Staram sie parkować lub stawiać tyłem w dół tak abym łatwiej wyjechał przodem w górke...
Kiedyś miałem kaszlaka... tyłem ładnie piskiem opon po piachu na polu a przodem nie bardzo ale wiem wiem że to bena i silnik tylny

Moderator: Moderatorzy
Według mnie praca silnika jazdy tyłem jest inna niż do przodu. Nie umiem to ładnie opisaćWieSiu pisze:Ciężko mi sobie wyobrazić co masz na myśli pisząc że słabo ciągnie do tylu.ale ja nie zaobserwowałem aby jazda do tylu czymś się różniła od jazdy do przodu poza tym że do tylu i tylko z jednym biegiem
Dokładnie taką metode robie aby wjechac na górke. Trzymam mniej więcej na 2000 obr./min i delikatnie opuszczam sprzęgło w połowie aby powoli ruszyło. Bo jak do końca opuszczam to silnik gaśnie. Silnik bardzo drży ! Na prostej drodze jest znośnie i pojedzie ze 20 na godzine.WieSiu pisze:trzeba było trzymać ten silnik na obrotach ok 2500 i kombinować na półspszęgle aby pod taka górkę wjechać.
Spróbuj u siebie czy masz tak samo... znajdź wzniesienia np. 10-15 %kupiec pisze:czego to się spodziewac po starym dieslu?