robertford, rozbisz z siebie cierpietnika a tymczasem doskonale wiesz, ze ile mozemy to pomozemy i nei ma co w panike wpadac
S3ci0r pisze:robertford, jesteś tu dłużej ode mnie i jeszcze się nie przyzwyczaiłeś?
wygaszam
super. zielony zobowiazuje.
skupilbym sie na obadaniu co syczy a nie na glupich komentarzach. tez moge powiedziec, ze forum masz w d.... tylko jak trwoga to do boga. zbyt wiele lat juz cie "znam" i wiem co pisze.
Kolego trochę za młody jesteś aby mi tu moraly prawic. Wiec jak chcesz to pomóż a jak masz przygadywac że pojawiam sie na forum tylko wtedy jak coś potrzebuję to lepiej się zamknij! !!
robertford, juz ci napisalem, glowa pod mache i szukaj gdzie syczy. w monowtrysku wszystko rozbija sie o szczelny uklad podcisnieniowy. niesstety ale map sensor jest strasznie wrazliwy na wszelkie nieszczelnosci. sprawdz wszystie wezyki wlaacznie z tym co idzie do patelni.
a uwagi odnosnie wieku to zachowaj dla siebie. i mowie to po raz ostatni, nie obchodzi mnie twoj wiek, juz w przeszlosci ci to udowodnilismy, tych samych argmumentow uzywales i nie poskutkowalo.
Słuchaj kolego nie bądź taki mądry bo z tego co wiem to przez Ciebie parę osób zrezygnowało z tego forum. Bycie moderatorem do czegoś zobowiązuje. Do tego aby ludzi zachęcać a nie zniechęcać. A w Twoim przypadku tak wlasnie jest.
Sprawdź jeszcze wąż od serwa do kolektora - ale odczepiając go od serwa
Sprawdzisz wtedy czy wąż z jego końcuwką co przychodzi do serwa jest - cały i sprawny
Jak będzie coś nie tak to będzie nadal syczeć
Nie będzie syczeć - serwo padło
Najpewniej membrana
Jeśli choć trochę miałes przeciek pompy hamulcowej do wewnątrz serwa -membranę trafił szlak
Jamszol u mnie przewód jest sztywny z tworzywa i caly. Niestety nie mogę go wypiac z serwa bo mocno siedzi a boje się użyć siły by go nie połamać. Natomiast od kolektora ssacego odłączyłem i nic nie pomaga. Opisałem to już wyżej Yagrowi.
Nie wiem WieSiu czy już mi się chce. Coraz bardziej zaczynam się zastanawiać nad tym Mondkiem którego wyżej podałem.
Przyszło mi do głowy jeszcze jedno a mianowicie masa. Czy ona może mieć wpływ na to że auto chodzi jak traktor?
robertford, brak masy mozerózne cuda powodować, ale wyeliminuj najpierw jedna potencjalną przyczynę (servo/twardy hamulec/syczenie) a potem szukaj innych. Z drugiej strony poprawienie punktów masowych w escorcie powinno być w instrukcji serwisowej opisane jako czynność obowiązkowa
Polak potrafi!!
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"