Ford Escort Team Polska

Zawsze można przerobić na oryginał na przykład od Mondka i też będzie dobrze .
Masz wtedy załanczanie jeszcze dodatkowo przednich i tylnych przeciwmgielnych. Zawsze to Ford.
Czymś takim się dziś bawiłem sprawdzając Mondeo MK I - jutro mój ojciec kupuje a ja go sprawdzałem . Jako niby fachowiec.

masz na mysli ten przelacznik z lewej strony deski rozdzielczej, takie pokretlo jak z nawiewu jesli tak to sie zgadzam, nawet fajny pomysl, mozna cos takiego zrobic i efekt bedzie super

Dokładnie raz w prawo - postojówki - dwa światła mijania - pociągasz raz do siebie - przeciwmgielne tylne - dwa razy do siebie przeciwmgielne tylne i przednie.
Raz w lewo - lewe postojówki - dwa razy w lewo - prawe postojówki.
a przy kierownicy zostaje tylko migacz i zmiana mijania/drogowe i migawka.

Włączam kierunkowskazy włączaja mi sie światła długie(musze gajge lekko odgiąć do okna i jest wszystko OK).Trzeba wymienić cały przełacznik zespolony czy mozna to naprawić rozbierając go?

Roger, nie pisz tego samego w różnych tematach bo dodatkowo zaśmiecasz forum.
Wiesiu Ci podpowiedział już co można zrobić.
Jeśli czujesz się na siłach - ręce Ci się nie trzesą - masz nerwy na postronku - to możesz naprawić .
Na forum ( opcja szukaj ) znajdziesz fotorelację z naprawy przełącznika.
Jeśli nie czujesz się na siłach to wejdź na Allegro i kup używany.

cidzej pisze:...odnośnie mrugania długimi to odpowiadają za to takie silikonowe gumeczki (w kształcie stożków), jak sie uszkodza czy spadna to zaczyna rzucac dlugimi swiatlami...

Witam odświeze trochę ten temat. Mam pytanko odnośnie tych silikonowych gumek. Gdzie one dokładnie mają się znajdować? Przy rozkładaniu wysypały mi się i nie mam pojęcia gdzie trzeba je założyć, a długimi mi rzuca jak głupi.

wajchy mają takie stożkowe "odbijacze" i na nie sie zakłada te silikonowe gumki

Mam pytanie. jak rozebrać to coś od świateł drogowych i mijania? bo mozole się i nawet ten niemiecki opis mi nie pomaga co jest zamieszczony. A mam pytanie do świateł mijania jakie kolory są przewodów od styków. ponieważ mam MK5 i tu jest przełacznik świateł gdzie styki są podłączone takimi kablami czerwony, biały, zielony, czarny. Wiem ze z tylu przełacznika są numery tu gdzie wpina się kostkę, podajcie mi numery na światła mijania i światła drogowe. Bo nie chcę spitolić sobie instalacji.

Mam pewien problem i mysle, ze to dobry dzial by sie o niego zapytac: Otoz przestaly mi dzialac swiatla drogowe - nie wlaczaja sie i nie mrugaja - bezpieczniki sa OK, zarowki tez. Czy musze rozebrac przelacznik? Czy mozliwa jest jeszcze jakas inna przyczyna?

Raczej to własnie sprawka przełącznika.

Jednak nie przełącznik zespolony tylko przekaźnik nawalił

Temat "Naprawa przełącznika zespolonego" został zamknięty - proszę moderatora o przeniesienie do niego zawartości tego tematu.

Zabrałem się za złożenie rozwalonego od 3 lat przełącznika zespolonego i myślę że kilka dodatkowych zdjęć przełącznika z MK5 będzie dobrym uzupełnieniem tamtego tematu. Przy okazji okazało się że przez te lata gdy rozebrany zespolony poniewierał się gdzieś w piwnicy znikły z niego 2 małe kulki stykowe, które będę musiał jakoś dobrać... Pewnie łożyska rowerowe będą dobrym źródłem części ponadto po rozpięciu manetki porozpinały mi się wszystkie styki do niej prowadzące i czeka mnie znalezienie właściwego układu kabelków metodą prób i błędów - no, chyba że ktoś ma to rozpisane dla Mk5
Zwracajcie szczególną uwagę na drucik blokujący włącznik świateł awaryjnych, kołyskę, i białe kostki przesuwne ze stykami - lubią wypadać. Przy wymianie kabelków dobierajcie kabelki najbardziej elastyczne - z linką w środku - dobre są kable z niektórych słuchawek. One ciągle pracują i zbyt sztywny kabelek szybko się urwie. Jeśli będziecie wymieniać konektorki na kablach to w miarę możliwości wybierajcie te najkrótsze. Rozbierajcie przełączki ostrożnie i zapisujcie albo fotografujcie układ przed rozłożeniem - to bardzo pomaga w późniejszym składaniu. Są różne rodzaje przełączników zespolonych - w Mk7 kolory kabelków są inne i inaczej tez rozbiera się manetki.

W tym przedstawionym przełączniku końcówka manetki jest w manetce kotwiona trzpieniem. Jest z tym nie lada kłopot przy rozbiórce. Ja radziłem sobie poprzez wepchnięcie tego trzpienia głębiej. Ale wtedy też wcale lekko się tego środka z manetki nie wyciąga bo jest wprasowywana dość mocno. Trzeba delikatnie podważać i stopniowo wyciągać uważając aby nie uszkodzić. To że w środku się plastik trochę pokrzywi to nie problem ale nie połamcie manetki. Ten trzpień trzeba przed montażem wyjąć i po montażu wstawić poprzez otworek w boku manetki.

Rewelecajny poradnik Przyda się z pewnością (na szczęście jeszcze nie teraz)

świetny opis i fotki,dzięki Yagr że Ci się chciało. Dobrze wiedzieć jak ta nametka jest zbudowana,bo to jest jedyny element którego nie rozbierałem w tym przełączniku (i nametki z 6stopniową regulacja wycieraczki też nie rozbierałem). Jak ta kopułkę od włącznika świateł wyciągnąć nie niszcząc wyglądu kopułki ani nie łamiąc niczego ?

Daj też linka z tym tematem do którego chcesz podpiac ten bo ja na komórce nie umiem go znaleźć...