jakie 10tyś za turbo wydał już tyle na to może ktoś se to już przerobił? no chyba ze oddał auto do warsztatu i łapy w kielnie se wsadził to się zgodzę z tym ale napewno nie o 10 patolach trochę pomyślunku i własnej pracy i można ładnie zbić cenę.
Nie jeszcze sięw to w Essie nie bawiłem ale w golfie tdi ale podejrzewam ze podobnie bedzie. W serwisach autoryzowanych mają program na kompa dzięki któremu mozna zrobić sobie tzw mape silnika... Niestety nie mamy dostepu do pełnej wersji takich programów ale na necie są do sciągnięcia okrojone programy w zupełnosci wystarczjącej do poprawy osiagów silnika...
duzo by pisać ale w skrócie... silnik zetec MK7 dwa wałki sportowe polerka głowicy wydech i oddech zeby było mu lzej planowanko koła zamachowego i to tego elektryka i tak licze ze koło 120 ma A Ty jakies przeróbki w swoim masz?
ta masz, choinke zapachową w kolorze moro i to cała twoja przeróbka
Endriu_23, u mnie na razie seria z fabryki ale mam zamiar zrobić to samo co Ty masz u siebie + planowanie głowicy Jak to zrobie to będę sie na maksa cieszył bo znów zacznie mi wyrywać kiere z rąk przy starcie
Dzisiaj kuzyn napisał mi esa czy nie chce uturbić RS-a, oddzwoniłem do niego a ten mi dał do telefonu gościa co sie tym zajmuje, a ten zaproponował mi zaturbienie essa za 2000 zeta.
Jakby co namiary mam i gdyby był ktos chetny to czekam.
MARKKO pisze:ten zaproponował mi zaturbienie essa za 2000 zeta.
Ale za samą robocizne bez materiałow chyba bo samo turbo to wydatek 1500 zloty do tego kolektory, intercooler, i inne duperele no i jeszcze konfiguracja kompa na chamowni