Jak zlokalizować komputer/sterownik instalacji LPG?
Moderator: Moderatorzy
Jak zlokalizować komputer/sterownik instalacji LPG?
Dużo czasu poświęciłem grzebiąc się w tych rurach i kablach pod maską - ale za nic nie mogę znaleźć jakiegoś pudełeczka, które miałoby mieć - jak tu i ówdzie czytałem - napis "STAG" czy jakikolwiek inny. Owszem, zlokalizowałem parownik(?) - taki pagrypsny "tamburynek" - i jeszcze taki-jakiś zamknięty cylinderek, do którego idzie dość sztywna, metalowa rurka, ale gdzie w Eskorcie gazerzy lubią chować te komputery? Na razie udało mi się ustalić:
- instalacja gazowa jest włączana dwoma przekaźnikami CARPROTECT 30A/40A zamontowanymi w komorze silnika (mam ręczny przełącznik w kabinie)
- napis PALACAR na parowniku
Chcę rozpoznać typ sterownika, żeby sobie zamówić na Allegro interfejs USB z odpowiednią końcówką. No i żeby potem cokolwiek do niego podłączyć - to najsampierw muszę wiedzieć, gdzie on w ogóle jest.
- instalacja gazowa jest włączana dwoma przekaźnikami CARPROTECT 30A/40A zamontowanymi w komorze silnika (mam ręczny przełącznik w kabinie)
- napis PALACAR na parowniku
Chcę rozpoznać typ sterownika, żeby sobie zamówić na Allegro interfejs USB z odpowiednią końcówką. No i żeby potem cokolwiek do niego podłączyć - to najsampierw muszę wiedzieć, gdzie on w ogóle jest.
- cidzej
- Posty: 11736
- Rejestracja: 11 sie 2006, 15:15
- Lokalizacja: WE/WI/WW/WSC
- Pojemność: 1400
- Rocznik: 1996
- Generacja: MK7
- Nadwozie: Cabrio
hahaha a kto ci powiedzial ze musisz miec sterownik ??
jak masz zwykly chamski przelacznik pstryk-pstryk jak wlacznik do swiatla plus na rurze podajacej gaz siedzi taki metalowy/plastikowy element ze sruba do regulacji skladu LPG to jest szansa, ze twoja instalacja ma sterownik marki HENIO-DRUTEX Made in STODOŁA
jak masz zwykly chamski przelacznik pstryk-pstryk jak wlacznik do swiatla plus na rurze podajacej gaz siedzi taki metalowy/plastikowy element ze sruba do regulacji skladu LPG to jest szansa, ze twoja instalacja ma sterownik marki HENIO-DRUTEX Made in STODOŁA
Życie jest zbyt krótkie żeby jeździć konserwą
Ford C-max mk2 FL
Ford Focus II FL 5D SW DV6ATED4
Ford Focus II 5d HB DV6ATED4
Ford Escort mk7 Cabrio F4
Honda Lead AF20
x Ford Focus mk III; Laguna phI K560 F3P678; Ford Escort mk5 F6J; Peugeot SV GEO; Proton 415
Ford C-max mk2 FL
Ford Focus II FL 5D SW DV6ATED4
Ford Focus II 5d HB DV6ATED4
Ford Escort mk7 Cabrio F4
Honda Lead AF20
x Ford Focus mk III; Laguna phI K560 F3P678; Ford Escort mk5 F6J; Peugeot SV GEO; Proton 415
- cidzej
- Posty: 11736
- Rejestracja: 11 sie 2006, 15:15
- Lokalizacja: WE/WI/WW/WSC
- Pojemność: 1400
- Rocznik: 1996
- Generacja: MK7
- Nadwozie: Cabrio
jak nie masz o tym pojecia to podejdz choc raz do gaziarza i zerknij co on robi i czym kreci. w odroznieniu od moich kolegow nie poprieram grzebania w LPG jak sie o tym nie ma zielonego pojecia, bo mozna sobie lub komus zrobic male kuku ... szczegolnie jak piekny stary escort zamieni sie w kole ognia
podjedz, odzaluj te 50 zł, zerknij kto co robi ... a jak zrobi dobrze to bedzie mial spokoj na co najmniej rok czy dwa (a moze i wiecej - zalezy ile jezdzisz i w jakim stanie auto i instalka) i nie bedzie po co sobie glowy jakimis kablami zawracac
podjedz, odzaluj te 50 zł, zerknij kto co robi ... a jak zrobi dobrze to bedzie mial spokoj na co najmniej rok czy dwa (a moze i wiecej - zalezy ile jezdzisz i w jakim stanie auto i instalka) i nie bedzie po co sobie glowy jakimis kablami zawracac
Życie jest zbyt krótkie żeby jeździć konserwą
Ford C-max mk2 FL
Ford Focus II FL 5D SW DV6ATED4
Ford Focus II 5d HB DV6ATED4
Ford Escort mk7 Cabrio F4
Honda Lead AF20
x Ford Focus mk III; Laguna phI K560 F3P678; Ford Escort mk5 F6J; Peugeot SV GEO; Proton 415
Ford C-max mk2 FL
Ford Focus II FL 5D SW DV6ATED4
Ford Focus II 5d HB DV6ATED4
Ford Escort mk7 Cabrio F4
Honda Lead AF20
x Ford Focus mk III; Laguna phI K560 F3P678; Ford Escort mk5 F6J; Peugeot SV GEO; Proton 415
A jak to się stało? Na co trzeba uważać? Pytam, bo puszka filtra powietrza istotnie jest u mnie uszkodzona (w nadchodzącym tygodniu otrzymam nową) - i nie wykluczam, że poprzedni właściciel miał podobną "przygodę". Zatem wolałbym wiedzieć, co to takiego się dziać może przy kręceniu tymi "gazowymi" śrubkami.
cidzej pisze:a kto ci powiedzial ze musisz miec sterownik ??
jak masz zwykly chamski przelacznik pstryk-pstryk jak wlacznik do swiatla plus na rurze podajacej gaz siedzi taki metalowy/plastikowy element ze sruba do regulacji skladu LPG to jest szansa, ze twoja instalacja ma sterownik marki HENIO-DRUTEX Made in STODOŁA
rozwaliles system dobre
Znalazłszy nieco czasu, znowu zacząłem grzebać się w tej instalacji - zdaje się, że tym sterownikiem jest po prostu "pstryczek" do przełączania benzyna-gaz, czyli pudełeczko z oznaczeniem STAG2-W.
Tu chciałbym kogoś z Was spytać o opinię: ta moja instalacja wprawdzie działa, ale wygląda to tak trochę niechlujnie - nie wiem, na ile znał się ten, co to robił - w każdym razie nigdzie pod maską (a chyba tylko tam ma to prawo być) nie widzę czegoś takiego, jak "emulator" tudzież "sonda lambda" - co do których w międzyczasie doczytałem się, że stanowią "zwyczajowe" wyposażenie takich instalacji. Ja mam jakieś uproszczone rozwiązanie na dwóch przekaźnikach.
Grzebiąc wszakże w Sieci znalazłem na innym forum taką opinię: "Ja mam zrobione odcięcie wtrysków dosyć prymitywnie - zwykły przekaźnik sterowany sygnałem od np. elektrozaworu. Emulację w sumie możesz sobie darować, bo Mk1 nie monitoruje czasów pracy wtryskiwaczy" (z forum Mondeo ). Czy może ktoś z Was wie, czy w moim Escorcie (Mk7 ZETEC 1,6 16V EFI) modyfikacja tej instalacji zgodnie z zaleceniami producenta (znalazłem schemat gdzie wprawdzie nie widzę "sondy lambda", ale jednak ów "emulator") coś polepszyłaby w pracy takiego układu (np. niższe zużycie gazu)?
Nie wiem po prostu, czy przypadkiem komputer - podobnie, jak to ktoś opisał w przypadku Mondeo - być może również "nie interesuje się" czasami pracy wtryskiwaczy, i stąd to prostackie rozwiązanie na przekaźnikach.
Może ktoś z Was wie coś więcej na ten temat?
Tu chciałbym kogoś z Was spytać o opinię: ta moja instalacja wprawdzie działa, ale wygląda to tak trochę niechlujnie - nie wiem, na ile znał się ten, co to robił - w każdym razie nigdzie pod maską (a chyba tylko tam ma to prawo być) nie widzę czegoś takiego, jak "emulator" tudzież "sonda lambda" - co do których w międzyczasie doczytałem się, że stanowią "zwyczajowe" wyposażenie takich instalacji. Ja mam jakieś uproszczone rozwiązanie na dwóch przekaźnikach.
Grzebiąc wszakże w Sieci znalazłem na innym forum taką opinię: "Ja mam zrobione odcięcie wtrysków dosyć prymitywnie - zwykły przekaźnik sterowany sygnałem od np. elektrozaworu. Emulację w sumie możesz sobie darować, bo Mk1 nie monitoruje czasów pracy wtryskiwaczy" (z forum Mondeo ). Czy może ktoś z Was wie, czy w moim Escorcie (Mk7 ZETEC 1,6 16V EFI) modyfikacja tej instalacji zgodnie z zaleceniami producenta (znalazłem schemat gdzie wprawdzie nie widzę "sondy lambda", ale jednak ów "emulator") coś polepszyłaby w pracy takiego układu (np. niższe zużycie gazu)?
Nie wiem po prostu, czy przypadkiem komputer - podobnie, jak to ktoś opisał w przypadku Mondeo - być może również "nie interesuje się" czasami pracy wtryskiwaczy, i stąd to prostackie rozwiązanie na przekaźnikach.
Może ktoś z Was wie coś więcej na ten temat?
- Yagr
- Posty: 14522
- Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
- Lokalizacja: Kraków
- Pojemność: 1598
- Rocznik: 2007
- Generacja: MK2
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
Escort-1996, a jak wygląda u ciebie to prześledzenie drogi przdwodów od włącznika sugerowane wcześniej? No i ciągle czekamy na zdjęcia komory silnika.
Polak potrafi!!
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
Komora silnika jest trochę brudna - nie wiem, czy to wypada zamieszczać takie zdjęcia.
Ale w tym momencie bardziej interesuje mnie odpowiedź na pytanie, czy warto modyfikować tę instalację - choćby przez dołożenie "emulatora" - czy też fabryczny komputer ZETEC-a nie dba o to zupełnie (o ten "czas wtrysku", czy co tam...), i dlatego te ordynarne przekaźniki.
No, bo aktualnie "jakoś to działa" - ale może jest w stanie działać lepiej, tylko ja o tym nie wiem?
Ale w tym momencie bardziej interesuje mnie odpowiedź na pytanie, czy warto modyfikować tę instalację - choćby przez dołożenie "emulatora" - czy też fabryczny komputer ZETEC-a nie dba o to zupełnie (o ten "czas wtrysku", czy co tam...), i dlatego te ordynarne przekaźniki.
No, bo aktualnie "jakoś to działa" - ale może jest w stanie działać lepiej, tylko ja o tym nie wiem?
- WieSiu
- Posty: 23289
- Rejestracja: 28 mar 2004, 17:41
- Lokalizacja: Wrocław
- Pojemność: 1600
- Rocznik: 1985
- Generacja: MK3
- Nadwozie: Sedan
- Kontakt:
Lepiej to będzie działać jak dasz emulator 4 wtryskiwaczy, a nie po prostu odcięcie zasilania wtryskow, do tego komputerek 2 generacji i można to sensownie ustawić i nie musiec w przyszłości regulować
Ford Thuderbird 4.6 1996
Escort 2.0 150KM LPG Cabrio 1991
Suzuki Vitara 1998 2.0 V6
Kymco Super 9 LC 2011
x Orion 1.6 79KM 1985 Automat, Lancia Phedra 3.0 204KM 2004, Windstar 3.0 148KM LPG 1997, Escort 1.8TD 90KM Van 1997, Scorpio 2.9 24v 207KM Sedan 1995, Fiesta 1.3 60KM 5D 1996, Escort 1.6 105KM 3D 1996, Escort 1.8 TD 70KM Van 1999, Puma 1.7 125KM 1998, Escort 1.8 TD 90KM Kombi Ghia 1996, Escort 1.3 60KM LPG 5D 1994/1995, Skoda 105 1984 a potem 1982
Escort 2.0 150KM LPG Cabrio 1991
Suzuki Vitara 1998 2.0 V6
Kymco Super 9 LC 2011
x Orion 1.6 79KM 1985 Automat, Lancia Phedra 3.0 204KM 2004, Windstar 3.0 148KM LPG 1997, Escort 1.8TD 90KM Van 1997, Scorpio 2.9 24v 207KM Sedan 1995, Fiesta 1.3 60KM 5D 1996, Escort 1.6 105KM 3D 1996, Escort 1.8 TD 70KM Van 1999, Puma 1.7 125KM 1998, Escort 1.8 TD 90KM Kombi Ghia 1996, Escort 1.3 60KM LPG 5D 1994/1995, Skoda 105 1984 a potem 1982
- cidzej
- Posty: 11736
- Rejestracja: 11 sie 2006, 15:15
- Lokalizacja: WE/WI/WW/WSC
- Pojemność: 1400
- Rocznik: 1996
- Generacja: MK7
- Nadwozie: Cabrio
Przewrotnie troche odpowiem na to pytanie ale jestem calkie powazny - zerknij pod auto na podloge, podluznice, progi, zastanow sie ile jeszcze tym autem bedziesz w stanie pojezdzic i jesli wychodzi ci z tego ze nie za dlugo a auto jezdzi ok i pali w zakresie 11-13L to dojezdzic go do konca i nie zawracaj sobie glowy emulatorami bo zaraz na fachowcow wydasz wiecej niz zdazysz zaoszczedzic a moze wiecej niz auto warte. Dobrze ustawiona 1 generacja po dolozeniu emulatorow i sterownika nie przyniesie ci wiecej jak 1-2 litry oszczędności wiec moze sie za szybko nie zwrocic
Życie jest zbyt krótkie żeby jeździć konserwą
Ford C-max mk2 FL
Ford Focus II FL 5D SW DV6ATED4
Ford Focus II 5d HB DV6ATED4
Ford Escort mk7 Cabrio F4
Honda Lead AF20
x Ford Focus mk III; Laguna phI K560 F3P678; Ford Escort mk5 F6J; Peugeot SV GEO; Proton 415
Ford C-max mk2 FL
Ford Focus II FL 5D SW DV6ATED4
Ford Focus II 5d HB DV6ATED4
Ford Escort mk7 Cabrio F4
Honda Lead AF20
x Ford Focus mk III; Laguna phI K560 F3P678; Ford Escort mk5 F6J; Peugeot SV GEO; Proton 415