Ford Escort Team Polska

Witam,

Mam mały problem z moim mk7, otóż jadąc ostatnio chciałem umyć sobie tylną szybkę, włączam spryskiwacz, płyn leci po szybie a wycieraczka nie działa...
wyłączyłem, włączyłem jeszcze raz i znów to samo, zostawiłem wycieraczkę na chwilę włączoną ale nie ruszyła się wcale, ale za to jak mam włączoną tylną wycieraczkę to w przyciskach od podgrzewania szyby i od świateł przeciwmgielnych zapalają się diody, które sygnalizują włączenie ogrzewania szyby i światła przeciwmgielnego z tyłu.
Kiedy tylna wycieraczka jest wyłączona to te diody w przyciskach gasną.
Ale kiedy włączyłem ogrzewanie szyby, to niby dioda się świeci ale ogrzewanie nie działa, miałem zaparowaną szybę z tyłu, i po włączeniu szyba sama odparowała nie za pomoca ogrzewania Hmmm i teraz pytanie gdzie szukać przyczyny?

Czy uszkodzony jest ten przełącznik zespolony z "wajchami" od wycieraczek i kierunkowskazów. Czy problem leży gdzieś indziej?
Bardzo proszę o pomoc

problem jest z masą a w zasadzie jej brakiem na klapie. problem poruszany juz wiele razy na forum - zanim napiszesz kolejnego posta przejzyj forum czy nie ma tam juz odpowiedzi na nurtujace cie pytanie.

Jestem zielony z tego typu rzeczy, przeglądałem forum ale nic nie znalazłem, ale dzięki za pewien trop troche poszperam w tym kierunku

coolz86, to jedyny kierunek i tylko jego sie trzymaj, to standard w Escortach.

Podłączę się na chwilę do tego tematu - nie wiem morze napęd tylnej wycieraczki jest u mnie padnięty, ale nie o to mi chodzi.
- Chciałbym wiedzieć czy, jak załączę tylną wycieraczkę, mogę sprawdzić żaróweczką czy dochodzi tam prąd ? czyli do kosteczki w tylnej klapie dotykam kabelki na której mocuję żaróweczkę i np. świeci , albo nie ! tylko tam są trzy wejścia i jak to jest prąd i dwie masy czy jak,a morze to jest do zwalniania i przyspieszania napędu bo jak dobrze pamiętam jest tam sześć stopni regulacji tylnej wycieraczki.
- Jeżeli ktoś zna tą sprawę,dajcie jakąś podpowiedz !

Nie pomogę za dużo ale jedno wiem na pewno,tylną wycieraczką nie na żadnej regulacji prędkości ani czasu przerwy między zadziałaniem. Przednia za to może mieć 6 stopniową regulacje czasu przerywacza

:longer1981 - czytałem twojego posta kilka razy i za cholerę nie mogę zrozumieć, co ma morze - taki duży zbiornik słonej wody, do twojego problemu.
:Wiesiu - mylisz się. W zależności od wersji w skrzynce bezpieczników była montowana zwora lub czerwony moduł interwału pracy tylnej wycieraczki (w którymś fordzie znajduje się on obok lewej tylnej lampy). Osobiście go zdemontowałem u siebie, bo praca ciągła wydaje mi się przy niej wygodniejsza.
Oprócz masy przyjrzałbym się dokładnie potrójnemu złączu na progu klapy. Na dzień dobry czyszczenie. Osobiście uważam to złącze za porażkę i proponuję z niego zrezygnować - trzeba pociągnąć przewody poprzez przelotkę na górze klapy. I tak tam jest, więc niepojętym dla mnie jest, czemu ford nie użył przewodów zamiast tego styku.

Blazey,a niby czym sterujesz czas przerwy w pracy tylnej wycieraczki ?

Z tego co ja wiem , to tylna wycieraczka albo jest ze stałą prędkością albo a jedną z góry ustalona częstotliwościa załączania - która to częstotliwość (u mnie) odpowiada częstotliwości przedniej wycieraczki - między 4 a 5 biegiem.
Ale z opisu widzę , że silniczek i przekładnia wycieraczki umarła - poszedl dym (pewnie z uzwojenia) a sam mechanizm napędu (zębatka) ulegla zniszczeniu - bo jak sam kolega napisał - wycieraczka kręci się dookoła .
Nie ma co ruszać połączeń elektrycznych , bo jak widać z opisu - wycieraczka ruszyła l poszedł z niej dym a więc prąd (napięcie ) dochodzi .
Wszystko oparło się o stronę mechaniczną .

Mała poprawka. Nie czerwony, a POMARAŃCZOWY moduł (pisałem z pamięci, jest właśnie obok czerwonego), numer katalogowy forda
92AG 14K087 AA
Może mieć niemiecki napis:
Relais Zus. Interm.W/W Heck
Gniazdo R7. Zamiast modułu może być zwora i wtedy wycieraczka pracuje cały czas po załączeniu. Z modułem ma przerwę kilka sekund między wahnięciami.
Kilka takich mi się gdzieś wala po "zapasach".

Blazey, zrób fote tego przekaźnika i wstaw do działo elektrycznego w temacie wygląd czujników

Włącz sobie wyobraźnię Jamszołu i wyobraź sobie moduł żółty od lampi i moduł czerwony. A teraz wymieszaj te kolory. I masz moduł pomarańczowy
Wygląda dokładnie tak samo jak reszta, nawet numer katalogowy masz podany wyżej. Dodam jeszcze, że ma pięć pinów, jak standardowy przekaźnik typu 541. Wewnątrz znajduje się przekaźnik przełączny i układ czasowy na kilku tranzystorkach.

PS. Tak, nie mam pod ręką aparatu i nic mi się dziś nie chce

Jak dla mnie , to nie musisz tu nic wstawiać i sie odzywać .
pisałem to , aby inni wzrokowo się oswoili i na pierwszy rzut oka rozpoznali ten przekaźnik .
Ja sobie radę dam z takimi pierdołami.
Nie wiem czego się wszyscy boją i nie chcą wstawiać zdjęc do tego tematu ?

1. Nie boję.
2. Nie mam aparatu po ręką ani przewodów do niego (zaginęły w akcji).
3. Mam dziś pierwszy dzień weekendy po ciężkim tygodniu.
Więc nie rozumiem, po co ten bulwers z twojej strony!

Nie bulwers nikt Ci nie każe dziś robić zdjecia - przy okazji zrób , bo masz - jak pisałeś - je gdzieś na zapasie a foto samego przekaźnika leżącego na stole będzie dokładniejsze niż robione w wozie.
Co do słów , że się boicie - to dotyczy większości użytkowników tego forum