Wahacze - pytanie

Moderator: Moderatorzy

jaras231

Wahacze - pytanie

Post autor: jaras231 »

Witam!
mam takie małe zapytanie odnośnie tych wahaczy:
http://www.allegro.pl/item385920585_wah ... _nowy.html
a mianowicie czy ktoś już taki komplet kupował i czy to jest w miarę dobrej jakości
i czy wytrzyma troszkę czasu czy rozleci sie po miesiącu?
pytam bo chce u siebie wymiecie, gumy są juz popękane i gdy dodaje gazu i puszczam to musze kontrowac tor jazdy
drążki i końcówki już wymienione i jeszcze delikatnie odczuwam ten defekt
a wiadomo nie chciałbym wymieniać tego znów za pól roku
wiec proszę o wypowiedzi
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
morgon
Posty: 802
Rejestracja: 20 cze 2007, 21:33
Lokalizacja: Buczkowice

Post autor: morgon »

nie wiem jak te podane przez Ciebie, ale ja w zeszłym roku kupowałem wahacze też za podobną cenę i jestem zadowolony. Tu masz link do kolesia od którego ja kupowałem, chociaż ja dałem 70 zł http://www.allegro.pl/item381247397_wah ... _kpl_.html
Awatar użytkownika
Ven
Posty: 559
Rejestracja: 07 kwie 2007, 01:01
Lokalizacja: Otwock

Post autor: Ven »

Jak masz fabryczny wahacz prosty w dobrym stanie, nie przerdzewiały to odradzam wymiane go na taki za 60zł - to chiński szit i za rok-dwa (w zależności od tego jak/gdzie i zkim czym jezdzisz) będziesz miał powtorke z rozrywki i kosztów.

Kazdy mechanik Ci powie, lepiej wymienic tuleje wachacza na porządne oryginalne (koszt ok 20-30zł) i mieć spokój na nastepne xx.000km niż iść w chinszczyzne. Dobry wahacz kosztuje min 100-120zł, a oryginalne jeszcze więcej.

Także piłka jest krótka :grin: - jak wymieniasz u mechanika - koszt ten sam - wymienaj tuleje na najlepsze. Jak chcesz sam ale nie masz narzedzi/kanału i drygu mechanika to wtedy chiński szito-wahacz bo to prosta robota ;) A jak masz dryg i narzedzia to sam możesz się tulejkami zająć. :smile:
Jest: Civic Sedan 6Gen VTi
Były: MKV RS2000, MKVI CLX 1.6 16v, MKIV Ghia 1.4 '89, MKIV XR3i '90 1.6 KE-Jetronic
jaras231

Post autor: jaras231 »

ze zdjeciem sie nie martwie bardziej o zalozenie nowych ;/
ze je uszkodze albo cos..
Awatar użytkownika
nonam
Posty: 4655
Rejestracja: 06 wrz 2007, 23:24
Lokalizacja: Kalisz

Post autor: nonam »

Ja za wahacz do swojego dałem 120zł (Lemforder) i wg mnie jeśli już wymieniać całe wahacze, to dołożyć do tego interesu i kupić dobre części które wytrzymają tyle samo co oryginały (Lemforder produkuje części m.in do Forda, VW itp.) niż iść po kosztach w tanie dziadostwo, którego nazwy nikt nie podaje i za rok wymieniać od nowa, bo to niepotrzebna strata kasy. Tak jak pisał Ven, lepiej kup dobre tuleje jeśli wahacz jest w dobrym stanie, a nie baw się w tanie wahacze o których jakości zapewnia jedynie sprzedający
Bo z mocą jest tak, że zawsze jej za mało.

Kierowca bombowca.
jaras231

Post autor: jaras231 »

a moze ktos z was juz wymienial sam tuleje?
ja mam 2 komplety wahaczy, jeden w obecnym aucie i drugi pozostalosc po poprezednim essim i myslalem nad tym zeby samemu zrobic tylko nie mam pomyslu na wcisnieceie nowych
myslalem o imadle co mowicie??
Awatar użytkownika
morgon
Posty: 802
Rejestracja: 20 cze 2007, 21:33
Lokalizacja: Buczkowice

Post autor: morgon »

wprawdzie imadło to nie prasa, ale też może być. Ja wymieniałem tuleje i robota ta nie należy do najprzyjemniejszych, ale da się zrobić
Awatar użytkownika
Jamszoł
Posty: 22192
Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
Lokalizacja: Kalisz
Pojemność: 2300
Rocznik: 2008
Generacja: MK4
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Jamszoł »

robiłem nie raz - imadło jest dobre - tylko jeszcze musisz sobie dopasować jakieś dwie tuleje , jedna do wpychania , druga z drugiej strony po to żeby guma miała gdzie wleść.
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
Awatar użytkownika
Ven
Posty: 559
Rejestracja: 07 kwie 2007, 01:01
Lokalizacja: Otwock

Post autor: Ven »

Wymieniaj sam, tak jak koledzy piszą, imadło, zestaw dużych nasadek, porządnych narzędzi, troche smaru i jazda. Ale nie zakładaj z góry że pójdzie łatwo, troche cierpliwości i parę godzin na dłubanie, w razie problemów, lepiej zarezerwować ;)

Ale na porządnych tulejach (Lemforder, Motocraft, TRW) przejezdzisz 3x tyle co na wahaczu za 60zł :cool:

Także warto.
Jest: Civic Sedan 6Gen VTi
Były: MKV RS2000, MKVI CLX 1.6 16v, MKIV Ghia 1.4 '89, MKIV XR3i '90 1.6 KE-Jetronic
Awatar użytkownika
morgon
Posty: 802
Rejestracja: 20 cze 2007, 21:33
Lokalizacja: Buczkowice

Post autor: morgon »

Ven pisze:Ale na porządnych tulejach (Lemforder, Motocraft, TRW) przejezdzisz 3x tyle co na wahaczu za 60zł
Powiem więcej, one przeżyją wysłużonego już Forda :mrgreen:
Awatar użytkownika
Ven
Posty: 559
Rejestracja: 07 kwie 2007, 01:01
Lokalizacja: Otwock

Post autor: Ven »

morgon pisze:
Ven pisze:Ale na porządnych tulejach (Lemforder, Motocraft, TRW) przejezdzisz 3x tyle co na wahaczu za 60zł
Powiem więcej, one przeżyją wysłużonego już Forda :mrgreen:
To już zależy od konkretnego Forda, ale owszem nie wykluczone :grin:
Jest: Civic Sedan 6Gen VTi
Były: MKV RS2000, MKVI CLX 1.6 16v, MKIV Ghia 1.4 '89, MKIV XR3i '90 1.6 KE-Jetronic
Awatar użytkownika
orion
Posty: 3764
Rejestracja: 13 sty 2006, 09:58
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: orion »

Ven pisze:parę godzin na dłubanie

weź nie strasz kolegi w godzinę się wyrobi, najwięcej zajmuje podniesienie auta i pościąganie kół a wahacze to już szybko idą
ORION i RS2000 dały mi mnóstwo radości, niestety nie miałem już do nich cierpliwości...
Awatar użytkownika
cidzej
Posty: 11785
Rejestracja: 11 sie 2006, 15:15
Lokalizacja: WE/WI/WW/WSC
Pojemność: 1400
Rocznik: 1996
Generacja: MK7
Nadwozie: Cabrio

Post autor: cidzej »

orioninblue pisze:a wahacze to już szybko idą
pod warunkiem, ze sruby puszcza, bo jak nie .... a wlasnie jak masz daleko do najblizszego sklepu z czesciami to lepiej zakup, przed wymiana wahaczy, komplet srub do zawieszenia - zeby nie bylo niespodzianki jak trzeba bedzie stare śruby ciąć :mrgreen:
Awatar użytkownika
orion
Posty: 3764
Rejestracja: 13 sty 2006, 09:58
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: orion »

ja dodam że mam taki klucz którym łatwo taką jedną ukręciłem ale rzeczywiście jak nie ruszane od wieków to trochę trzeba będzie sie nasiłować :razz:
ORION i RS2000 dały mi mnóstwo radości, niestety nie miałem już do nich cierpliwości...
Awatar użytkownika
Ven
Posty: 559
Rejestracja: 07 kwie 2007, 01:01
Lokalizacja: Otwock

Post autor: Ven »

orioninblue pisze:
Ven pisze:parę godzin na dłubanie

weź nie strasz kolegi w godzinę się wyrobi, najwięcej zajmuje podniesienie auta i pościąganie kół a wahacze to już szybko idą
Godzine na wymiane tulei wahaczy przednich (bo o tym jest mowa) ??? Dooobre.. to niezły fachura musisz być..

Pisze z perspektywy gościa takiego jak ja, wcześniej który nigdy czegoś takiego nie robił. Dlatego proszę nie wprowadzać podobnych mi doświadczeniem kolegów w błąd.

Pare godzin (2-3-4) to norma, jak robi sie samemu, bez prasy i bez drugiej pary rąk do pomocy tym bardziej...
Jest: Civic Sedan 6Gen VTi
Były: MKV RS2000, MKVI CLX 1.6 16v, MKIV Ghia 1.4 '89, MKIV XR3i '90 1.6 KE-Jetronic
ODPOWIEDZ