Gdzieś mi cieknie escort

Moderator: Moderatorzy

bogdanatorx

Gdzieś mi cieknie escort

Post autor: bogdanatorx »

Od razu uprzedzam ze czytałem forum ale podobne tematy nie dały rozwiazania. Mam więc sytuacje ze w essie parują mi szyby od środka , głównie przednia i tylna. Parują to może zbyt delikatne, sa zwyczajnie mokre (krople wody na całych szybach) Szukałem gdzie to moze cieknac i zobaczyłem przerwe w uszczelce tylnej szyby. Na łączweniu był odstęp 0,5 cm. jakoś udało mi sie to ściągnąc i juz niema przerwy. ale cieknie nadal. Podłoga sucha. W bagazniku zbiera sie wilgoć w wykładzinie i na butli z gazem w miejscu koła, ale sama podłoga bagaznika tez jest sucha. Podejrzewam ze leje sie gdzies tyłem do bagaznika i stamtad paruje na całe auto. Jakos to znosiłem do tej pory ale teraz są mrozy i szyby musze z obu stron skrobać. Po takim skrobaniu w samochodzie mam wiecej sniegu niz na zewnątrz :/ Uprzedzając wasze pytania: mam szyberdach (fabryczny) i samochod jest w wersji 3D. Gdzie to moze cieknac?
Awatar użytkownika
Jamszoł
Posty: 22180
Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
Lokalizacja: Kalisz
Pojemność: 2300
Rocznik: 2008
Generacja: MK4
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Jamszoł »

Czy na zimę założyłeś gumowe dywanikie ?
Możliwe , że nigdzie Ci nie cieknie.
Opiszę mój przypadek z przed tygodnia :
W Kaliszu popadało trochę śniegu i chcąc nie chcąc nawnosiłem trochę śniegu,
jak jadę , to wiadono - nagrzewnica w ruch i w wozie jest ciepło.
Po jakiś dwóch dniach , jak wszedlem do samochodu - szyba przednia i tylna była zamarznieta z dwuch stron a na dywanikach zamarznieta woda.
Tak bylo przez trzy kolejne dni. Co prawda nie skrobałem szyb od środka , czekałem pod blokiem z wyjazdem dopuki same nie puszczą - ( ogrzewana szyba przednia i tylna + dmuchawa) i ddopiero ruszałem.
W trakcie jazdy z załączoną dmuchawą , włączałem klime , żeby przesuszyła środek.
co dzień było gorzej.
wreszcie wpadłem na pomysl - po dojechaniu rano do pracy - pościągałem dywaniki i pokładłem je na warsztacie na kaloryfery a jak wyschły to spowrotem , takie gorące do wozu.
Po trzech dniach takich aperacji gdy zszedłem rano do wozu - szyby od środka były już suche.
Możliwe , że i u Ciebie jest tak samo a Ty dodatkowo szyby skrobiesz i dodatkowo na podłodze masz śnieg , który w trakcie jazdy topnieje i masz na dole dodatkową wilgoć , która osadza się na szybach.
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
Rob

Post autor: Rob »

Byc może to jest przyczyna byc może nie . Ja mam gumowe dywaniki i tez tam lód ale szyby w ogóle mi nie parują
Awatar użytkownika
Jamszoł
Posty: 22180
Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
Lokalizacja: Kalisz
Pojemność: 2300
Rocznik: 2008
Generacja: MK4
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Jamszoł »

To jedna z ewentualnych przyczyn - kolega pisze , że wykładzina wilgotna a bagażnik raczej suchy.
Możliwe , że przyczyna leży w odwodnieniu szyberdachu - wężyki idą w dół przednimi słupkami - możliwe , że wężyki zamarzły i woda gdzieś się wydostaje w słupku na zewnątrz ( do środka woza) a dalej woda sobie ścieka pod spod wykładziny podłogowej.
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
bogdanatorx

Post autor: bogdanatorx »

z tymi zamarznietymi wezykai to tez odpada raczej. Bo parowały i szyby juz w paxdzierniku na dodatnich temperaturach. Mam gumowe wykładziny. Jak juz mowiłem w bagazniku mokra jest tylko wykładzina i butla z gazem. Sama goła blacha pod wykładzina jest sucha. ja te szyby wycierałem do sucha papierem i nastepnego dnia rano znow wszystko zaparowane.
Awatar użytkownika
Jamszoł
Posty: 22180
Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
Lokalizacja: Kalisz
Pojemność: 2300
Rocznik: 2008
Generacja: MK4
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Jamszoł »

bogdanatorx pisze:szyby juz w paxdzierniku na dodatnich temperaturach.
Tego wcześniej nie pisałeś.
W jakim stanie masz tylne nadkola pod tapicerka ?
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
bogdanatorx

Post autor: bogdanatorx »

Nadkola raczej są jeszcze całe. Nie są przerdzewiałe, tamtędy woda nie powinna sie u mnie lać.
bogdanatorx

Post autor: bogdanatorx »

wiecie co mi do głowy przyszło......zdejmowałem przeciez kiedyś tylne klosze jak przyciemniałem je folią. Moze tam jest jakaś nieszczelność.
Awatar użytkownika
Jamszoł
Posty: 22180
Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
Lokalizacja: Kalisz
Pojemność: 2300
Rocznik: 2008
Generacja: MK4
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Jamszoł »

bogdanatorx, jak coś Ci się przypomni - to edytuj swój post (przycisk prawa góra postu) a nie dopisuj następnego , bo robi się bałagan .
Tak - tam tędy może też cieknąć.
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
bogdanatorx

Post autor: bogdanatorx »

Sorki za bajzel...zapomniałem sie. wracając do sprawy. Poszedłem z aparatem popatrzec jeszcze raz. Daje kilka fotek jak to u mnie wygląda.
1Obrazek
szyby w takim stanie mam codziennie...a jak jeszcze to zamarznie to kaplica.
2 Obrazek
Woda zbiera sie nawet na szyberdachu
3Obrazek
Tak wyglądają okolice lewego nadkola pod wykładziną- ten biały wąż do odprowadzania wody służy?
4Obrazek
Tutaj z kolei przy prawym nadkole. Wąz był tak jak na zdjęciu wyjęty z chwytaka i chyba tu sie lało (widać palme)

Podczepiłem ten wąż i zobaczymy czy coś pomoże.

Małe OT

5 Obrazek
Odkąd kupiłem essa skrzynka bezpiecznikow tak własnie sobie wisi :mrgreen: . Nic od spodu jej nie trzyma. Nie znam sie na tym i byłbym wdzieczny jakbyscie mi powiedzieli co tam jest nie tak ze tak sobie wisi x)
Awatar użytkownika
leszek
Posty: 2567
Rejestracja: 26 paź 2004, 16:35
Lokalizacja: warszawa
Pojemność: 1500
Rocznik: 2018
Generacja: MK1
Nadwozie: Inne

Post autor: leszek »

pytanie retoryczne.....
sprawdzaleś płyn chłodniczy??? nie ubywa Ci go ze zbiorniczka ??
Podczas, gdy obrabiasz mi tyłek nie zapomnij mnie w niego pocałować :-)
Awatar użytkownika
orion
Posty: 3764
Rejestracja: 13 sty 2006, 09:58
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: orion »

bogdanatorx pisze:Tutaj z kolei przy prawym nadkole. Wąz był tak jak na zdjęciu wyjęty z chwytaka i chyba tu sie lało (widać palme)

Podczepiłem ten wąż i zobaczymy czy coś pomoże.
no to masz winowacjce jeśli chodzi o tyl auta, do tego jeśli się lało to woda ciekła sobie aż do przodu takim przetłoczeniem w podłodze i sprawdź dywaniki w okolicach przedniego fotela , pod nim lub za min prwadopodobnie masz tam mokro lub jest tam lód

twoja skrzynka prawdopodobnie była wyciągana z tyłu powinna też mieć dwa bolce na których się trzyma, jeden z nich wchodzi w taką jakby szynę a drugi w taki uchwyt i albo masz te bolce wyłamane albo nie siedzą tak jak trzeba , musisz zanurkować po deskę w okolicach pedału sprzęgła z latarką i sprawdzic albo jakiegoś słonecznego dnia przyjechać do mnie daleko nie masz
ORION i RS2000 dały mi mnóstwo radości, niestety nie miałem już do nich cierpliwości...
Awatar użytkownika
nova
Posty: 337
Rejestracja: 03 lut 2007, 17:45
Lokalizacja: Chorzów

Post autor: nova »

Ta skrzynke to musisz sobie wsadzic w uchwyty, no chyba że masz juz taki plastikowy bolec wyłamany to bedzie tak wisieć
Jest Volvo S40 wyłącznie od Novej
i Jest Mondeusz od Novego
A Był - Czerwony karzeł 17.01.2007 - 19.02.2011
bogdanatorx

Post autor: bogdanatorx »

no a nawet jesli wylamane to mozna to jakos podkupic? Jeśli tak to czego z nazwy szukać? Bo denerwuje mnie to niemiłosiernie. Czasem na więkrzych wertepach skrzynka leci zwyczajnie na nogi!!:D .....oj fordzik nie daje mi sie nudzić.
Tigerbart

Post autor: Tigerbart »

Mam to samo z tąskrzynką. Mam wyłamany jeden zaczep.... Wizyta na szrocie załatwi sprawe za drobne pieniążki. ;)
ODPOWIEDZ