Wymiana fllterka gazu fazy ciekłej - (inst. I i II gen)

Znajdziesz tutaj opisy jak krok po kroku zabrac sie do naprawy jakiegos elementu samochodu oraz jak dokonac modyfikacji w swoim Esim

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Yagr
Posty: 14643
Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
Lokalizacja: Kraków
Pojemność: 1598
Rocznik: 2007
Generacja: MK2
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Wymiana fllterka gazu fazy ciekłej - (inst. I i II gen)

Post autor: Yagr »

Witam

Każdy użytkownik LPG co jakiś czas musi dokonać wymiany filtra gazowego. jest to czynność którą powinno się wykonywać co jakieś 10-15 kkm a więc dobrze robić to razem z np. filtrem powietrza ;) Czynność ta jest niesłychanie prosta, o czym nie każdy wie i niepotrzebnie traci pieniążki na gaz-mechaniora.

Pierwszą rzeczą jaką powinno się zrobić to zakręcić zawór główny butli. Robi się to pomimo obecności drugiego elektrozaworu na butli - tak na wszelki wypadek. U mnie wygląda to tak jak na pierwszej fotografii. W większości zbiorników toroidalnych wygląda to podobnie a w zbiornikach walcowych sam zawór jest też podobny tyle że umieszczony w innym miejscy na butli.

Nie muszę chyba pisać że kluczyki nie są w stacyjce i zapłon jest wyłączony :smile: Dla bardzo ostrożnych - można sobie odpiąć klemę z akumulatora, ale nie uważam tego za absolutnie konieczne bo i tak odpinamy z elektrozaworu kabelek zasilający i masę ( ale -strzeżonego ... ;) a żadna iskra przy spuszczaniu resztek gazu nie jest mile widziana :!: )

Na nast. zdjęciu widzimy naszego pacjenta. Zdejmujemy więc z niego kabelki elektryczne ( fot.2 elementy 3 i 4) Teraz musimy pozbyć się gazu, który zalega w przewodzie między butlą a elektrozaworem nad filtrem. Robimy to poprzez delikatne luzowanie śruby na elektrozaworze (fot.2 element 1) usłyszymy syk i musimy poczekać aż umilknie - gdy zbyt mocno odkręcimy to może nam ulatywać dość gwałtownie powodując oszronienie, lepiej wtedy trochę przykręcić ;) . Od dołu "pacjenta" jest druga śruba (niewidoczna na tym zdjęciu), która mocuje obudowę filtra. Należy ją odkręcić i zdjąć obudowę pilnując aby nie pogubić uszczelek i magnesiku z wnętrza filtra.

W moim przypadku, ze względu na zapieczenie śrub konieczne było wyjęcie całego naszego "pacjenta". Można to zrobić odkręcając śrubę/śruby mocujące oraz dwa przewody doprowadzające i odprowadzające gaz (fot.2 elementy 5 i 7) W ten sposób możecie podziwiać całe to ustrojstwo rozkręcone na elementy na foto nr. 3 :) 1 to elektrozawór, 2- śruba mocująca puszkę filtra ( ta odkręcana od dołu, jest na niej jedna uszczelka typu oring ),3- duża uszczelka która wchodzi do wnętrza puszki, 4- puszka filtra, 5- kolejna uszczelka, która przychodzi na tą mniejszą dziurę w filtrze, 6- nowy filtr (nad nim stary zużyty), 7- kolejna uszczelka oring - w to wycięcie w brzegu puszki. Na zdjęciu nie widać istotnego elementu jakim jest magnes. Kształtem i wielkością przypomina tabletkę aspiryny i jest we wnętrzu filtra. Jego zadaniem jest przechwycenie wszystkich metalicznych zabrudzeń. i zapewniam was że ma co robić :lol:

O skuteczności magnesika świadczy fota 4 :mrgreen:

Czyścimy środek puchy (wystarczy przetrzeć chusteczką higieniczną), zakładamy do niej tą szeroką płaską uszczelkę (fot.3 el.3), wkładamy do nowego filterka magnes a filterek do puszki na tą uszczelkę większym otworem do środka, na mniejszy otwór filtra kładziemy centrując małą uszczelkę (fot.3 el.5). W wycięcie na brzegu puszki umieszczamy dużą uszczelkę oring (fot.3 el.7). Całość przykręcamy z powrotem do elektrozaworu. Pamiętajmy o dokręceniu śruby na górze elektrozaworu. Podpinamy przewody elektryczne, odkręcamy zawór na butli i gotowe. Ci którzy odpinali aku muszą go oczywiście podpiąć.
Cała czynność, bez wykręcania całości zajmuje jakieś 10 minut :mrgreen: , filterek gazu to wydatek 4,5-7 zł. I warto z tym jechać do serwisu??

Opis starałem się robić "dla opornych" więc proszę nie komentować że tak prostą czynność opisuję tak rozwlekle :mrgreen: Poza wzmianką o moim przypadku, opis traktuje o wymianie filterka bez wymontowania całości z auta. Opis na przykładzie elektrozaworu Stefanelli, bardzo podobny jest Lovato i inne - mogą się różnić uszczelkami więc trzeba pilnować kolejności przy demontażu i zachować ją przy montażu.
Załączniki
wymiana filtra - opiłki.jpg
wymiana filtra - opiłki.jpg (61.13 KiB) Przejrzano 2851 razy
wymiana filtra - elementy składowe.jpg
wymiana filtra - elementy składowe.jpg (53.73 KiB) Przejrzano 2850 razy
wymiana filtra - puszka filtra i elektrozawór.jpg
wymiana filtra - puszka filtra i elektrozawór.jpg (74.34 KiB) Przejrzano 2856 razy
wymiana filtra - zawór na butli.jpg
wymiana filtra - zawór na butli.jpg (48.67 KiB) Przejrzano 2844 razy
Polak potrafi!!



ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi



spieprzyć!

P I W O L E C Z Y !

"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
dejotzbych

Re: Wymiana fllterka gazu fazy ciekłej - (inst. I i II gen)

Post autor: dejotzbych »

Yagr pisze: Teraz musimy pozbyć się gazu, który zalega w przewodzie między butlą a elektrozaworem nad filtrem. Robimy to poprzez delikatne luzowanie śruby na elektrozaworze (fot.2 element 1) usłyszymy syk i musimy poczekać aż umilknie - gdy zbyt mocno odkręcimy to może nam ulatywać dość gwałtownie powodując oszronienie, lepiej wtedy trochę przykręcić ;) .
Hmm, a nie lepiej po zakręceniu zaworu na butli odpalić silnik, przełączyć na gaz i poczekać, aż wypali się cały? Unikamy wtedy wypływu i ryzyka wybuchu (u mnie podczas odkręcania filtra nic nie syczało, więc raczej wszystko się wypaliło).
Trzeba tylko trochę cierpliwości, bo (u mnie) silnik musi pochodzic jakieś 3-4minuty, aż spali wszystko.

Jeszcze jedno: lepiej nie robić tego w garażu, ale na dworze.
Zablokowany