Ford Escort Team Polska

Witajcie Koledzy. Dzisiaj byłem w dłuższej trasie. Było wszystko ok, ale jakoś po 200 km temperatura skoczyła aż do czerwonego. Myślałem że wentylator nie pracuje. Ale wentylator się załącza prawidłowo. Odczekałem chwile, temperatura spadła. Ruszyłem to spadła do połowy, potem znów do czerwonego doszło i tak kilka razy. Na czerwonym było dłuższą chwile. Aż musiałem raz stanąć. Teraz niby wszystko wydaje się ok. Ale może to znowu się powtórzyć.
Czy to termostat daje już o sobie znać? Czy coś innego?
Dodam jeszcze że płyn jest w normie, nie ma żadnych wycieków.

kamil4769, mam pytanie-czy skok temp.był drastyczny,czy rosła ci pomału?tz.stopniowo.?

Stopniowo. Wykluczam niesprawność wskaźnika temperatury. Zdecydowałem się na wymianę termostatu, oraz przepłukanie całego układu. Mam strasznie brudny płyn.
Dzisiaj zauważyłem także 2 litrowy ubytek płynu. Jak ostatnio się gotował to korkiem lekko leciało. Czy możliwe że przez jakieś 3 godziny jazdy wyleciało korkiem 2 litry płynu? Wycieku nie zauważyłem . Po dolaniu poziom utrzymuje się w normie.

Kiedy ostatnio spuszczałeś płyn ?
Może coś robiłeś i plynu było zbyt mało w układzie
W zbiorniczku wyrównawczym miałeś go w normie - ale miałeś zapowietrzony układ
Nie jeździłeś ostatnio na wyższych obrotach na tyle długo , żeby układ się odpowietrzył a po wyjechaniu w trasę , dałeś mu po garach przy okazji wyprzedzania i układ się odpowietrzył - w zbiorniczku wtedy ubyło płynu i ogólnie zrobiło sie go na tyle mało , że silnik zaczął się gotować

Co ostatnio robiłeś z płynem ?

Kupiłem auto w grudniu. Płyn był w normie i nic nie robiłem z płynem.

To mi właśnie najbardziej pasuje na zapowietrzony układ
Jak wymienisz termostat to dobrze odpowietrz układ chłodzenia , bo z nagrzewnicy nie chce wyłazić powietrze

przy okazji - jak sprawdzic, czy pompa wody nie umarla ?

cidzej, przy zbiorniczku wyrównawczym masz cienki przewód powrotny,po zagrzaniu powinien płyn lecieć dość mocnym strumieniem,a jak nie to pompa do wymiany,a tak ogólnie będzie ci wybijać płyn.

Ale w Escortowym zbiorniczku nie widać czy leci strumień wody z wężyka powrotnego, chyba że jest czysty jak łza to może będzie widać.
Kamil4769, przepłucz układ chłodzenia i zalej nowy płyn, wchodzi coś z 7l. No i wymień termostat przy okazji, pewnie jeszcze oryginalny siedzi
Skoro płyn brudny to nie był wymieniany kilka dobrych lat.

mateusz_175 pisze:Ale w Escortowym zbiorniczku nie widać czy leci strumień wody z wężyka powrotnego, chyba że jest czysty jak łza to może będzie widać.

Przy okazji płukania układu i wymiany płynu - zbiorniczek moża umyć i będzie widać czy tam coś leci

Jamszoł pisze:

mateusz_175 pisze:Ale w Escortowym zbiorniczku nie widać czy leci strumień wody z wężyka powrotnego, chyba że jest czysty jak łza to może będzie widać.

Przy okazji płukania układu i wymiany płynu - zbiorniczek moża umyć i będzie widać czy tam coś leci

Jak jest zajdziony kamiennym osadem który za cholere nie odszedł jak mój stary że nawet płynu nie było widać to ciężko będzie ( Zapewne zbiorniczek Kamil nie ma za bardzo czystego jak płyn taki brudny ). Nie wiem jak u Ciebie Jamszoł, u mnie nie widać strumienia z wężyka zwrotnego a zbiorniczek czyściutki bo wymieniłem, pompa wody nie dawno wymieniona.

ten strumyczek wody to chyba nie jest taki pewniak bo w wielu autach (w tym dwoch moich) nie uswiadc zysz strumyczkaplynu na chodzacym silniku. w zasadzie burze w zbiorniczku to tylko widzialem w oplach i daewoo

A więc tak Koledzy. Układ przepłukany, nowy płyn zalany, termostat wymieniony. Układ odpowietrzyłem. Ale ze mnie gapa była, bo przy ściąganiu węża z bloku silnika (tam gdzie termostat) uszkodziłem czujnik temperatury. Może już był wcześniej lekko walnięty. Temperatura od razu na max poleciała. Na 8 jade po czujnik i dalej w trase. I zobaczymy co będzie się działo. Mam nadzieje że juz nie bedzie sie grzał. Napisze jak wróce.

Nie chcę zakładać nowego tematu.

Czy ktoś z Was narzekał na termostat firmy VERNET ? Działa dobrze jak ten oryginalny ?? niemiecki Vernet warte zakupu ??

Mikosz, kup sobie oryginał, nie dużo droższy, a ja osobiście uważam że Vernet i Wahler to złom, zmieniałem i w esie i w omedze i nigdy nie było tak żeby silnik rozgrzewał się do odpowiedniej temperatury, zawsze był niedogrzany, ewentualnie było dobrze przez tydzień, a później znów niedogrzany.