Skrzypienie przy dodawaniu i puszczaniu gazu
Moderator: Moderatorzy
-
emceha
Skrzypienie przy dodawaniu i puszczaniu gazu
Dziwnie skrzypi mi essina przy dodawaniu i puszczaniu gazu
Odgłosy dochodzą z okolic lewego koła. Co jest najśmieszniejsze nie zawsze skrzypi (piszczy jak kto woli). Jak dodaję gazu stopniowo to piszczy, wdepnę pedał w glebę i nie piszczy
Poza tym na spocie Patryk zauważył, że przy ruszaniu koło dziwnie się trzęsło (przesuwało w przód i tył). Nie wiem co to za cholerstwo może być więc pytam szanowne grono. Możliwe, że coś z wachaczem?
- Jamszoł
- Posty: 22193
- Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
- Lokalizacja: Kalisz
- Pojemność: 2300
- Rocznik: 2008
- Generacja: MK4
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
To jest możliwe ewentualnie luźny może być cały uchwyt który trzyma wachacz.No i gdy dodajesz gazu to koło ciągnie i przez to przesówa się do przodu.Uchwyt przymocowany jest na sztywno do karoserii i wzdłużnicy więc może skrzypieć blacha o blache.sam wachacz przykręcony jest poprzez tuleje gumowo - metalowe więc teoretycznie nie powinien skrzypieć.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
-
Patryk
Na pewno nie to ze tzw RAMA POMOCNICZA bo tak sie fachowo nazywa ten "uchwyt" wahacza skrzypi albo jest luzna, na pewno nie, kolo podczas ruszania wpada w taka wibracje jakby ktos zahamowal na szlag i wtedy widac jak kola tak "skacza" (czesto pokazywane w amerykanskich filmach jak jakas ciezarowka ostro hamuje
) osobiscie nie mam pojecia co to moze byc ale wydaje mi sie ze cos z przeniesieniem napedu a nie z zawieszeniem, potwierdzal by to fakt ze odglosy dochaodza podczas dodawania i puszczania gazu ale co to moze byc, ni mom pojecia 
-
emceha
Problem zlokalizowany!!! Przekładnia już nie daje rady (z lewej strony pracuje do wewnątrz i na zewnątrz) i całe lewe koło razem z MacPhersonem pracuje to do środka , to na zewnątrz auta i ten fartuch przy amortyzatorze ociera o blachę nadkola (zaraz przy sprężynie)
. A wszystko przez to że zaniedbało się wspomaganie i jeździło z niepełnym stanem płynu
przy awarii przewodu. Nawet czasem przy kręceniu kierownicą napotykam na opór i tak jakby przeskakiwało na listwie. Przypuszczam że regeneracja nic nie da więc niestety chwilę będę musiał poczekać ze zrobieniem tego bo fundusz nie pozwala
a przekładnia 250 pln.
-
emceha
A jednak
!!! To nie wina przekładni że tak skrzypi przy dodawaniu i puszczaniu gazu. Patrząc dzisiaj pod maskę zauważyłem, że śruba która skręca wspornik przymocowany do skrzyni z elementem gumowo metalowym wkomponowanym w auto jest lekko odkręcona. Co jest k..wa najśmieszniejsze te wsporniki są skręcane na dwie śruby a jak się okazało po drugiej zostało tylko wspomnienie
Pinda odkręciła się całkowicie i gdzieś ją zgubiłem. Podejrzewam że jak wkręcę drugą śrubę i skręcę całość na maks problem ustanie. A tyle czasu się głowiłem nad taką pierdołą 
-
emceha
-
emceha
-
emceha
Dalej nie wiem co jest grane, juz mam dość tego szukania, che mi sie płakać buuuuu ;(
Nasuwa mi sie jeszce jedna rzecz. Odkręciłem wczoraj koło i jak ruszam tarczą w prawo i lewo to słysze jak coś stuka przy gwałtownym poruszaniu i cos lata (jakby cos się urwało lub ukruszyło i latało w półośce). Czy to moze byc wina przegubu??? To całe piszczenie??? Poradźcie coś bo strzele sobie w łeb
Nasuwa mi sie jeszce jedna rzecz. Odkręciłem wczoraj koło i jak ruszam tarczą w prawo i lewo to słysze jak coś stuka przy gwałtownym poruszaniu i cos lata (jakby cos się urwało lub ukruszyło i latało w półośce). Czy to moze byc wina przegubu??? To całe piszczenie??? Poradźcie coś bo strzele sobie w łeb
-
emceha
-
emceha