Ford Escort Team Polska

Witam
Sprawa się przedstawia tak:
Od jakiegoś czasu auto zaczęło mi szarpać i mulić na niskich obrotach, w ogóle nie miał mocy przy niskich obrotach przy czym zawsze strzelał w kolektor gdy na niskich obrotach przycisnąłem gaz więcej niż do połowy. postawiłem na zużyte kable i świece. W nocy zajrzalem pod maskę i nie było widać żadnych iskier itp, dopiero po zwiększeniu obrotów widać jak kable zaczynają świecić. Kupiłem świece Motorcraft oraz kable Sentech. Po zmianie auto nie do poznania. Wszystkie objawy ustąpiły niestety tylko na 2 dni. Po tych dwóch dniach znów te same objawy co na starych kablach i świecach. Zajrzałem w nocy pod maskę i po zwiększeniu obrotów swiecą WSZYSTKIE kable oraz widać małe iskry.

Mam takie pytania związane z tym problemem:

1. Czy kable po zwiększeniu obrotów powinny świecić? Dodam że nie świecą równomiernie na całej długości tylko np. 10cm kabla świeci później jest 3cm przerwy i kolejne 5cm kabla świeci.

2. Jeśli nie powinny świecić to czy jest możliwe by WSZYSTKIE kable NOWE zostały uszkodzone w związku z czym świecą?

3. jak to możliwe że w nowych kablach widać wiele małych iskierek przeskakujących od kabla do kabla po zwiększeniu obrotów?

4. Oddałem kable na gwarancję. Sprzedawca powiedział mi że odpowiedź dostanę najwcześniej za 2 tyg. Dostanę nowe kable?


Najgorsze jest to, że te kable które używałem 2 dni mają takie same przebicia, iskry itp jak kable Motorcraft które miały 2 lata!

poprostu kable SENTECHA to najgorsze gówno jakie powstało zainwestuj 120 zł ui kup boscha albo ze 150 i kup NGK stawiaj na dobre marki w tych sprawach nie na to ze są tanie pzdr

Witam
Sprawa się przedstawia tak:
1. pisząc pierwszy post wypada się przedstawić
2. zgłaszając problem należy uzupełnić profil - taki sam problem inaczej rozwiązuje się w benzyniaku a inaczej w dieslu, inaczej w 1,6 16v a inaczej w 1,6 8v
3. żadne kable nie powinny "iskrzyć" (no, chyba że jakies takie tjuningowe świecące są ) a na kablach do wymiany widać przebicia i iskrzenie.
4. delikatna poświata jest normalnym zjawiskiem i nie świadczy o złych kablach
polecam poczytać: http://www.google.pl/url?sa=t&source=we ... e_v-zjLSrg

Możliwe że trafił ci się bubel albo problem tkwi gdzie indziej, musisz rozróżnić iskrzenie od delikatnego świecenia (to w zasadzie nie świecenie a poświata i nie zawsze występuje - ja nigdy tego nie obserwowałem.

No tak zapomniałem się przedstawić a więc...Witam, jestem Daniel. (profil już uzupełniony).
Yagr, Masz rację z tą poświatą. jest ona widoczna w całkowitej ciemności i tylko i wyłącznie przy wzroście obrotów.

Jednak musi być przebicie na kablach ponieważ gdy zwiększyłem obroty i puściłem gaz to usłyszałem tylko raz wyraźne 'cyk' (przeskok iskry). nie spodziewałem się że nowe kable które mają przejechane może z 40km mogą mieć takie przebicie. A co do tych iskierek to wystarczy że jest minimalnie ciemniej i jak się dobrze przypatrzę na kable podczas zwiększania obrotów to je widzę. jest ich wiele i przeskakują z kabla na kabel oraz na górną pokrywę silnika. Interesuje mnie jeszcze sprawa gwarancji. Otrzymam nowe kable po tych dwóch tygodniach?

Daniel13 pisze:Otrzymam nowe kable po tych dwóch tygodniach?

powinieneś, ale z tymi gwarancjami różnie bywa.... u mnie nie uznali gwarancji na wahacz lemfordera bo rzekomo został źle zamontowany... (jak można źle zamontować wahacz??? ) Mam nadzieję że ci to wymienią

Żadne części elektryczne do samochodów - nie podlegają gwarancji .Daniel13, kup sobie NGK i będziesz miał spokój na lata

Jamszoł, czy chodzi Ci dokładnie o te kable? http://allegro.pl/item1005981936_przewo ... zetec.html

Tak - ja mam takie od kilku lat

Dzięki za odp. Pewnie zdecyduję się na zakup nowych kabli zanim tamte wrócą z gwarancji lub też nie.

Pozdrawiam