Strona 2 z 2

: 11 mar 2011, 18:13
autor: oeriel
jarekezg pisze:Jamszoł, jeszcze zalezy jak rozumieć
Akumulator padł jakoś w grudniu, tak, że sie zegarek zatrzymał. Stał tak od listopada do wczoraj, w ogóle nie ruszany, ale podpięty. Problem był z odpaleniem od drugiego autka.
A dzisiejsza wymiana akumulatora trwała ok 10-15 minut, wiec wtedy był na ten czas kompletnie odcięty.

: 11 mar 2011, 18:25
autor: Jamszoł
jeśli zegarek stał , to napięcia zbytnio nie było
oeriel pisze:Problem był z odpaleniem od drugiego autka.
Bo po pierwsze primo - trzeba mieć porządne kable a nie przewodziki
Po drugie primo plus z aku dawcy podpinasz do plusa biorcy - ale minus od dawcy nnie podpina się do aku biorcy - tylko pod silnik.

oeriel, kompa masz zresetowanego - jeśli zegarek nie chodził to było zbyt nniskie napięcie , żeby podtrzymać pamięć kompa

: 11 mar 2011, 19:08
autor: oeriel
Jamszoł, tutaj właśnie widać tego objawy. Teraz za kazdym razem jak go ruszam i przejeżdżam pewien odcinek, stabilizuje się wszystko. Nie spada już na tak niskie, a jak sie nagrzeje, zawiesza się ładnie na ok 850-900. Teraz nawet telepotania się tej rury nie słyszę, ale jest troszkę luźna. Myślę, że to drobiazg przyczepienie jej. Zresztą za taką cenę auta...

Odpalaliśmy właśnie w ten sposób:
+/+ oraz -/masa biorcy, ale nie przeszło. Odczekaliśmy tak z 10 minut, na kablach. Dopiero po tym czasie ponownie spróbowaliśmy i nic. Odważyłem się w tym momencie podpiąć -/- (zamiast masy) i poszło. Odpalaliśmy od Cieńkiego.

Odnośnie rozładowania pamięci kompa chciałem się upewnić, bo w sumie stał sporo czasu z rozładowanym aku, ale podpiętym. A dzisiejsza zmiana trwała dość krótko. Ale ok, wszystko jasne. Dzięki.