Ford Escort Team Polska

Witam,mam kilka pytań. Z góry dzieki za odpowiedzi.
Mam dwa silniki 1.6 ośmio zaworowe cvh,jeden jest z katalizatorem i wtryskiem,a drugim na zwyklym. W moim silniku wymiana pierscieni nic nie da bo i tak bedzie brał olej. Jak go robilem to mial mocno zjechaną powierznie i trzeba było by robic szlif a to jest nie oplacalne... A ten drugi silnik jest w bardzo dobrym stanie,ale i tak mam zamiar wymienic pierscienie i pare elementów. Moje pytanie to :
Czy podzespoły takiej jak : kolektor ssący z wtryskami,i cała głowica będą pasowały do tego zwykłego silnika 1.6 ? Moim zdaniem wszystko musi pasować tylko wydaje mi się że różnica jest w tłokach... tzn inaczej wyglądają.Ale to moze mi sie wydawac bo dawno do swojego nie zaglądałem. średnica jest taka sama...
Ile powinien średnio spalać taki silnik ? Mi pali dyche... Czasami ponizej.
I ostatnie pytanie,jak sprawdzić czy sonda lambda jest sprawna ? Oczywiscie wiem ze najlepiej jest wsiąśc i pojeździc i zobaczyc ile pali... Ale czy są jakieś metody inne? Czy po odłączeniu sondy przy pracujacym silniku praca silnika powinna ulegnąć zmianie
?
Jak ktoś doczytał tą litanie do konca to dzięki i prosze o podpowiedzi.
Pozdrawiam

Daniel-K, a jakiej mocy jest ten zwykly silnik ?

Daniel-K, co rozumiesz przez "zwykły 1,6" , czy masz na myśli zeteca ?

Daniel-K pisze:I ostatnie pytanie,jak sprawdzić czy sonda lambda jest sprawna ? Oczywiście wiem ze najlepiej jest wsiąść i pojeździc i zobaczyc ile pali... Ale czy są jakieś metody inne?

Podłączasz woltomierz miedzy szary i czarny ( ustawiony na milivolty) i ma pokazywać na pracującym silniku w zależności od sady np.: 200 - 700 mV. Tylko do tego potrzeba profesjonalny voltomierz , bo na zwykłym to możesz nie zauważyć. A jeszcze lepiej podłączyć oscyloskop i tam będzie na wykresie pięknie widać czy sada pracuje czy nie.

Jeżeli oba silniki są silnikami CVH to wszystko pasuje.
Jeżeli ten drugi 1,6 jest na gażniku to jest problem tylko z czujnikiem położenia koła zamachowego bo w bloku nie ma otworu na zamocowanie takiego czujnika.
Reszta wszystko pasuje.

Silniki CVH z gaźnikiem miały ciut inne głowice od wielopunktu. Wielopunk ma w miejscu gdzie montuje sie kolektor dolotowy wycięte w otworach dolotowych dodatkowe miejsce na wtryski. Gaźnikowce tego nie mają.

ten silnik jest na gazniku,posprawdzalem i wszystko pasuje tylko w ksiazce jest napisane ze w moim cvh 105km cisnienie sprezania jest 9,75 a w tym zwyklym 9,5 ... dzieki za podpowiedzi i przepraszam ze tak sie nie wyraznie wyrazam z tym "zwykly" czy nie zwykly ogolnie planuje jezdzic na tym moim i nic w nim nie robic a ten drugi silnik chce odremontowac... praktycznie calego od nowa pierscienie, glowica,czujniki itp itd. Ale to troche potrwa iec narazie tylko planuje bo do tego trzeba troche kasy co by nie bylo...
A ktos mi powie ile powinien spalic moj 1.6 jesli dziennie robie 20km i to nie jest jazda po miescie tylko przez wioski do miasta. Chyba az 10 litrow nie powienien palic ? wymienilem sonde i jest ciut lepiej ale nie mam narazie czasu i kasy zeby dokladnie zmierzyc spalanie. Poza tym jezdze z odlączonym silniczkiem krokowym,nie wiem czy to cos ma wspolnego z tym... O a moze ma ktos z was silniczek krokowy do tego silnika za niewielka cene ? Bo na nowy to narazie mnie nie stac. Pozdrawiam

Daniel-K, jak robisz 20km dziennie to 10l to normalny wynik. Dopiero w dłuższych trasach spalanie spada. W zimie to te 20km ledwie starcza na doładowanie akumulatora po rozruchu

Żeby mój palił 10 to bym na rękach wnosił go na piętro w domu na noc hahaha. Ciesz się z tych 10 bo ja średnio męcząc samochód w systemie mieszanym (zmiany biegów przy 3,7-4.0k między innymi) osiągnąłem, i tu uwaga - spadek do 14,32litra LPG oczywiście...

No nie powiecie mi ze nie mozna zejsc ponizej 10l / 100km jezdząc w granicach 90km/h -110 km/h ... I co ponizej 10 litrow nie da sie ? Przecież to tylko 1.6 ...

Daniel-K, oczywiście że się da, ale w ruchu miejskim albo na króciutkich trasach jest to trudne. A Uriel pisze o spalaniu LPG a nie beny

Yagr,wiem wiem ze kolega o gazie pisze. No z tym ze ja sie staram jezdzic duzo na luzie,nie wchodze na wyzsze obroty,zmieniam biegi przy 2000-2500 obr/min ogólnie robie wszystko by zaoszczędzić tego paliwa a on i tak dalej te 10litrow,to jak smok moze jest jakas przyczyna... nie wiem. W każdym bądź razie dziękuje za odpowiedzi.

Daniel-K pisze:No z tym ze ja sie staram jezdzic duzo na luzie,nie wchodze na wyzsze obroty,zmieniam biegi przy 2000-2500 obr/min ogólnie robie wszystko by zaoszczędzić tego paliwa a on i tak dalej te 10litrow

po pierwsze na luzie nie wolno sie toczyc,zwasze musi byc bieg zapiety (tak powinienes zostac nauczony). Do tego gdy jedziesz na biegu i nie masz wcisnietego gazu,to auto hamujac silnikiem nie pali ani kropli paliwa,bo wtryski sa zamkniete. A jak na luzie jedziesz,to cos tam jednak pali, mniejwiecej tyle co na postoju z lekko wcisnietym gazem. A do tego hamulce ciut bardziej zuzywasz,za to jezdzac na luzie mniej wciskasz sprzeglo,wiec automatycznie troche mniej je uzywasz

Daniel-K pisze:Poza tym jezdze z odlączonym silniczkiem krokowym,nie wiem czy to cos ma wspolnego z tym...

Może po odłączeniu komputer przełączył się w tryb awaryjny i dlatego ma taki apetyt.

Uriel75 pisze:Żeby mój palił 10 to bym na rękach wnosił go na piętro w domu na noc hahaha. Ciesz się z tych 10 bo ja średnio męcząc samochód w systemie mieszanym (zmiany biegów przy 3,7-4.0k między innymi) osiągnąłem, i tu uwaga - spadek do 14,32litra LPG oczywiście...

I pali mniej. Aż głupio się przyznać co zawiniło, ze takie były wskazania Myślę, że schodzę teraz poniżej 12 litrów LPG na tym silniku i przy tym samym systemie jazdy...