Jakim jestem kierowcą?
Moderator: Moderatorzy
- Yagr
- Posty: 14521
- Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
- Lokalizacja: Kraków
- Pojemność: 1598
- Rocznik: 2007
- Generacja: MK2
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
Jakim jestem kierowcą?
Proszę o samoocenę
Ostatnio zmieniony 04 lip 2011, 14:12 przez Yagr, łącznie zmieniany 1 raz.
Polak potrafi!!
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
- WieSiu
- Posty: 23277
- Rejestracja: 28 mar 2004, 17:41
- Lokalizacja: Wrocław
- Pojemność: 1600
- Rocznik: 1985
- Generacja: MK3
- Nadwozie: Sedan
- Kontakt:
jestem przecietny choc brzmi to nieciekawie,ale opis jest jak najbardziej ok
Schumacherem i tak bym zostac nie chcial, nie lubie tego sportu
Schumacherem i tak bym zostac nie chcial, nie lubie tego sportu
Ford Thuderbird 4.6 1996
Escort 2.0 150KM LPG Cabrio 1991
Suzuki Vitara 1998 2.0 V6
Kymco Super 9 LC 2011
x Orion 1.6 79KM 1985 Automat, Lancia Phedra 3.0 204KM 2004, Windstar 3.0 148KM LPG 1997, Escort 1.8TD 90KM Van 1997, Scorpio 2.9 24v 207KM Sedan 1995, Fiesta 1.3 60KM 5D 1996, Escort 1.6 105KM 3D 1996, Escort 1.8 TD 70KM Van 1999, Puma 1.7 125KM 1998, Escort 1.8 TD 90KM Kombi Ghia 1996, Escort 1.3 60KM LPG 5D 1994/1995, Skoda 105 1984 a potem 1982
Escort 2.0 150KM LPG Cabrio 1991
Suzuki Vitara 1998 2.0 V6
Kymco Super 9 LC 2011
x Orion 1.6 79KM 1985 Automat, Lancia Phedra 3.0 204KM 2004, Windstar 3.0 148KM LPG 1997, Escort 1.8TD 90KM Van 1997, Scorpio 2.9 24v 207KM Sedan 1995, Fiesta 1.3 60KM 5D 1996, Escort 1.6 105KM 3D 1996, Escort 1.8 TD 70KM Van 1999, Puma 1.7 125KM 1998, Escort 1.8 TD 90KM Kombi Ghia 1996, Escort 1.3 60KM LPG 5D 1994/1995, Skoda 105 1984 a potem 1982
Uważam się za dobrego kierowcę ale z małą uwagą: dobrego nie w sensie że bardzo dobrze jeżdżę itp, bo brakuje mi doświadczenia, jednak nadrabiam rozwagą (kiedyś jeździłem dość często 140-170 km/h na wąskich drogach przez lasy czy pola - dziś max 80-90 km/h). Dobrym mam na myśli raczej lepszym niż większość których spotykam. W życiu miałem kilka niebezpiecznych sytuacji i z każdej (poza 2 stłuczkami, gdzie jednak zminimalizowałem skutki) wyszedłem bez zadrapania, potrafię zachować zimną krew. Mam też świadomość, że każda sytuacja jest inna i nie w każdej mogę sobie poradzić. Biorę również pod uwagę innych użytkowników dróg, tak częstych jak kierowcy, rowerzyści, piesi, jak i tych rzadkich - zwierzętach. Za nich nie mogę ręczyć, więc stosuję zasadę ograniczonego zaufania i bacznie obserwuję drogę przed sobą, za sobą jak i pobocza i okolice drogi. Do tego stosuję zasady EKO jazdy (którymi nie długo się podzielę z klubowiczami) i staram się być kulturalny (nie chlapę pieszych w deszczu - jak trzeba to prawie staję by nie ochlapać, przepuszczam ich na pasach i nie tylko, puszczam także innych kierowców kiedy mam pierwszeństwo, uważając przy okazji by nie tworzyć korków).
Co do Schummachera - kiedyś zanim zrobiłem prawko uczyłem się teorii jazdy torowej, po egzaminie trochę praktyki na drogach publicznych, więc coś tam umiem. Lecz wiem, że wielu i tak jest dużo lepszych, jednak jak pisałem - staram się być rozważny i nie szaleję...
Myślę, też że wiele osób tutaj (choćby z racji doświadczenia i rozwagi) powinni zaznaczyć tak jak ja, ale zaznaczą przeciętność (przez skromność). Ja o przeciętnych kierowcach mam niskie zdanie, bo 80% kierowców których spotykam wykazuje się niezwykłym egoizmem, głupotą i chamstwem. Niestety...
Co do Schummachera - kiedyś zanim zrobiłem prawko uczyłem się teorii jazdy torowej, po egzaminie trochę praktyki na drogach publicznych, więc coś tam umiem. Lecz wiem, że wielu i tak jest dużo lepszych, jednak jak pisałem - staram się być rozważny i nie szaleję...
Myślę, też że wiele osób tutaj (choćby z racji doświadczenia i rozwagi) powinni zaznaczyć tak jak ja, ale zaznaczą przeciętność (przez skromność). Ja o przeciętnych kierowcach mam niskie zdanie, bo 80% kierowców których spotykam wykazuje się niezwykłym egoizmem, głupotą i chamstwem. Niestety...
- Yagr
- Posty: 14521
- Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
- Lokalizacja: Kraków
- Pojemność: 1598
- Rocznik: 2007
- Generacja: MK2
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
U mnie sie nic nie rozjeżdża A tak poważniej to teraz juz nie mogę edytować samej ankietyJamszoł pisze:Yagroski - jakoś pytania trochę poprzestawiaj (długość w jednej linijce)
Polak potrafi!!
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
- Jamszoł
- Posty: 22180
- Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
- Lokalizacja: Kalisz
- Pojemność: 2300
- Rocznik: 2008
- Generacja: MK4
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
U mnie wygląda to takYagr pisze:U mnie sie nic nie rozjeżdża
A nawiązując do kolegi wypowiedzi - ja mam staż ponad 30 lat i wcale nie czuję się dobrym kierowcą .
Co z tego , że na kanał po łuku - cofając wjadę każdym pojazdem bez względu czy jest solo , z naczepą czy przyczepą , na kołach lub gąsienicach ?
Moim zdaniem jeśli zacznę twierdzić , że jestem dobrym kierowcą - zacznę popełnia błędy .
Ale to jest tylko moje zdanie i osąd kierowany jest do samego siebie .
Ostatnio zmieniony 30 lip 2010, 18:21 przez Jamszoł, łącznie zmieniany 1 raz.
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
- WieSiu
- Posty: 23277
- Rejestracja: 28 mar 2004, 17:41
- Lokalizacja: Wrocław
- Pojemność: 1600
- Rocznik: 1985
- Generacja: MK3
- Nadwozie: Sedan
- Kontakt:
Mam takie samo zdanie,dlatego nie odważe się nigdy powiedzieć że jestem dobrym kierowca bo jak tak powiem,to potem źle się dzieje,nawet takie myśli próbuje wypędzać jak się pojawia.Jamszoł pisze:Moim zdaniem jeśli zacznę twierdzić , że jestem dobrym kierowcą - zacznę popełnia błędy .
Ford Thuderbird 4.6 1996
Escort 2.0 150KM LPG Cabrio 1991
Suzuki Vitara 1998 2.0 V6
Kymco Super 9 LC 2011
x Orion 1.6 79KM 1985 Automat, Lancia Phedra 3.0 204KM 2004, Windstar 3.0 148KM LPG 1997, Escort 1.8TD 90KM Van 1997, Scorpio 2.9 24v 207KM Sedan 1995, Fiesta 1.3 60KM 5D 1996, Escort 1.6 105KM 3D 1996, Escort 1.8 TD 70KM Van 1999, Puma 1.7 125KM 1998, Escort 1.8 TD 90KM Kombi Ghia 1996, Escort 1.3 60KM LPG 5D 1994/1995, Skoda 105 1984 a potem 1982
Escort 2.0 150KM LPG Cabrio 1991
Suzuki Vitara 1998 2.0 V6
Kymco Super 9 LC 2011
x Orion 1.6 79KM 1985 Automat, Lancia Phedra 3.0 204KM 2004, Windstar 3.0 148KM LPG 1997, Escort 1.8TD 90KM Van 1997, Scorpio 2.9 24v 207KM Sedan 1995, Fiesta 1.3 60KM 5D 1996, Escort 1.6 105KM 3D 1996, Escort 1.8 TD 70KM Van 1999, Puma 1.7 125KM 1998, Escort 1.8 TD 90KM Kombi Ghia 1996, Escort 1.3 60KM LPG 5D 1994/1995, Skoda 105 1984 a potem 1982
- Yagr
- Posty: 14521
- Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
- Lokalizacja: Kraków
- Pojemność: 1598
- Rocznik: 2007
- Generacja: MK2
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
Sprawa jest dla mnie prosta - zawsze jest cos do nauczenia i całe życie za kółkiem uczyć i doskonalis swoje umiejętności TRZEBA! Przynajmniej dla mnie to oczywiste
Polak potrafi!!
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
To wg powinna być jeszcze jedna kategoria, między przeciętny a dobrym. Fakt jest taki że jak się poczujesz zbyt pewnie bo jesteś dobry, to się przejedziesz. Inna sprawa to widzieć jak się jeździ - że np. dobrze, ale nie zapominać że nie wszystko zależy od nas i przede wszystkim bardzo uważać na wszystko...