Strona 1 z 1

W czym to pomaga ?

: 17 mar 2009, 20:21
autor: longer1981
Witam mam takie pytanko,w czym morze mi pomóc taki preparat,dolewając go do paliwa,i czy wogóle w czymś pomaga ?

: 17 mar 2009, 20:31
autor: Yagr
pewnie wiąże wodę i może zapobiega wytrącaniu się parafin... poczytaj specyfikację ;)

: 18 mar 2009, 00:35
autor: Mikosz
W Tesco można to kupić ;-)
Wiem tyle że tego się używa tylko zimą jak są minusowe temperatury. Zapobiega wytrącaniu parafiny i poprawia rozruch silnika.... To jest poprostu DEPRESATOR. Skuteczna zimą.
Też mam depresator shelowski ale przestanę używać bo już wiosne prawie mamy :)

: 18 mar 2009, 00:44
autor: kupiec
ja tam zadnego badziewia nie lałem.

: 18 mar 2009, 06:46
autor: jozek
Mikosz pisze: poprawia rozruch silnika.... To jest poprostu DEPRESATOR. Skuteczna zimą.
Kumpel miał starego merca diesla. Aby poprawić rozruch zimą to na bak oleju napędowego dolewał piątkę benzyny.
Nie wiem czy to zadziałą w nowszych silnikach.

: 18 mar 2009, 10:16
autor: Mikosz
jozek pisze:
Mikosz pisze: poprawia rozruch silnika.... To jest poprostu DEPRESATOR. Skuteczna zimą.
Kumpel miał starego merca diesla. Aby poprawić rozruch zimą to na bak oleju napędowego dolewał piątkę benzyny.
Nie wiem czy to zadziałą w nowszych silnikach.
Stare merole nie do zdarcia, prawie byle jakim paliwie pojedzie...
Dolewanie parę literków benzyny do ropy to stara skuteczna metoda przed zamarzaniem oleju napędowego. Kiedyś raz zalałem 2 litry beny do baku i było OK :)
Wydaje mi się że te nowe depresatory się leje do nowych samochodów które posiadają bezpośredne wtryski a natomiast do naszych starszych diesli D i TD najlepiej lać benę, przynajmniej mamy pewność że napewno działa i skuteczna. Od przyszłej zimy zamierzam lać bene. Też skuteczny jest denaturat ale raczej do wiązania wody, może raz w roku przed zimą. Wlałem 200 ML i nic się nie stało... ;-)

: 18 mar 2009, 19:40
autor: grzegorz79
Warto lać depresatory w trakcie mrozów.Ja wtym roku przekonałem sie-przy minus 15 odpalił,zgasł i nie chciał odpalić.Dopiero po o.k 3 min kręcenia z bólem odpalił.Wieczorem po powrocie z pracy dolałem depresatora i rano przy zbliżonej temperaturze odpalił praktycznie od strzału.

: 18 mar 2009, 20:31
autor: Jamszoł
To i tak miałeś szczęście.
Gdy się wytrąci parafina z paliwa , to pozostaje tylko zlać całe paliwo , nalać świerzego , wymienić filtr paliwa , bo jest zaźgany.
Ekspeler zaczynamy wlewać przed zimą - późną jesienią , tak aby przy nadejściu mrozów był on już w paliwie.
Ale o tym , to ja wam przypomnę na jesień - również o tym , że przed zimą warto wymienić filtr paliwa.

: 20 mar 2009, 19:14
autor: longer1981
A powiedzcie mi na pełny bak paliwa jaką ilość takiego preparatu musiałbym wlać,wiem że tam pisze jak dawkować,ale wole przeczytać jak to robią użytkownicy naszego forum,którzy tego używają.

: 20 mar 2009, 19:26
autor: Jamszoł
longer1981 pisze:wiem że tam pisze jak dawkować
Więc wlewasz tyle ile trzeba - na stacji przy tankowaniu - czyli wlewasz ekspeler a następnie wlewasz paliwo.
Dzięki temu natychmiast masz dodatek dokładnie wymieszany z paliwem.

: 15 kwie 2009, 19:23
autor: ludi45
Ja wlewalem cos podobnego,to jedna butelke na caly bak.Wlalem ok 3 butelki na cala zime i nie powiem w mrozy duzio lepiej pali :grin: tym bardziej ze stal caly tydzien przed inetrnatem a ma weekend nadrabial :mrgreen: