Ford Escort Team Polska

Mam mały problem. Może nie do końca taki mały ale jest...

Otóż po podłączeniu wskaźnika/zegara od podciśnienia mam takie objawy:

- zegar wskazuje podciśnienie, zmiennie od obrotów itd., ale lekko hałasuje - spowodowane to chyba jest konstrukcją samego zegara. Dźwięk to takie szybkie "trtrtrtrtrtrtrtrtr", ale przy obrotach silnika gdy "ciągnie",
- gdy silnik jest stosunkowo zimny (powiedzmy do 50'C na zegarze) wolne obroty nie są wolnymi obrotami tylko są podniesione do około 1800 RPM,
- gdy silnik się zagrzeje, wolne obroty są za wolne (rzędu 300-500 RPM). Gdy jadę i hamuję na światłach zdarza się, że silnik gaśnie.

Czy to jest: wina zegara, długiego wężyka od podciśnienia (1,5 mb)?

Wężyk od podciśnienia jest podłączony w miejscu, gdzie szedł (był złamany) u mnie - z wtrysku do "patelni". W tym miejscu, które cidzej i WieSiu polecili mi zaślepić w Kobylej. Zaznaczam, że jak ten króciec jest zaślepiony, silnik pracuje normalnie. Czy mam go ponownie zaślepić? A jeśli tak, gdzie w takim wypadku wpiąć ten zegar, przedstawiony poniżej?

najlepiej nawiercic sie w kolektor z wkretka taka jak do sekwencji wiertło fi 5 gwintownik fi 6 jak najbliżej przepustnicy

Uriel ale jak juz zamontujesz to zobaczysz czy silnik jeszcze zipie czy juz nie wiele mu zostało
norma to 0,25 0,35 w niektórych autach 0,40

A więc.

Poniższe zdjęcia pokazują wskazania przy danych obrotach. Przy szybkim/nagłym przegazowaniu wskazówka dobija do 0 i wraca. A co tu chodzi?

jaka jest wartosc na biegu jałowym tzn na wolnyc obrotach podcisnienie powinno sie zmieniac pod wpływem obciazenia silnika,jesli wskazówka dobija pod wpływem obr. do zera to jest jakas lipa albo tak jak mówie zle sie wpiąłeś z podcisnieniem albo zegar zepsuty

Wartość na biegu jałowym (luzie) to właśnie te odczyty na górnych (czterech) zdjęciach. Pod obciążeniem sprawdzę rano. Później po spisaniu zatrzymam się, wypier... ten wężyk, zaślepię i pojadę do pracy. Bo 59 km w tym systemie nie będę jechał na pewno

wez jeszcze zrób tak jak ci mowilem nawierc sie bezposrdnio w kolektor i wtedy zobacz na jalowym jak masz dobry motor powinno około 0,25 0,30 jak silnik zejdzie z tzw ssania i sie podgrzeje
przy dodaniu obrotow podcisnienie powinno wzrastać

weżyk od podcisnienia powinien byc możliwie jak najkrótszy

No to jutro się rozejrzę za tą "wkrętką" po motoryzacyjnych... Jest szansa byś mi wstawił jakieś zdjęcie z zaznaczeniem miejsca tej specyficznej "operacji"?

wierc za przepustnica jesli nie bedzie gdzie wwierc sie w jeden kanał sa 4 na kazdy cylinder jak masz zdjecie kolektora to wstaw to ci powiem

jak masz wielopunktowy wtrysk to najłatwiej pobrac podcisnienie z wezyka od regulatora cisnienia paliwa wpiac sie trojnikiem tez powinno dzialać

Monowtrysk... Ale już kumam gdzie. W razie czego później zaślepię śrubką i tyle

no to juz w wezyk sie nie wepniesz
tak wyglada wkretka o ktorej ci mówiłem
wkretka kolektora
dajesz na gwint troche silikonu i wkrecasz ona jest ze stozka to nawet sama potrafi uszczelnic
zapytaj nie w motoryzacyjnym a w hurtowni lpg

bodzio82 pisze:w hurtowni lpg

albo w zwyklym zakladzie montujacym lpg, tego wiecej niz hurtowni

No tak - wężyk jak najkrótszy a mój ma blisko 1,5 metra tak na oko. Ech...

Jutro to sprawdzę jak zdążę. Dziękuję za rady

WieSiu pisze:albo w zwyklym zakladzie montujacym lpg, tego wiecej niz hurtowni

Wiesiu masz racje nie pomyślalem ja takie wkretki nieraz daje z za free ludziom

[ Dodano: Wto 27 Lip, 2010 ]
wezyk powinien byc specjalny do podcisnienia silikonowy 1.5m tez przejdzie nie ma tragedii

Ostatnie pytanie - jakiej średnicy? Bo na odcinku 1 metra ma wewnątrz 4mm a pół metra - już przy silniku - 6mm (wewnątrz) - jeden - ten dłuższy jest wciśnięty w wewnątrz tego krółszego a dalej w ten króciec.

kup se kawałek podcisnieniowego przewodu silikonowy ten przewod u gazownika dostaniesz fi 4 chyba nie oamietam dokladnie ale on sie rozciaga dobrze i nie musisz opasek zadnych stosowac zakladasz na wkretke i ma siedzieć ,nie wiem oco chodzi z tymi przejściami że w jednym miejscu grubszy w innym sie zweża zastosuj jeden tej samej średnicy