Strona 1 z 2
Pluje mi wodą z rury wydechowej
: 05 lut 2009, 15:19
autor: Damian
Mam taki problem a mianowicie zapalam fure i wszystko ok ale jak sie go przegazuje albo jadac powyzej 3 tys obrotow pluje mi woda przez wydach tak jak na dolaczonym zdjeciu, na korku oleju tez skrapla sie woda bagnet jest czysty , niegrzeje sie nie dymi wode mam w miare czyli uszczelka odpada

no i jeszcze jedno pare dni temu tankowalem na pobliskiej stacji i czy przypadkiem niejest to przez wode w paliwie ale niedaje ipokoju ta woda w odmie i korku
.
[ Komentarz dodany przez: leszek: Czw 05 Lut, 2009 ]
zmiłem tytuł postu(tematu)
: 05 lut 2009, 15:22
autor: orion
jakie dystanse pokonujesz autem i jak często jeździsz ?
: 05 lut 2009, 15:27
autor: Damian
z 5 -10 km dziennie od pon do pia.
: 05 lut 2009, 15:32
autor: orion
no to raczej bym się nie przejmował wydech nawet się dobrze nie rozgrzewa i skrapla się w nim a LPG masz bo jeśli tak to już całkiem normalna sprawa
: 05 lut 2009, 15:37
autor: Damian
niejest zagazowany, wiesz troszke sie przerazilem jak zobaczylem taka kaluze

: 05 lut 2009, 15:43
autor: orion
zwyczajnie masz "niedogrzane" auto i się woda w wydechu zbiera tak się dzieje jak jeździ się na krótkich dystansach
: 05 lut 2009, 15:48
autor: Damian
no to mnie uspokoiles pojezdze zobaczymy

i nastepnym razem tankuje na shellu bo moze to i przez te paliwo

: 05 lut 2009, 15:55
autor: Yagr
zagrzej go od czasu do czasu porządniej żeby odparować wodę z wydechu bo przyspieszasz jego korozję

: 05 lut 2009, 15:58
autor: Damian
Yagr pisze:zagrzej go od czasu do czasu porządniej żeby odparować wodę z wydechu bo przyspieszasz jego korozję

bedzie trzeba

rzeczywiscie go ostatnio zaniedbuje

: 05 lut 2009, 16:29
autor: Jamszoł
Yagr, i ORION, mają rację - będziesz miał wodę i jest to naturalne zjawisko skraplania się wody przy różnicy temperatur - to samo jest zimą w zbiorniku paliwa
Mam radę co do tłumika:
Teraz jest to mało stosowane , ale kiedyś w starych tłumikach (Fiat 125p ; Polonez) a kiedyś tłumik wytrzymywał koło roku - kiedyś nagminnie.
Weź wiertarkę albo wkrętarke , wejdź pod wóz i w ostatnim tlumiku w jego najniższym punkcie - od spodu wywierć otwór o średnicy 5-6 mm.
Skraplająca się woda , wyleci dołem a nie uszczupli to właściwoci tłumika.
Jak nie wierzysz - popytaj się starych mechaniorów.
: 05 lut 2009, 17:25
autor: Damian
ok dzieki a na przegladzie sie nie dotrzepia bo musze zrobic przeglad? narazie pojezdrze nim i sprobuje go dogrzac

: 05 lut 2009, 17:54
autor: deathrider_85
Nie wystarczy samo zagrzanie. Musisz przejechać dość dynamicznie dystans tak z 2 km i powinno być ok na jakiś czas.
: 05 lut 2009, 18:06
autor: Damian
deathrider_85 pisze:Musisz przejechać dość dynamicznie dystans tak z 2 km i powinno być ok na jakiś czas.
mialem wlasnie to namysli

,nie zapalenie i zeby chodzil

: 05 lut 2009, 19:29
autor: Jamszoł
Damian pisze:ok dzieki a na przegladzie sie nie dotrzepia bo musze zrobic przeglad?
Jeśli chodzi o odwiert w tłumiku końcowym ? oczywiście , że się nie doczepią
Wielu starych kierowców tak robi - to niczemu nie przeszkadza a wręcz pomaga.
: 05 lut 2009, 20:30
autor: orion
słuchaj Jamszoła, ja nawet w sportowym tłumiku ze stali nierdzewnej, ze wszystkimi atestami TUVem i czym tam jeszcze chcesz mam dwa małe otworki do odprowadzania wody zrobione fabrycznie