nakładki na nadkola-warto zakładac???

Dział tuningowy

Moderator: Moderatorzy

gradobr

nakładki na nadkola-warto zakładac???

Post autor: gradobr »

chcialabym zalozyc nakladki na nadkola widzialam na allegro ze sa nawet chrom czy warto to zakladac??? bo sa dosc drogie a nie spotkalam jeszcze essiego zeby mial zalozone... niektorzy twierdza ze predzej zgnije bo woda dostaje sie pod spod co wy myslicie na ten temat????
charlie1986

Post autor: charlie1986 »

osobiscie mysle ze jest to dobry sposób zeby zakrys te wstretna rdze jesli juz zaatakowala nadkole a to czy woda bedzie wplywc tam w szczeliny czy tez nie hmmm to raczej wystrczy przed montazem posmarowac silikonem i juz po problemie
gradobr

Post autor: gradobr »

a widziales moze jakiegos essiego z tymi nakladkami?
yezozwierz

Post autor: yezozwierz »

Nie nie nie nie nie nie..... To nic innego jak psucie samochodu, i wizualnie i mechanicznie. Totalna prowizorka i w dodatku wygląda gorzej niż wieśniacko. Powie Ci tak 99% normalnych ludzi :D No bo pomyśl, kto w momencie jak np. rozdrapie sobie kolano wkłada długie spodnie? Logiczne że opatrujesz ranę. Albo jak ktoś wybije szybę to zabija się okno deską czy wstawia nową szybę?
gradobr

Post autor: gradobr »

ale wkurzaja mnie takie bąbelki na nadkolach wprawdzie widac je jak sie dobrze przypatrzymy ale fakt faktem
Awatar użytkownika
Yagr
Posty: 14517
Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
Lokalizacja: Kraków
Pojemność: 1598
Rocznik: 2007
Generacja: MK2
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Yagr »

te nakładki to tylko efekt wizualny - nie traktuj ich jako lekarstwo na rdzę ;) Widziałem kombika z czarnymi nakładkami - nie wyglądało to tragicznie bo nakładki byłu dyskretne i współgrały z czarnymi listwami bocznymi. Ale ja się na coś takiego póki co nie piszę ;)
Polak potrafi!!



ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi



spieprzyć!

P I W O L E C Z Y !

"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
apsik

Post autor: apsik »

Cześć. Jestem tu nowa. Bardzo dobrze rozumiem GRADOBRA. Mam escorta rocznik 97, kolor zieleń butelkowa. Rdza go zjada z kazdej strony. Najgorsze są błotniki. Kwalifikują się do wycięcia. Niestety blacharka w przypadku mojego auta wyniosłaby lekko 2 tys. Też zastanawiałam się nad tymi nakladkami co by mnie nie raził ten rudy kolor ;-). Małe miejsca z rdzą w wolnej chwili jakoś sama zrobię-brat przywiózł ze statku odrdzewiacz i podkład- już sprawdzaliśmy 3 lata temu robiąc rdzę koło zamków i nic nowego z rdzy się nie pojawiło. Może takie czarne nadkola i wieśniacko wyglądają, ale są tańsze niż wizyta u blacharza. Niestety mam inne wydatki w escorcie. Sypią się przeguby, niedawno padł regulator napięcia, wymiana hamulców itd. To wszystko kosztuje jeśli samemu się nie umie takich rzeczy wymieniać ;-).
A może ktoś z Was zna dobrego, taniego blacharza w Trójmieście?
Awatar użytkownika
cidzej
Posty: 11734
Rejestracja: 11 sie 2006, 15:15
Lokalizacja: WE/WI/WW/WSC
Pojemność: 1400
Rocznik: 1996
Generacja: MK7
Nadwozie: Cabrio

Post autor: cidzej »

apsik pisze:Rdza go zjada z kazdej strony. Najgorsze są błotniki.
opisz dokladnie co ma schrupane :D ja to bym sie chyba juz nei bawil tylko wycial stare ranty (bo pewno one polecialy - standard), kupil reperaturke (cos kolo 28pln), przynitowal, wyklepal na rowno nity, rzucil na to szpachle i prysnal sprayem. nie bedzie to jak robota u blacharza, ale powinno lepiej wygladac niz rdza no i kosztowo powinno sie (razem z materialami) zamknac w 100-120pln a jak kiedys uzbiera sie kasa i bedzie chcec to mozna to potem dac do blacharza zeby zrobil to profesjonalnie
apsik

Post autor: apsik »

w wolnej chwili może pstryknę jakąś fotkę tych błotników. Fajnie się czyta, że można samemu coś dospawać itd. ale ja się na tym nie znam. Mogłoby się to skończyć tym, że z essiego zrobiłby mi się jakiś nieokreślony model ;-). Nie mam nikogo znajomego, co by mi w czymś takim pomógł-pozostaje blacharz. Tak więc chyba na początek pozostaje mi zamontować nakładki :-/.
Awatar użytkownika
WieSiu
Posty: 23264
Rejestracja: 28 mar 2004, 17:41
Lokalizacja: Wrocław
Pojemność: 1600
Rocznik: 1985
Generacja: MK3
Nadwozie: Sedan
Kontakt:

Post autor: WieSiu »

czarne to jeszcze jeszcze jakos wygladaja, zwlaszcza jak masz czarne listwy. Ale chrom,to porazka (takie mam zdanie). Poza tym jest jeden problem z tymi nakladkami w Escortach. Przyjrzyjscie sie innym auto co najczesciej maja takie nakladki (golf). Golfy maja nadkola wypukle i to jeszcze jakos wyglada, ale escort ma nadkola na rowni z reszta karoserii i dlatego takie cos mi sie kompletnie nie podoba. Chyba juz lepiej jest polozyc ten odrdzewiacz na oczyszczona blache i psiknac nawet brzydko sprayem w odpowiednim kolorze (dobranym do auta) niz kombinowac z tymi nakladkami. Auto zgnije przez nie jeszcze szybciej az w koncu odpadnie wam blacha razem z dokladkami :P
Ford Thuderbird 4.6 1996
Escort 2.0 150KM LPG Cabrio 1991
Suzuki Vitara 1998 2.0 V6
Kymco Super 9 LC 2011

x Orion 1.6 79KM 1985 Automat, Lancia Phedra 3.0 204KM 2004, Windstar 3.0 148KM LPG 1997, Escort 1.8TD 90KM Van 1997, Scorpio 2.9 24v 207KM Sedan 1995, Fiesta 1.3 60KM 5D 1996, Escort 1.6 105KM 3D 1996, Escort 1.8 TD 70KM Van 1999, Puma 1.7 125KM 1998, Escort 1.8 TD 90KM Kombi Ghia 1996, Escort 1.3 60KM LPG 5D 1994/1995, Skoda 105 1984 a potem 1982
Awatar użytkownika
Yagr
Posty: 14517
Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
Lokalizacja: Kraków
Pojemność: 1598
Rocznik: 2007
Generacja: MK2
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Yagr »

WieSiu, pełna racja!

ps. ale co do cen blacharza to po ostatniej u niego wizycie nabrałem ochoty na zdobycie umiejętności spawania... :evil:
Polak potrafi!!



ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi



spieprzyć!

P I W O L E C Z Y !

"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
Awatar użytkownika
WieSiu
Posty: 23264
Rejestracja: 28 mar 2004, 17:41
Lokalizacja: Wrocław
Pojemność: 1600
Rocznik: 1985
Generacja: MK3
Nadwozie: Sedan
Kontakt:

Post autor: WieSiu »

Też mi się zawsze marzyło umieć spawac (nie tylko po alkoholu hehe),wtedy można sobie całe auto pięknie zrobić,ale trzeba mieć na to dużo czasu i czasem lepiej komuś zapłacić i w tym czasie zarobić kasę na naprawę :)
Ford Thuderbird 4.6 1996
Escort 2.0 150KM LPG Cabrio 1991
Suzuki Vitara 1998 2.0 V6
Kymco Super 9 LC 2011

x Orion 1.6 79KM 1985 Automat, Lancia Phedra 3.0 204KM 2004, Windstar 3.0 148KM LPG 1997, Escort 1.8TD 90KM Van 1997, Scorpio 2.9 24v 207KM Sedan 1995, Fiesta 1.3 60KM 5D 1996, Escort 1.6 105KM 3D 1996, Escort 1.8 TD 70KM Van 1999, Puma 1.7 125KM 1998, Escort 1.8 TD 90KM Kombi Ghia 1996, Escort 1.3 60KM LPG 5D 1994/1995, Skoda 105 1984 a potem 1982
Rob

Post autor: Rob »

jak ktoś ma zdjęcia jak wyglada Ess z tymi nakładkami to dawac ...
Awatar użytkownika
Yagr
Posty: 14517
Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
Lokalizacja: Kraków
Pojemność: 1598
Rocznik: 2007
Generacja: MK2
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Yagr »

Rob pisze:jak ktoś ma zdjęcia jak wyglada Ess z tymi nakładkami to dawac ...
tu coś jest http://img.gratka.pl/upload/auto/11846/ ... 2/91_A.jpg ale "anfans" :lol: trzeba z profilu znaleźć ;)
Polak potrafi!!



ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi



spieprzyć!

P I W O L E C Z Y !

"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
Rob

Post autor: Rob »

Tutaj nie wyglądaja tragicznie nie odstają mocno od karoseri , ale faktycznie trza znależc z profilu ;)
ODPOWIEDZ