chciałbym prosić Was w pomoc w diagnozie i w ewentualnej ocenie uszkodzenia. Od razu uprzedzam, że w kwestii mechaniki jestem kompletnym laikiem dlatego zwracam się o pomoc do profesjonalistów

Posiadam Escorta 1.6 w benzynie z 1999 roku, wczoraj podczas normalnego parkowania przy podjeżdżaniu na jedynce coś w nim strzeliło. Po chwilowej przejażdżce okazuje się, że przy hamowaniu silnikiem "coś" się dosyć głośno tłucze, natomiast jazda na biegu wstecznym jest możliwa, jednak cały czas samochód wydaje dosyć głośne stukanie.
Samochód mam w tym momencie jakieś 100 km od miejsca zamieszkania i rodzi się pytanie - czy mogę na nim zjechać (samochód jeździ) czy pozostaje laweta?
Dodaję zdjęcia spod maski. Widoczny jest tam wystrzał z oleju którego wcześniej nie było.
http://imgur.com/a/Zjipr
Z góry dziękuję i pozdrawiam
