Spodziewam się że w niedalekiej przyszłości będę musiał zdemontować alternator (czasem się na zimno zawiesza i kontrolka żarzy sie trochę w czasie jazdy az się nagrzeje - pewnie szczotki...). Wymyśliłem sobie, że zamiast czekać na zgon tego sprzęta, który jak wiadomo nastąpi w najmniej przyjemnym momencie to kupie jakąś używkę i do tego czasu sobie ja ładnie zregeneruje i przygotuje do montazu. Jednak w natłoku ogłoszeń znalazłem sporo alternatorów o większej niz moja mocy (u mnie standardowo był 70A mitsubishi ze znaczkiem forda
