że temperatura póki jest w granicach normalnych to jest ok ale wolę dmuchać na zimne Szczególnie że wydaje mi się że coś za dużo pali. Ale to się okaże na 100% jak zatankuję
Poza tym może wypuszczę się jutro na chwilę poza miasto żeby się silnik zagrzał i zobaczę jak jest z tą temperaturą teraz. Bo jak jeżdżę po 7-8 km w jedną stronę to się nawet silnik nie zdąży nagrzać a już go gasić trzeba
Poza tym może wypuszczę się jutro na chwilę poza miasto żeby się silnik zagrzał i zobaczę jak jest z tą temperaturą teraz. Bo jak jeżdżę po 7-8 km w jedną stronę to się nawet silnik nie zdąży nagrzać a już go gasić trzeba
Powiem tak. Według tego co znalazłem w necie - konkretnie chodzi mi o wygląda bagnetu - i z obserwacji w samochodzie wynika że oleju jest na minimum. Co zrobić w takiej sytuacji? Zrobić dolewkę czy od razu lepiej wymienić - do wymiany pozostało jeszcze jakieś 4 tys. km.
Dodatkowo w chłodnicy trochę płynu mało I tu kolejne pytanie - dolać czy zmieniać? A jeśli dolać to czego i czy to coś wymiesza się dobrze z tym co już tam jest?
Dodatkowo w chłodnicy trochę płynu mało I tu kolejne pytanie - dolać czy zmieniać? A jeśli dolać to czego i czy to coś wymiesza się dobrze z tym co już tam jest?
Ostatnio zmieniony 30 gru 2008, 20:07 przez dziku, łącznie zmieniany 2 razy.
- Jamszoł
- Posty: 22180
- Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
- Lokalizacja: Kalisz
- Pojemność: 2300
- Rocznik: 2008
- Generacja: MK4
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
Możesz dolać do chłodnicy - najlepiej płyn o tym ssamym kolorze - obojętnie jaki producent.
Co do oleju - zrób dolewkę 4 tys km to prawie połowa tego co się przejeżdża od wymiany do wymiany.Oleju dolej tak aby na bagnecie było 3/4 stanu
Pamiętaj - płyn chłodniczy ma być na max w momencie jak jest gorący.
Pamiętaj , że jak jest gorący i podczas pracy silnika - ciśnienie wewnątrz układu chłodzenia wynosi ok 0,8 Atmosfery - pod żadnym pozorem nie odkręcaj wtedy korka.
Co do oleju - zrób dolewkę 4 tys km to prawie połowa tego co się przejeżdża od wymiany do wymiany.Oleju dolej tak aby na bagnecie było 3/4 stanu
Pamiętaj - płyn chłodniczy ma być na max w momencie jak jest gorący.
Pamiętaj , że jak jest gorący i podczas pracy silnika - ciśnienie wewnątrz układu chłodzenia wynosi ok 0,8 Atmosfery - pod żadnym pozorem nie odkręcaj wtedy korka.
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
Hm... O takim samym kolorze mówisz... To problem bo to jest chyba przezroczyste Może Wiesiu się wypowie co tam jest to będę wiedział
A co do oleju - poprzednia wymiana była 11 tys. km temu. Według wkładki przy silniku następna miała być po 15 tys. km - czyli za jakieś 4 tys. km.
Co do płynu chłodniczego to wiem - wolałbym nie mieć poparzonej buźki
A co do oleju - poprzednia wymiana była 11 tys. km temu. Według wkładki przy silniku następna miała być po 15 tys. km - czyli za jakieś 4 tys. km.
Co do płynu chłodniczego to wiem - wolałbym nie mieć poparzonej buźki