Strona 1 z 2

wyciek płynu chłodzącego

: 29 lip 2010, 23:19
autor: kupiec
Witam
Nawet lodówka ma awarie :/
Sprowadza mnie taki dylemat, dzisiaj znowu (ok 2 miesięcy temu kolega andkar był świadkiem tego po raz pierwszy) wyciekł mi płyn chłodzący :/ a stało się to wtedy jak i dzisiaj w tym samym miejscu czyli przy połączeniu zbiornika wyrównawczego z wężem doprowadzającym płyn do układu chłodzenia.
Usterka została usunięta ale dręczy mnie takie pytanie czy muszę przepłukać układ chłodzenia ponieważ przy całkowitym odłączeniu węża to co wylało się z niego nie można było nazwać wodą (ostatnio na autostradzie wlałem wodę) tylko brązową mazią :/ czy to normalny objaw że płyn nabiera takiego koloru?
Mam płukać przed wlaniem nowego płynu (nie wody tylko płynu) czy tak zostawić?

: 29 lip 2010, 23:51
autor: Jamszoł
Maź się wzięła z tego , że dolałeś wody.
Już pisałem o tym - kiedy płyn ma temperaturę zamarzania powyżej -25 C w układzie zaczyna się pojawiać rdza
jeśli płyn jest na -25 i niżej - jest wszystko OK.
Przepłucz cały układ wodą - najlepiej destylowaną a jak jej nie masz to chociaż przegotowaną i dopiero wlej płynu .

: 30 lip 2010, 00:24
autor: DaVe
irek jezeli moge Ci polecic to zalej dobrym plynem po przepluczce. polecam k2 kuler. kup koncentrat i sobie sam rozmieszaj.

Jamszoł pisze:Maź się wzięła z tego , że dolałeś wody.
dokladnie. caly plyn spusc. (nie zapomnij otworzyc nagrzewnicy) zalej nowym, dobrym gestym. problem z drobnym wyciekaniem czesto mija po zalaniu ukladu nowym plynem.


pozdr :)

: 30 lip 2010, 07:40
autor: andkar
wczoraj też i ja miałem wyciek płynu na tym samym węże, dokręcanie nic nie dało, po bliższym przyjrzeniu rozkręceniu okazało się, że jest pęknięty ten króciec od zbiorniczka, na który nakłada się wąż - pomogła wymiana zbiorniczka

: 30 lip 2010, 10:02
autor: cidzej
przeplucz tym http://moto.allegro.pl/item1169997341_p ... zenia.html i zalej uklad i tyle :D

: 30 lip 2010, 10:45
autor: kupiec
Dzięki panowie :)
andkar, dlatego ściągałem ten wąż żeby sprawdzić dlaczego wycieka ale i wąż i "cypelek" w zbiorniczku jest ok. Znaczy wąż jest lekko przegniły na końcu ale jeszcze sporo wytrzyma.
Założyłem dwie opaski i jazda po płyn do sklepu. Kupie jeszcze wodę destylowaną chyba że będzie dostępny ten lub podobny płyn co cidzej podał.
Teraz jeszcze dla pewności zapytam o odpowietrzenie układu, wystarczy pocisnąć z buta i sam się odpowietrzy tak?

: 30 lip 2010, 10:48
autor: WieSiu
mi w srode tez strzelil znow uklad chlodzenia, tyle ze u mnie trzasnal znow waz gumowy w scorpio. Na szczescie nie wyjechalem tym autem poza wroclaw (a wlasnie jechalem w strone autostrady zeby jechac na slask). Takze nie polecam kupowania uzywanych przewodow gumowych :D ja plukalem bierzada woda podpinajac sie pod weze. Cisnienie bierzacej wody,dosc ladnie to wyplukalo caly uklad.

polecam koncentrat motorcrafta, albo jest na 5 lat albo bezterminowy (juz nie pamietam dokladnie,ale 5 lat to i tak bardzo duzo)

: 30 lip 2010, 10:57
autor: Jamszoł
kupiec pisze:wystarczy pocisnąć z buta i sam się odpowietrzy tak?
Tak - przy odpowietrzaniu układu włącz ogrzewanie - gdy zacznie lecieć ciepłe powietrze - układ masz odpowietrzony .
DaVe pisze:(nie zapomnij otworzyc nagrzewnicy)
począwszy od Esa MK5 - nagrzewnica jest otwarta na stałe - nie ma w układzie kranika :mrgreen:

: 30 lip 2010, 11:05
autor: kupiec
WieSiu pisze:nie polecam kupowania uzywanych przewodow gumowych
dlatego założyłem dwie opaski i będę poszukiwał nowego węża bo jak napisałem ten jest już lekko nadgniły.

: 30 lip 2010, 11:08
autor: Jamszoł
A nie dasz rady go skrócić o te 4-5 cm ? Dalej wąż chyba jest OK

: 30 lip 2010, 11:15
autor: radekbox
WieSiu pisze:polecam koncentrat motorcrafta, albo jest na 5 lat albo bezterminowy (juz nie pamietam dokladnie,ale 5 lat to i tak bardzo duzo)
jest na 10 lat :mrgreen:

i tez plukalbym tylko woda

: 30 lip 2010, 11:20
autor: Jamszoł
Płyny do płukania układu , mogą przypadkiem za bardzo go przepłukać :mrgreen:
Wystarczy zalać wodą destylowaną lub przegotowaną - odpowietrzyć układ na tej wodzie (po to żeby przepłukać nagrzewnicę )
Spuścić bebeluchę , która sie zrobi i zalać płynem .

: 30 lip 2010, 11:23
autor: kupiec
Jamszoł pisze:A nie dasz rady go skrócić o te 4-5 cm ? Dalej wąż chyba jest OK
niby tak tylko boję się że dalej też może go zżera.

: 30 lip 2010, 11:28
autor: WieSiu
kupiec, te przewody z biegiem lat robia sie coraz ciensze,bo sa wyplukiwane przez wode i do tego sa coraz bardziej sparciale,dlatego i tak warto dac nowy,chyba ze za pol roku auto sprzedajesz,to zrobic mozesz z niespodzianka dla przyszlego wlasciciela (ja tego nie polecam,bo nie chcialbym byc takim przyszlym wylasicielem). Nagrzewnice da sie przeplukac pod cisnieniem wody bierzacej, po co auto wlaczac, wystarczy rozpiac przewody od nagrzewnicy przy termostacie i podpiac waz z woda :D

: 30 lip 2010, 18:15
autor: kupiec
A teraz takie pytanie czysto teoretyczne: jak będę jechał w trasie i ten wąż znowu puści i dojdzie do całkowitego wycieku to jakie będą konsekwencje? Zawsze mam wskazania temperatury w granicach "or" bardziej na "o".