Przygasanie na wolnych obrotach i prblemy z odpalaniem
: 19 kwie 2010, 23:12
Witam!
To mój pierwszy post na forum, więc chciałbym wszystkich serdecznie przywitać!
Do wyszukiwarki już zaglądałem, ale niestety nie znalazłem czegoś co by mi pomogło. Wszyscy piszecie o tym, że silnik gaśnie jak jest zimny u mnie natomiast jest odwrotnie..
Samochód był kupiony w zeszłym roku, wiosną. W momencie, kiedy przyszły wyższe temperatury zaczęły się ciągłe problemy z odpalaniem i przygasanie na wolnych obrotach. Zdarzało mu się, że zapalił dosłownie od pół obrotu, ale generalnie w większości przypadków trzeba było dług kręcić, zanim się namyślił i odpalił. Po odpaleniu ma ok 1300 obr/min a po rozgrzaniu obroty spadają w okolice 900 obr/min. Problemu gaśnięcia nie ma do czasu kiedy silnik jest w miarę zimny. Po nagrzaniu każde skrzyżowanie czy zakręt gdzie jedzie się prawie na wolnych obrotach może skończyć się zgaśnięciem auta, ponieważ obroty spadają do ok. 500 i silnik zaczyna się dławić. Problem zniknął w momencie, kiedy przyszła zima. Jak było tak ok. -10*C albo i mniej palił od kopa i to za każdym razem! Nie przygasał, nie dławił się..No krótko mówiąc chodził jak marzenie. Teraz kiedy temperatura znów się powiększyła wróciły bardzo duże problemy z odpalaniem i przygasanie na wolnych obrotach po nagrzaniu silnika. Do tej pory były wymienione świece, kable, filtr paliwa. Czyszczony był silnik krokowy, a także auto było podpięte pod komputer i nic nie wykazało. Zbliża się majówka i chciałbym być pewny, że mogę tym samochodem pojechać ok. 300km bez obawy o jakieś problemy na trasie. Dzisiaj byłem z nim w warsztacie, mechanik powiedział, że to silnik krokowy. Na odpalonym silniku odpiął wtyczkę od silniczka krokowego i silnik zgasł, po czym powiedział, że jest do wymiany. W internecie natomiast znalazłem, że po odpięciu tej wtyczki silnik powinien zgasnąć bo w przeciwnym razie to znak, że silnik łapie gdzieś lewe powietrze. Czy macie może jakiś pomysł co jeszcze warto sprawdzić?
Pozdrawiam,
Tomek
To mój pierwszy post na forum, więc chciałbym wszystkich serdecznie przywitać!
Do wyszukiwarki już zaglądałem, ale niestety nie znalazłem czegoś co by mi pomogło. Wszyscy piszecie o tym, że silnik gaśnie jak jest zimny u mnie natomiast jest odwrotnie..
Samochód był kupiony w zeszłym roku, wiosną. W momencie, kiedy przyszły wyższe temperatury zaczęły się ciągłe problemy z odpalaniem i przygasanie na wolnych obrotach. Zdarzało mu się, że zapalił dosłownie od pół obrotu, ale generalnie w większości przypadków trzeba było dług kręcić, zanim się namyślił i odpalił. Po odpaleniu ma ok 1300 obr/min a po rozgrzaniu obroty spadają w okolice 900 obr/min. Problemu gaśnięcia nie ma do czasu kiedy silnik jest w miarę zimny. Po nagrzaniu każde skrzyżowanie czy zakręt gdzie jedzie się prawie na wolnych obrotach może skończyć się zgaśnięciem auta, ponieważ obroty spadają do ok. 500 i silnik zaczyna się dławić. Problem zniknął w momencie, kiedy przyszła zima. Jak było tak ok. -10*C albo i mniej palił od kopa i to za każdym razem! Nie przygasał, nie dławił się..No krótko mówiąc chodził jak marzenie. Teraz kiedy temperatura znów się powiększyła wróciły bardzo duże problemy z odpalaniem i przygasanie na wolnych obrotach po nagrzaniu silnika. Do tej pory były wymienione świece, kable, filtr paliwa. Czyszczony był silnik krokowy, a także auto było podpięte pod komputer i nic nie wykazało. Zbliża się majówka i chciałbym być pewny, że mogę tym samochodem pojechać ok. 300km bez obawy o jakieś problemy na trasie. Dzisiaj byłem z nim w warsztacie, mechanik powiedział, że to silnik krokowy. Na odpalonym silniku odpiął wtyczkę od silniczka krokowego i silnik zgasł, po czym powiedział, że jest do wymiany. W internecie natomiast znalazłem, że po odpięciu tej wtyczki silnik powinien zgasnąć bo w przeciwnym razie to znak, że silnik łapie gdzieś lewe powietrze. Czy macie może jakiś pomysł co jeszcze warto sprawdzić?
Pozdrawiam,
Tomek