Ford Escort Team Polska

Witam . Mam problem z Escortem 1.6 16v ZETEC 97 r.
Wczoraj podczas cofania auto zgasło, więc stanełem przekręcam na zapłon pojawiają się kontrolki i na tym koniec.... nawet raz niezachechła:/ odłączyłem akumulator w celu rozkodowania komputera i dalej to samo, już nawet w akcie desperacji podpiełem prostownik do zamontowanego w aucie aku i dalej nic:/ kompletnie nie wiem co to może być proszę o pomoc. Acha no i podczas włanczania zapłonu powinno być słychać załanczającą się pompe paliwa,a u mnie tego dzwięku również nie ma:/

czy wszystkie inne urzadzenia na postuju dzialaja poprawnie ?

Sprawdziles na 100% bezpieczniki, wlacznie z tymi przy akumulatorze ?

jak posprawdzasz juz wszystkie połonczenia EL to sprawdz pompe paliwa mysle ze to ona padła i mam nadzieje ze sie myle

Yanek pisze:mysle ze to ona padła

tylko ze koledze rozrusznik nawet nie drgnie, wiec ciezko to powiazac z pompa,ale nie wykluczone ze pompa tez

gdyby to komp strzelił to rozrusznik i tak by kręcił

uuu to widze , że jutro będę musiał sobie troche posprawdzac... kurde to możliwe żeby pompa paliwa padła i rozrusznik razem z którymś z bezpieczników przy aku..?? bo bezpieczniki w skrzyneczce są wszystkie całe.... to by było chyba troche nie możliwe... albo troche straszny pech .... (:(


PS: To nawet nie che mi się myśleć co mechanik powie w strone mojej kieszeni....

a co z diodą od imo ??? jak się zachowuje ???
może to wina alarmu ???

A jest coś co mogło by spowodować odłczenie pąpy paliwa i rozrusznika....??? hm.... może jakiś bezpiecznik??? albo coś przy stacyjece poszło.....?? czy raczej mało prawdopodobne???

leszek pisze:a co z diodą od imo ??? jak się zachowuje ???
może to wina alarmu ???

hm...... jakbym wiedział jeszcze co to za dioda..... to ta pod zegarkiem ??? ta czerwona???

tak to ta dioda. po przekręceniu stacyjki powinna się na chwilę zapalić i zgasnąć. poszukaj na forum. coś o imobilajzerze napewno jest.

z tego co mi się przypomina to chyba się nie zaświecałą taka jak zawsze..... to sprubować innym kluczykiem go odpalić czy jak.....??? bo niepoinformowany jestem na temat diody immo i przez tą diode wszystko by się odłączyło...??? przpraszam, że pytam w taki prymitywny sposób ale od nie dawna sam grzebie przy swoim escorcie więc za dużo nie wiem na jego temat ....

sprawdz innym kluczykiem. może ten "zgubil"kod.
to może być wlaśnie wina imo. nie będzie pompy i rozrusznik się nie odezwie. taka jest zasada działania imo.

no ja ostatnio na czerwonym kluczyku śmigam, więc może to jego wina poszedłbym sprawdzić teraz ale dałem aku do ładowania a deszcz pada więc nici z przykręcanai aku sprawdze jutro i odrazu napiszę jaki efekt mam nadzieje że będzie pozytywny z góry dzięki dobranoc

leszek pisze:to może być wlaśnie wina imo.

nie wydaje mi się. jak ja odpalałem kluczykiem bez imo to rozrusznik kręcił.
może skrzynka bezpieczników padła? pompa i rozrusznik na raz to troche dziwne.

kupiec pisze:nie wydaje mi się. jak ja odpalałem kluczykiem bez imo to rozrusznik kręcił.

czyli mamy różne essy, bo mi nie kręci i chyba (pamięć zawodzi) gasną wszystkie kontrolki przy zapłonie...