Wyjące podgrzewanie przedniej szyby i lusterek?!
Moderator: Moderatorzy
Wyjące podgrzewanie przedniej szyby i lusterek?!
tak ja w temacie...ostatnio urodził mi sie mały probelm...co prawda nie pojawia sie on zawsze ale zaobserwowałem jego coraz częstszą obecność zimą...mianowicie kiedy włączam grzanie przedniej szyby i lusterek i sobie to pracuje to wszystko jest...ogrzewa sie i ładnie jest...problem pojawia sie kiedy to ponagrzaniu samoczynnie sie powinno wyłączyć...dioda/lampka od przycisku nieznacznie przygasa i z okolic schowka zaczyna sie wydawać jęk...dosłownie jęk jakby kogoś zażynali...kiedyś trwało to chwile i przeważnie przechodziło...a ze nie zawsze sie pojawiało wiec machnąłem na to ręką...ale dziś doprowadziło mnie to do pasji bo wyło cały czas...nawet jak zgasiłem silnik i odpaliłem auto od nowa...czy ktoś sie kiedykolwiek spotkał z czymś takim i wie lub tez ma pomysł jak tą usterkę usunąć??
- Jamszoł
- Posty: 22192
- Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
- Lokalizacja: Kalisz
- Pojemność: 2300
- Rocznik: 2008
- Generacja: MK4
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
U mnie lusterka są z tylną szybą i chyba tak powinno być u Ciebie.
co do przedniej szyby - po mojemu - kleją się styki w przekaźniku - chociaż to powinno byc słychac raczej pod kierą - a bezpiecznik masz obok aku - może coś się dzieje z bezpiecznikiem .
Zobacz czy ja wyje to nie czasem pod machą przy aku ?
Może u ciebie przekaźnik też jest przy aku ?
co do przedniej szyby - po mojemu - kleją się styki w przekaźniku - chociaż to powinno byc słychac raczej pod kierą - a bezpiecznik masz obok aku - może coś się dzieje z bezpiecznikiem .
Zobacz czy ja wyje to nie czasem pod machą przy aku ?
Może u ciebie przekaźnik też jest przy aku ?
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
Bielu mialem dokładnie to samo, tez wyło mi po wyłaczeniu sie szyby i lampka nie gasła do końca. Winny był własnie przekaźnik od podgrzewanej przedniej szyby który znajduje sie na podszybiu za akumulatorem. Prawdopodobnie tak jak Jamszoł mówił lepią ci styki bądź spękała odbudowa od niego (u mnie tak było) i dostaje ci sie woda. W moim przypadku powodowało to szybkie wyładowanie aku. Wytargaj przekaźnij i popatrz, najlepiej od razu rozłóż i wyczyśc oraz zabezpiecz przed wodą. Pozdro
obyło sie póki co bez zakupu nowego..garaż dziś akurat sie zwolnił wiec miałem możliwość podłubać chwilke i co sie okazało mieliscie racje była woda w środku...a dostała sie ona miedzy innymi dlatego ze przekaźnik chyba fabrycznie jest zaczepiony na takiej blasze za akumulatorem a u mnie to kiedyś ktoś połamał..w kazdym razie styki przeczyszczone woda wytarta..obkleił izolacja zeby troche szczelności dodac i drutem przywiązałęm do tej blachy ze za kilka dni znowu nie musiec tam zagladac i teraz jest juz cisza a i jeszcze chyba działa
dzięki za pomoc

