Yagr pisze:wiesz co? jeśli piszesz o tym oporniku oznaczonym R1 to zdjęcie jest takie że nie za bardzo mam pewność co do odczytu kolorów ale wg stronki którą podałeś mi wychodzi 10,1 om... (brązowy, czarny, brązowy, złoty)...
Nie nie przedtem pisałem o tym R1 bo WieSiu mówił że jeśli wskaźnik się wogóle nie rusza to trzeba zewrzeć pierwszy rezystor w obwodzie za wejściem kabla nr 10, u mnie przyczyną tego że sie nie ruszał nie był rezystor tylko brak filtra dlatego sygnał od edis nie dochodził do obrotka.
Teraz mówie o innym oporniku, WieSiu w swoim opisie zakładania zegarów z obrotkiem, napisał ze jesli wskazania obrotka są w całym zakresie 2 razy za małe lub dwa razy zbyt duże to nalezy, opornik umieszczony w lewym dolnym rogu płytki (obok potencjometra) zmienić odpowiednio na taki o dwa razy większej lub dwa razy mniejszej rezystancji. Oznaczony jest on R7 i ma kolejno:
czerwony - czerwony - brązowy - pomarańczowy - brązowy czyli 221 kO (1 tolerancji)
Jednak mnie sie taka wymiana nie tyczy ponieważ u mnie wskazania były za małe tylko na wysokich obrotach.
To wszystko napisałem w roli wyjaśnienia wszelkich nieścisłośi teraz napiszę na czym stoje w tej chwili:
Pomysalałem że może to ja pochrzaniłem jak ma byc podłączony filtr i podłączyłem go odwrotnie. wpiąłem więc go opornikiem do zielono-czerwonego, a nózką wspólną do zielonego i :
Zaraz po odpaleniu pokazuje ok 2 razy więcej niż jest naprawde: na wolnych ze ssaniem powinno być max 1500 a on pokazuje prawie 3000 a jak depne do spodu to skazówka leci poza skalę i opiera sie o plastik (jakby nie on to by przekręciło) ALE po przejechaniu 1 km zaczęło wskazywać dobrze, przy max wcisnięciu pokazało 7 tys a na wolnych ~950 obr, niestety w miare nagrzewania się silnika sprawa zaczeła sie pogarszać po przejechaniu 10 km na wolnych pokazywało ok 700 obr a max wchodziło do 6500.
Powiedzcie co teraz o tym sądzicie, ja sobie opracowałem taką teorie:
Wujek zrobił mi filtr na kondensatorze 220 nF ale jest na nim również napisane 100V, z tego co wiem to kondensator podczas działania sie nagrzewa, możliwe więc jest że ten przystosowany jest do temperatury jaką miałby przy 100V a nie przy 12, dlatego w miare nagrzewania daje inną wartość.
To tylko taka teoria laika elektrycznego, jesli źle mówie poprawcie
