brzęczy w lewym kole/stuka

demo · Post autor: **demo** » 17 maja 2008, 14:50

Witam

Mam taki o to problem ze jak wpadne w dziure czy nierownosc drogi cos mi brzeczy, jakby cos bylo luzno, nie jest to stukot tylko jakby blacho/metaliczny dzwiek

Na trzepakach bylem, wszytsko w porzadku, sprawdzilem amorki tez ok, tarcze zmienilem przy okazji bo byly krzywe no i lewy przegub, ale wszystko jest sztywne nie ma luzow zadnych

na gladkiej drodze spokoj, a jak wpadne w nierownosci jezdni to brzeczy niemilosiernie, ma ktos jakis pomysl

escort VII 1.8 16V Zetec z ABS

wojtek - reszel · Post autor: **wojtek - reszel** » 17 maja 2008, 17:46

Witam.
U mnie jest podobny problem. Także sprawdzałem całe zawieszenie i wszystkie inne możliwe "brzęczące" rzeczy. Nie znalazłem jeszcze dokładnej przyczyny, ale podejrzewam jakis element układu kierowniczego lub żeliwne elementy które trzymają klocki hamulcowe. Po podniesieniu auta, odkręceniu koła i pukaniu w te elementy odgłos jest podobny do tego w czasie jazdy. Podejrzewałem także obudowe wiatraka chłodnicy ale po usztywnieniu jej wykluczyłem jakoby ona była prroblemem. Chętnie poczytam inne opinie klubowiczów, może ma ktoś jeszcze inne pomysły.

Post autor: **Jamszoł** » 17 maja 2008, 18:49

U mnie tak waliło po dziurach dopóki nie wymieniłem gum na stabilizatorze i łączników.
Na szarpakach nic nie było widać .
Specjalnie diagnoście dałem kluczyki , żeby się przejechał i mimo , że jego punktem honoru było znalezienie przyczyny - szarpaki nie dały efektu.
Dodam , że diagnostykę mam u siebie we firmie a diagności to moi kumple z kanału.
Żeby sprawdzić te luzy , należy podnieść cały przód w górę , odkręcić łączniki ( najlepiej od amora) i wtedy wszystko jest odciążone i widać czy ma luz.
Samo podniesienie koła w górę nic nie daje ponieważ drążek stabilizatora wtedy jest naprężony w drugą stronę.
Sprawdź - możliwe , że właśnie to przyczyna pukania.

ssn · Post autor: **ssn** » 18 maja 2008, 10:58

U mnie na nierównościach stuka (ale z prawej strony) końcówka drążka kierowniczego...

wojtek - reszel · Post autor: **wojtek - reszel** » 18 maja 2008, 13:49

W moim przypadku łaczniki stabilizatora wymienione, gumy wymienione, końcówki drążków i końcówki dolne wahacza również, a problem pozostał.

demo · Post autor: **demo** » 18 maja 2008, 19:53

jamszoł, to odpada, laczniki i gumy stabilizatora zmienione z 3 tys. km temu

Post autor: **darcun4** » 18 maja 2008, 22:24

Czyli zostają luźne klocki.

wojtek - reszel · Post autor: **wojtek - reszel** » 19 maja 2008, 15:39

A jak te luzne klocki usztywnić?

Post autor: **darcun4** » 19 maja 2008, 17:34

Najczęściej pomaga wymiana.Chociaż zacznij od sprawdzenia, czy nie jest już wyrobiony zacisk.Postukaj w niego np. drewnianym trzonkiem od młotka. Spotkałem się też z przypadkiem podszlifowania, bo "nie chciał wejść".

Post autor: **Jamszoł** » 19 maja 2008, 17:38

Niejednokrotnie gdy klocek jest jeszcze dobry , nadspawujemy go i szlifujemy na wymiar.
Lekki luz musi być , klocek jednak musi się przesuwać po prowadnicy.

wojtek - reszel · Post autor: **wojtek - reszel** » 19 maja 2008, 19:13

Jednak diagnoza okazała się trafna. Jeden z klocków ma spory luz i to na pewno to jest przyczyna

ów. Pozostaje tylko naprawa. Dzięki.

Post autor: **Jamszoł** » 20 maja 2008, 00:14

Pozostaje tylko naprawa.

Jeśli masz grube i nie trzeba ich wymieniać to daj - niech Ci lekko podspawają , potem wyrównasz na szlifierce ( dopasujesz).

mariopn · Post autor: **mariopn** » 25 maja 2008, 10:25

witam u mnie stuki w lewym kole zaczely sie przed zima dzisiaj juz wiem ze gumy na wachaczu sa juz w kiepskim stanie przy chamowaniu z duzych predkosci zaczyna lekko piszczec to kolo swiadczy to o tym ze zaczyna sie rozjezdzac prawy juz robilem i guma wyniosla mnie 8zł:)nie jest to problem problem jest z odkreceniem niemieckich srob polamalem 2 nasadki stanleja ale damy rade pora juz sie za to zabrac

Mam jeszcze pytanko jaka jest cena łącznika stabilizatora?

Post autor: **darcun4** » 25 maja 2008, 12:16

http://siec.no-ip.com/forum/viewtopic.php?t=507

demo · Post autor: **demo** » 18 cze 2008, 10:10

ro ja sie moze doczepie jeszcze do tematu, piszecie ze moga byc luzne klocki, ja jestem po zmianie tarcz i klockow i co, i slysze ostatnio raz takie swiergotanie (pisk na przemian), jak lekko dohamuje to dzwieki ustaja, ale jak znowu wpadne w dziure to zaczyna sie na nowo, druga sprawa przy hamowaniu slysze na poczatku swist, potem pisk i i taki nieprzyjemny dzwiek czegos co trze o cos ruchomego, podejrzewam ze o tarcze, dzwiek podobny do tego jakby w kolo szprychowe roweru patyczek wlozyc i taki wlasnie dzwiek jest u mnie

co tam moze latac, bo juz pomysly mi sie skonczyly, a moze to cos wspolnego a abs-em, bo jest tam taki pierscien na piascie od czujnika abs, moze on lata??????????