Ford Escort Team Polska

Witam i przedstawiam swoj problem.

Postanowilem zamontowac nowe CA. Radio zamontowalem p&p bo kostki wszystkie juz byly na miejscu podpinam sie i dziala wszystko ok. Po czasie zalaczam na nowo radio gra przez jakies 20sek. i cisza z glosnikow jak by ktos je odlaczyl, ale radio nadal dziala i wszytkie funkcje rowniez. Wylaczam go i zalaczam ponownie i znow to samo. Podpinam na probe stare radio, jego opcje dzialaja normalnie, equalizer na wyswietlaczu skacze i teoretycznie gra, praktycznie z glosnikow cisza. Poprowadzilem nowe kable i nic to nie dalo. Problem dziecinnie prosty, ale nie mam pojecia co jest nie tak. Juz mi łep fiksuje od tego wszystkiego i nie moge nic wymyslec. Ktos ma jakies pomysly?

może coś z głośnikami ?

zbysio007, te radio nie ma czasem funkcji telefonu?

ma funkcje telefonu, ale praktycznie odlaczam go i zalaczam i dalej lipa cisza. Podlaczam stare radio bez mozliwosci tel i tez cisza Glosniki ok bo graly normalnie wczesniej. Jak dziecko we mgle sie czuje.

a nowe radio na pewno ma identyczne podłączenie ?
Nie zapodałeś przypadkiem 12 V na głośniki a te poszły na spacerek ?

Wszystko zostalo sprawdzone przed instalacja. Zgodnosc kostek-przewodow itd Az takim laikiem nie jestem. Radio juz gra. Przyczyna nie znana mi nadal, nadal glowkuje co moglo byc nie tak i znajac zycie nei dowiem sie. Najwazniejsze ze jest juz ok i gra i hula

przebicie na kablach zasilających i w radiu załącza się zabezpieczenie albo coś może z masą?

albo zwarcie na kablach i jest odlaczana koncowka (u mnie w soniaczu wyskakuje protect, ale u ciebie widac nic takiego nie ma) albo ... masz zwrotnice ?? u mnie keidys jak zwrotnica ducha wyzionela to chwile pograla i cisza. winnym byl wyschenity kondensator

Ja miałem kiedyś to samo w roverze, radio pograło 2- 3 sekundy, nagle było słychać głośne "PYK" i przestawało grać. Doszedłem do tego, że to prawy głośnik, odłączyłem go przy drzwiach, podłączyłem i grało normalnie po tym.

Fakt - są radia , które reagują na brak połączenia z głośnikiem i wtedy wyłączają się - dla zabezpieczenia końcówki mocy
Bo gdy gra jedna strona a druga nie jest podłączona , to końcówka mocy może umrzeć

Jamszoł pisze:Bo gdy gra jedna strona a druga nie jest podłączona , to końcówka mocy może umrzeć

bo ?

Bo tak mi powiedzieli fachowcy od Car Audio a ja im wierzę

Mam tak przy kinie domowym - wystarczy , że odepniesz jeden z głośników i sprzęta się nie da uruchomić

ale to nei znaczy, ze sie pali