bodzio82 pisze:Cidzej tu akurat nie ma roznicy ze u mnie eecV a u kolegi eecIV objaw jest ten sam
przyczyna tez moze byc taka sama .... ja tylko zwrocilem uwage na to, ze wcale tak ostatecznie moze nie byc. niestety w escortach dosc czesto choc objaw jest taki sam to przyczyny sa diametralnie rozne. dlatego bardzo lubilem swojego francuza - tam jak cos sie dzialo to zawsze byly 2 max 3 powody i jak je sprawdziles to w 90% przypadkow znalazles przyczyne. w esach niestety juz tak slodko nie bywa
Morał z tej bajki jest taki że najwidoczniej francuzy są warte coś więcej niż krowi placek
[ Dodano: Pon 03 Lut, 2014 ]
Panowie a idzie podpiąć Esa do kompa ? Bo nie chce mi się szukać tego w ciemno bo nie mam na to czasu ani pieniędzy.
[ Dodano: Pon 03 Lut, 2014 ]
Panowie byłem dziś u mechaniora i ten stwierdził uszczelkę pod głowica wraz z regeneracja głowicy, opierając się na:
Zapachu oleju jak i płynu chłodniczego (pachnie tak jak garaż gdzie stoi jakaś motorynka)
Przejechaniu około kilometra
Zasysającym się korkiem oleju po odkręceniu
Powiedział również że że zawory klepią a silnik jednym słowem nadaje się do sporej naprawy.
Dziś dodam zdjęcia komory silnika jak i film okazujący prace silnika.
a powiedziales panu, ze to nie zawory tylko tlumik ?? a zawory to wiesz jaki dzwiek wydaja i to na pewno nie one i ze nie uszczelka, bo nie masz masla pod korkiem ??
żeń auto albo wymieniaj silnik, bo remontowac to sie raczej nei oplaca. 1.6 16v to jest masa na rynku za smieszne pieniadze
Co moje ucho to nie ucho mechanika, powiedział że już dawno nie miał benzynowego ursusa od forda u siebie na warsztacie. Koleś powiedział że to na 80% uszczelka i koszt naprawy będzie oscylował w okolicach 1500 zł. Wlicza w to regeneracje głowicy, wymianę uszczelki kompletnego rozrządu i wszelkich uszczelek/uszczelniaczy które są po drodze. Co można zrobić aby sprawdzić że to na 100% uszczelka pod głowica oczywiście bez rozkręcania głowicy?.
nonam, Nie mam sobie do zarzucenia ;p bo ja sprawdzałem na wolnych a on stopniowo zwiększał obroty i na chwile go przytrzymywał. Okazało się że zawory klepać delikatnie zaczynają od 2200 a mocno je słychać przy 3 tyś i potem cichną.
Jeśli się kupi silnik , który jest jeszcze we wozie i można go odpalić gdy jest zimny - to można trafić w miarę egzemplarz
Benzyny mają to do siebie , że gdy silnik zimny to przy odpaleniu - wszystko wyłazi
Najlepiej gdy ktoś odpala - maska do góry i nastawić ucha i jeszcze jedna osoba , żeby była z tyłu przy wydechu
Jamszoł,Znaleźć silnik w aucie graniczy z cudem... kupiec, To jest dobre pytanie
Chyba dobije ten silnik do końca a cała kasę przeznaczę na te 2,0. Po wymianie rozrządu do zrobienia jest uszczelnienie itp leży sobie rogu garażu rozgrzebany.
Mecu pisze:Znaleźć silnik w aucie graniczy z cudem..
Mało masz szrotów i escortów na nich? Na allegro na części z silnikiem w budzie też się coś znajdzie, skoro ja znalazłem PÓŁ punta z silnikiem pod maską całkiem przypadkiem prawie "pod domem" to nie widzę większego problemu, trzeba tylko chcieć
Mecu pisze:Znaleźć silnik w aucie graniczy z cudem..
Mało masz szrotów i escortów na nich? Na allegro na części z silnikiem w budzie też się coś znajdzie, skoro ja znalazłem PÓŁ punta z silnikiem pod maską całkiem przypadkiem prawie "pod domem" to nie widzę większego problemu, trzeba tylko chcieć
U mnie na szrotach obecnie dominują VW oraz mondeo mk2 escorta oraz części do niego ze świecą szukać
[ Dodano: Pon 03 Lut, 2014 ]
kupiec pisze:Mecu, olej 2.0 kup 1.6 8V mniej badziewia do ogarniecia a posiada niby 105 kucykow
Co masz na myśli pisząc ,,mniej badziewia do ogarnięcia" ?
Ostatnio zmieniony 03 lut 2014, 18:22 przez Mecu, łącznie zmieniany 1 raz.