Renowacja felg stalowych
Moderator: Moderatorzy
Renowacja felg stalowych
Tak sobie kombinuję, żeby dokonać renowacji moich felg. Były trochę pordzewiałe tam, gdzie oryginalne kołpaki miały dziury, a ta zima sprawiła, że całe pokryły się rudą. W związku z tym zastanawiam się co z tym zrobić. chodzi oczywiście tylko o estetykę, a robić to i tak będę, jak sie zrobi cieplej, żeby lakier zastygł porządnie. Ale
- czy da się to zrobić samemu?
- jak tak, to jaką metodą? papier ścierny, szczotka druciana na wiertarkę, jakieś inne cudowne metody?
- jaki lakier dać? przecież hammeritem tego nie polakieruję, bo zaraz odpadnie Lakier do zacisków? może jakiś inny dobry znacie? oczywiście mówimy o warunkach domowych.
Jak nic konstruktywnego nie wymyślę, to dam je kumplowi lakiernikowi, ale chcę tego uniknąć, bo nie mam kompletu na zmianę, a w pracy dużo jeżdżę autem.
Myślę, że nie ja jeden się nad tym zastanawiam
- czy da się to zrobić samemu?
- jak tak, to jaką metodą? papier ścierny, szczotka druciana na wiertarkę, jakieś inne cudowne metody?
- jaki lakier dać? przecież hammeritem tego nie polakieruję, bo zaraz odpadnie Lakier do zacisków? może jakiś inny dobry znacie? oczywiście mówimy o warunkach domowych.
Jak nic konstruktywnego nie wymyślę, to dam je kumplowi lakiernikowi, ale chcę tego uniknąć, bo nie mam kompletu na zmianę, a w pracy dużo jeżdżę autem.
Myślę, że nie ja jeden się nad tym zastanawiam
moze sie wypowiem
zrobic sie da, ale wiadomo ze nic tak nie wyczysci felgi jak wypiaskowanie, co jest duzym kosztem przy stalowkach
ogolnie mozesz papierem i druciana szczotka, na to podklad epoksydowy i kupic, hmmm czy u was jest cos takiego jak hiper glazur to nie wiem, ale lakier w sprayu, kolor jaki chcesz, walisz i po problemie
w ostatecznosci mozesz dac bezbarwny akryl ze 2 warstwy by byl bardziej blyszczacy
jesli masz zardzewiale fele to piaskowanie wyjdzie dupnie - bo wszystkie wzery zostawia slady.
najlepiej zdjac opone do tego, jak bede mial luzniejszy weekend to wezme jedna felge z corsyki i wyczyszcze ja recznie na probe, jak bedzie latwo to cala, jak bedzie ciezko to wierzchnia czesc
ale sadze ze to zmudna robota papier jak sie mialem zabierac to ziarno 80 jest dobre do tego
zrobic sie da, ale wiadomo ze nic tak nie wyczysci felgi jak wypiaskowanie, co jest duzym kosztem przy stalowkach
ogolnie mozesz papierem i druciana szczotka, na to podklad epoksydowy i kupic, hmmm czy u was jest cos takiego jak hiper glazur to nie wiem, ale lakier w sprayu, kolor jaki chcesz, walisz i po problemie
w ostatecznosci mozesz dac bezbarwny akryl ze 2 warstwy by byl bardziej blyszczacy
jesli masz zardzewiale fele to piaskowanie wyjdzie dupnie - bo wszystkie wzery zostawia slady.
najlepiej zdjac opone do tego, jak bede mial luzniejszy weekend to wezme jedna felge z corsyki i wyczyszcze ja recznie na probe, jak bedzie latwo to cala, jak bedzie ciezko to wierzchnia czesc
ale sadze ze to zmudna robota papier jak sie mialem zabierac to ziarno 80 jest dobre do tego
daj znać jak z kosztami blachy.
Ja orientowałem się o podłużnice. wstawienie jednej nowej +regeneracja drugiej tylniej 200-300zł u znajomego. ostatnio byłem na wymianie oleju(bo gratis do oleju:P)
i jak mi na podnośniku samochód podnosili to szukali z 5min miejsca żeby nie pogiąć progu... także tu też do wspawania(bo tego chyba nie da rady "obspawać")
Ja orientowałem się o podłużnice. wstawienie jednej nowej +regeneracja drugiej tylniej 200-300zł u znajomego. ostatnio byłem na wymianie oleju(bo gratis do oleju:P)
i jak mi na podnośniku samochód podnosili to szukali z 5min miejsca żeby nie pogiąć progu... także tu też do wspawania(bo tego chyba nie da rady "obspawać")