Montaż dokładki zderzaka
Moderator: Moderatorzy
- Arcadio
- Posty: 2785
- Rejestracja: 15 lip 2007, 08:59
- Lokalizacja: Wałbrzych
- Pojemność: 2000
- Rocznik: 1995
- Generacja: MK7
- Nadwozie: Cabrio
w moim zderzaku przykręcałem na wkręty i podkłądki. U mnie zderzak z halo na całej długości ma tzw. kołnierz. Po bokach jest to samo co u Ciebie ale na środku mój zderzek wchodzi w osłonę spodu chłodnicy chyba. Ja mam tam od razu wkręty i plastik także u mnie normalnie jest tak jak u Ciebie po bokach. Ja jechałem od środka do zewnątrz po przykręceniu uciąłem zbędną część hokeja.
Co do ucianania dołu to wg. mnie nie rób tego. Dokładka od espace niższa jest co prawda troszkę od laguny, ale o to przecież chodzi. Ja z wjazdem nigdzie nie mam problemu mimo obniżenia auta o powiedzmy 30 mm.
Co do ucianania dołu to wg. mnie nie rób tego. Dokładka od espace niższa jest co prawda troszkę od laguny, ale o to przecież chodzi. Ja z wjazdem nigdzie nie mam problemu mimo obniżenia auta o powiedzmy 30 mm.
Escort Cabrio RS
Została mi jeszcze jedna do rozebrania celem odzyskania szkiełka,niestety musiałem zakupić ją ,ponieważ poprzednia przyszła z odpryskami a na foto nie było tego widać,dlatego zamówiłem następną.
Jak ją zmontuję i skleje to muszą poleżeć tydzień celem utwardzenia się kleju.
Druga sprawa,najpierw muszę założyć te lampy a dopiero pózniej dokładke,ponieważ osłone chłodnicy mam przykręconą do zderzaka(pogubiłem zapinki w zimie),najpierw musze zdjąć zderzak,założyć lampy,założyć zderzak z powrotem,przykręcić do niego osłone a na końcu dokładka będzie przykręcona na środku do osłony(boki do zderzaka).
Z powodu nadmiaru pracy w pracy nie mam za bardzo czasu,ale jak się zdenerwuje to te wszystkie graty dam do mechanika(zaufanego) celem montażu,a niech se chłop zarobi.
Jak ją zmontuję i skleje to muszą poleżeć tydzień celem utwardzenia się kleju.
Druga sprawa,najpierw muszę założyć te lampy a dopiero pózniej dokładke,ponieważ osłone chłodnicy mam przykręconą do zderzaka(pogubiłem zapinki w zimie),najpierw musze zdjąć zderzak,założyć lampy,założyć zderzak z powrotem,przykręcić do niego osłone a na końcu dokładka będzie przykręcona na środku do osłony(boki do zderzaka).
Z powodu nadmiaru pracy w pracy nie mam za bardzo czasu,ale jak się zdenerwuje to te wszystkie graty dam do mechanika(zaufanego) celem montażu,a niech se chłop zarobi.
Już wiem jak rozwiązać problem środka,
dokładka będzie przykręcona do plastikowej osłony łączącej chłodnice ze zderzakiem,tylko ,że ona jest przykręcona do zderzaka 2 cm. powyżej dolnej linii(tam był większy występ) ale zastosuje gumowe dystanse,tak że zrównają mi linie zderzaka
edit:
już na żuku
qrde,nie miałem żadnych dystansów gumowych więc użyłem korków od wina,ale takich prawdziwych korków,nie plastików
mam pytanko,jak myślicie ,walnąć dokładke w kolorze nadwozia,czy zostawić czarny mat???
dokładka będzie przykręcona do plastikowej osłony łączącej chłodnice ze zderzakiem,tylko ,że ona jest przykręcona do zderzaka 2 cm. powyżej dolnej linii(tam był większy występ) ale zastosuje gumowe dystanse,tak że zrównają mi linie zderzaka
edit:
już na żuku
qrde,nie miałem żadnych dystansów gumowych więc użyłem korków od wina,ale takich prawdziwych korków,nie plastików
mam pytanko,jak myślicie ,walnąć dokładke w kolorze nadwozia,czy zostawić czarny mat???