Strona 1 z 1
Dość duży ubytek oleju
: 09 gru 2010, 12:05
autor: Seeeebek
Mam kolejny problem z moim samochodem.
Od dłuższego czasu Escort pochłaniał mi znaczne ilości oleju. Myślałem po prostu, że starość nie radość i lubi się go troszkę napić. Lecz teraz to już gruba przesada. Zalałem jakieś 2 tyg temu stan oleju, a wczoraj kontrolka zaczęła puszczać mi oczka. Na bagnecie nie ma nawet śladu jakiegokolwiek oleju. Niby wycieku nie ma, nie zostawia śladów w garażu, gdzie parkuję.
Gdzie ten olej może się podziewać? Czy to możliwe, żeby spalał go aż tyle?
: 09 gru 2010, 12:12
autor: Jamszoł
Jeśli posypał się pierścień"zgarniający" to tak - może Ci tyle przepalić .
Ale powinien przy tym dymić - szczególnie jak przygazujesz
Uszczelniacze na zaworach pewnie też nie są w dobrej kondycji .
: 09 gru 2010, 12:20
autor: Seeeebek
właśnie, że spaliny są w porządku. Dymi normalnie, nie jak oszalały lecz w normie. Jak sprawdzić stan uszczelniaczy oraz tego pierścienia?
: 09 gru 2010, 12:24
autor: Jamszoł
sprawdź kompresje na cylindrach
Potem wlej troszkę oleju na tłoki i sprawdź ponownie
Jeśli ciśnienie podskoczy - masz do wymiany pierścienie
Było o tym - nazywamy to testem olejowym
: 10 gru 2010, 08:34
autor: WieSiu
Seeeebek pisze:Zalałem jakieś 2 tyg temu stan oleju, a wczoraj kontrolka zaczęła puszczać mi oczka. Na bagnecie nie ma nawet śladu jakiegokolwiek oleju
dla niektorych w 2 tygodnie 1000-2000 km to nie problem,wiec ten wyznacznik czasowy kompletnie jest bez sensu,chyba ze liczysz ile litrow na dobe wycieka.
kontrolka informuje juz o braku oleju,wiec nie doprowadzaj do tego stanu, ciesz sie ze nie musisz sprawdzac co 200km. Dymic musi, rozkrec silnik do odcinki a dym zobaczysz, potrzymaj go tak troche a potem puść gaz i dodaj go na maksa znowu.
: 10 gru 2010, 08:40
autor: kupiec
nie wiem jak to w benzynie ale w dieslu jak na rondzie zamigała kontrolka to było 3 litry oleju i kopci na niebiesko jak zjada olej

: 10 gru 2010, 08:52
autor: WieSiu
kupiec pisze:to było 3 litry oleju
i co z tego ze bylo 3 litry, jak przez chwile nie miales cisnienia,dla mnie to tak jakby nie bylo oleju. Raz tylko w zyciu widzialem taka kontrolke jak zjezdzalem z parkingu galerii po ostrym szybkim luku w escorcie 1.3, poza tym nigdy nie widzialem, nawet w bioracym duzo oleju RS. Wystarczy czesto sprawdzac, skoro silnik ma wade.
: 10 gru 2010, 08:59
autor: kupiec
WieSiu, źle mnie zrozumiałeś

podałem te "dane" żeby kolega wiedział że może być jeszcze 3 litry oleju a kontrolka będzie dawało o sobie znać

jak mi się zaświeciła na rondzie to oczywiście że dolałem oleju i dlatego wiem ile było w układzie

ponad 1,5 litra zjadło w ciągu 2 tygodni

czyli ok 300-400 km
i powtórzę jeszcze raz dla kolegi
Seeeebek że skoro zjada olej to musi kopcić
: 10 gru 2010, 13:02
autor: Seeeebek
kupiec, nie kopci, daję słowo.
WieSiu, w te 2 tygodnie zrobiłem może jakieś 300km, więc jeśli kontrolka mi mignęła tzn, że w 300km zniknęło mi jakieś 2-3 litry oleju.
Nie mam pojęcia czy bierze czy nie bierze, wiem tylko, że gdzieś znika i to bardzo szybko. Po waszych postach wnioskuję, że jednak nie bierze skoro nie kopci. Więc gdzie ten olej się podziewa, skoro nie ma widocznego wycieku, który przy takich ilościach pochłanianego oleju powinien być?
: 10 gru 2010, 13:13
autor: Yagr
Seeeebek, nic w przyrodzie nie ginie, jak olej znika to
- albo jest spalany (ponoć nie kopci ale próbę olejowa trzeba zrobić),
- albo wycieka (ale to też wykluczasz),
- albo idzie do płynu chłodzącego przez wydymaną uszczelkę głowicy.
- albo porywa ci olej jakies UFO albo podpierdziela sąsiad bo zima a on ma piecyk olejowy

Ja jednak pomimo braku kopcenia sprawdziłbym pierścienie i zawory (kompresja + próba olejowa) to da ci pełny obraz. Poza tym fakt że nie zostawia śladu nie oznacza że nie ma wycieku, trzeba zajrzeć pod spód. Myślę że i spala troche tego oleju i trochę go też ucieka...
: 29 gru 2010, 12:33
autor: Herodot
Ja bym dodał że sama przejechana odległość też nie zupełnie przekłada się na zużycie oleju. Jeśli te 300 km które przejechałeś składa się z krótkich tras, czyli częstego odpalania i rozgrzewania silnika to zużycie będzie znacznie większe niż w przypadku jednej jazdy na dystans 300 km.
Mogę Cię o tyle pocieszyć, że te silniki mają to do siebie że nawet jak biorą dużo oleju to i tak sprawują się dobrze. Bylebyś regularnie kontrolował stan oleju. Ja mam escorta który jak tylko go kupiłem to miał wielki apetyt na olej. Początkowo strasznie się tym zamartwiałem... W końcu przyzwyczaiłem i po prostu zawsze wożę ze sobą bańkę oleju i regularnie go uzupełniam.
Nie będę Ci opisywał całej mojej historii jak walczyłem z tym probleme ( choćby wymiana uszczelniaczy zaworów) jednak koniec końców i tak wychodzi na to że zużyte są pierścienie. Na wiosnę planuję wymienić pierścienie i przy okazji co się da w silniku... Dla czystej satysfakcji bo ekonomicznie taki remont nie ma sensu.
W kazdym razie, regularnie sprawdzasz stan oleju, dolewasz i ... jeździsz
