Ford Escort Team Polska

Panowie, żadne banowanie IP nie zatrzyma chętnego do wejścia na forum. Wystarczy z TOR'a albo podobnej usługi skorzystać. Ponadto Tomek jest oblatanym informatykiem więc większe obostrzenia pokonywał. Mi jest tylko przykro, że osoba, która zapowiadała się na porządnego usera zachowała się nieodpowiedzialnie. W mojej ocenie wystrczył kontakt z wierzycielami i nawet gdyby kasa miała byc za parę miesięcy to przy rozsądnych powodach dałoby się to przełknąć bez robienia tego tematu i żaden z pokrzywdzonych nie robiłby afery. Szkoda.

A mnie zastanawia jedno, przecież konto ma również Lilith, więc co za problem wchodzić z jej konta? Chyba, że ona też ma bana... tylko to tak, jakby "oberwała" za męża... Ktoś pomyślał o niej?

Paula, jak byś wlazła na listę posiadaczy ostrzeżeń to zauważyła byś , że Lilith też ma bana .

Paula pisze:tylko to tak, jakby "oberwała" za męża...

Ona też odbierała telefony od kolegów i ich zwodziła

Tu akurat me lenistwo, że nie sprawdziłam
Bo w sumie, to ona długów nie narobiła, to nie wiem, bez sensu by spłacała jego, poza tym co miała mówić, przecież nie może na nim wymusić by pooddawał kasę. Zresztą nie wnikam w to dalej, bo nie wiem jak jest między nimi i nie jest to moją sprawą. Zapytałam z ciekawości bo mnie to nurtowało, ale skoro również "brała w tym udział" to ok. Więcej pytań nie mam

Paula pisze:Więcej pytań nie mam

I już tak zostawmy. Nic nie da gadanie. Jest nauczka na przyszłość..... przykre ale prawdziwe.

to ja mam tylko jedno pytanie do Cidzeja, gdzie będzie można obejrzeć walkę

a może by tak atakować uriela mailami i telefonami co by nie zapomniał że ma kase oddać? osoby pokrzywdzone powinny przypominać się o swoje, przecież nie można odpuścić

Ciekawe czy ma u siebie zasięg...

Mateklobez pisze:Ciekawe czy ma u siebie zasięg...

Zależy gdzie to u siebie jest

Ja mu dawałem stare części do kompa
Gdyby nie zlot , na którym mu je dałem - pewnie tez bym mu je wysłał pocztą i do dziś czekał na kasę za przesyłkę

to co dzwoni ktos, czy ja mam to zrobic ? A jakos bardzo mi sie nie chce, choc ja tez mam interes maly (30zl)

wiesz, palce maczać to za mało żeby dowód rzeczowy powstał

Nigdy bym nie przypuszczał,że Uriel taki numer wywinie

A może zgłosić to wszystko na policję? Może taką drogą pójść, w końcu to kradzież ...

tylko to muszą zrobić wszystkie osoby poszkodowane, zastanawiam się czy nie będzie potrzeba jakoś dowodów na to? jakieś dowody wysyłek czy coś