Poradźcie coś, bo jest mały problem. W aucie mam osobno kluczyk do odpalania z immo i pilot z grotem do zamków. Dziś ten grot z pilota dorobiłem w serwisie pod stacyjkę. Otwiera drzwi, klapę i bak, włącza zapłon, ale auto nie odpala właśnie ze względu na immobiliser. I teraz do sedna - w pilocie nie ma pastylki, a serwis Forda w Niemczech nie chce mi jej wyjąć ze starego kluczyka, mówiąc mi - sam to zrób

Jest sposób na pozbycie się immo? A może wygrzebać pastylkę z jednego z 3 kluczyków (mam dwa czarne i czerwony) i podkleić przy stacyjce? Myślałem na rozebraniem pilota, ale jest on typu "scyzoryk" i boję się że przestanie się składać jak należy... Liczę na Was
