Strona 1 z 1

zawór odpowietrzania skrzyni korbowej w Zetecach

: 24 kwie 2009, 11:32
autor: cidzej
zbieram informacje na temat tego zaworu, głownie:

1. czy ktoś go wymieniał ??
a) jakie miał objawy przed wymianą
b) czy mu pomogła na to wymiana

2. jak diagnozować i przy jakich objawach go wymieniać ??

pytam sie gdyż mój brat ma bardzo wysokie obroty przy odpaleniu auta (wskakuje na 2,5tys rpm) i dos powolno schodzi do okolo 950-1000rpm, do tego obroty minimalnie faluja na benzynie, a na gazie to nawet dosc mocno. auto na benzynie ma cos a'a turbo-dziurę przy okolo 3000rpm. na dokladke potrafi sobie zgasnąć.

wiem, że zawór zalecają wymieniać co 45tys km i wiem, że uszkodzony zawor to taki, ktory po wyjeciu i obróceniu do góry nogami opada bezwładnie. natomiast w moim przypadku on nie opada, natomiast jest szczelina jakies 1-2mm - pytanie w zwiazku z tym czy zawór ten powinien sie zamykac szczelnie ??

100zł piechotą nie chodzi i nei chce wywalać tej kasy na sprawdzenie teorii dlatego licze na jakies wasze doswiadczenia.

: 24 kwie 2009, 16:23
autor: Rob
cidzej pisze:100zł piechotą nie chodzi i nei chce wywalać tej kasy na sprawdzenie teorii dlatego licze na jakies wasze doswiadczenia.
no dlatego ja jeszcze go nie wymieniłem :mrgreen: ba nawet nie sprawdzałem czy dobry :mrgreen:

: 25 maja 2009, 08:58
autor: Gelo-LBN
Odświerzam temat....

Wyciągnolem u siebie ten zaworek i przekręcając go, lub nim potrząsając wszystko w środku lata bez żadnego oporu.
Wnioskuje więc, że jest już zepsuty. Mam racje ??

I jeszcze gdzie coś takiego w miarę tanio kupić?

: 25 maja 2009, 16:39
autor: Jamszoł
Gelo-LBN pisze:Mam racje ??
Nie - jak poczytasz - gdzieś z początku tematu jest link do innego forum , to się dowiesz , że ktoś tam kupił nówkę i w nówce też lata.
Nie miałem tego zaworu w ręce - więc nie powiem jak on powinien się zachowywać.

: 25 maja 2009, 17:22
autor: Blazey
Bo to ma latać. Tam w środku jest blaszka, czy kulka, która działa jak zastawka.

Re: zawór odpowietrzania skrzyni korbowej w Zetecach

: 25 maja 2009, 18:21
autor: Gelo-LBN
cidzej pisze:wiem, że uszkodzony zawor to taki, ktory po wyjeciu i obróceniu do góry nogami opada bezwładnie. natomiast w moim przypadku on nie opada
tym się sugerowałem, bo u mnie obracając zaworem wszystko w środku lata

Objawy są podobne do tego o czym pisał Cidzej a dokładnie odpalam auto od razu wskakuje na 1500 - 1700 rpm. Ruszam, pierwsze wciśnięcie sprzęgła i wskakuje na 2000-2200 i później w miarę tego im dłużej jadę tym obroty na jałowym coraz bardziej spadają w końcu do tych 850 (przy obecnej temperaturze powietrza po przejechaniu ok 2 km). Jak auto postoi ze 2 godzinki (nawet jeszcze dobrze nie wystygnie) i odpalę, to znowu to samo
Aha, elektryk sprawdzał wszystkie czujniki i krokowiec był podmieniany, tak że jedyne co teraz przychodzi mi na myśl to ten zaworek


Ma ktoś może pomysł jak zdiagnozować czy ten zawór jeszcze jest ok, czy wymieniać.
Jeżeli ktoś wymieniał, to proszę o info na temat różnic w zaworze zużytym a nowym

Narazie swój wyjąłem do przeczyszczenia benzyną ekstrakcyjną... może pomoże

: 25 maja 2009, 22:57
autor: Rob
Gelo-LBN, na poczatek przeczytaj . Jak przebrniesz przez ten wątek to będziesz wiedział co i jak
http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=2363

: 26 maja 2009, 08:13
autor: KuRowSKi
W mondeo u mojego ojca z plastikowym kolektorem dolotowym, mieliśmy identyczny objaw.
Po dość długim męczeniu tematu, rozwiązaniem okazał się zabrudzony kolektor. Zapchało się podciśnienie sterujące zaworkiem na listwie wtryskowej, po przeczyszczeniu, ustąpiło gaśnięcie i samochód natychmiast zaczął lepiej chodzić.

U kolegi w pracy zrobiłem to samo i też pomogło.

Zdejmijcie wężyk z zaworka i mocno przedmuchajcie sprężonym powietrzem.

: 26 maja 2009, 08:19
autor: cidzej
tzn ten wężyk idący od zaworu odpowietrzania skrzyni korbowej czy inny ?

: 26 maja 2009, 18:28
autor: KuRowSKi
Nie

Chodzi mi o zawór regulujący ciśnienie paliwa na listwie wtryskowej.
Jeżeli jest zapchany jest właśnie objaw gaśnięcia gdy zimny.
Ewentualnie odłączyć wężyk od zaworka, zapalić silnik poczekać trochę
i zobaczyć czy nie sączy się beznyna.

Przede wszystkim sprawdzić czy nie jest zapchany przy kolektorze ssącym

: 26 maja 2009, 20:25
autor: Jamszoł
KuRowSKi pisze:Ewentualnie odłączyć wężyk od zaworka, zapalić silnik poczekać trochę
i zobaczyć czy nie sączy się beznyna.
W ułamku sekundy strumień paliwa pójdzie na jakiś metr - lepiej tak nie kombinować

: 27 maja 2009, 22:38
autor: KuRowSKi
Nie mówię tu o wyjęciu zaworu od listwy.
Tu konstrukcyjnie zawór jest zamontowany w listwie a wężyk który wchodzi do zaworku ,podciśnieniem podciąga w nim membranę i nie ma tu mowy o żadnym SIKANIU
Trzeba tylko zobaczyć czy przypadkiem nie sączy się tam paliwo.

Obrazek