Jak wyciagnac walek rozrzadu? Silnik 1.4i (mono) z 02.1992r.

[Patryk]

Panowie tak jak w temacie, mam na stole cala glowice i mam zonka bo nie wiem jak wyciagnac walek rozrzadu. W ksiazce jest napisane zeby delikatnie wyciagnac w strone sprzegla ale tam jest jakas zaslepka. Czy za ta zaslepka jest moze "kolnierz wodny"?? A tu macie troche fot

[Patryk]

c.d.

[Patryk]

c.d.

[ARIEL]

Patryk, odstrony paska rozrządu są dwie lub jedna srubka musisz ją odkręcić i w głowicy jest przykręcona nią taka płaska blaszka ją wyciągnij i wałek wypadnie

[ARIEL]

na zółto cizaznaczyłem blaszke apod kołem tam na czerwono śróbka koło ściągnij

[Patryk]

Tak tak to juz sciagnolem, tzn ta blaszke juz wyciagnolem i kolo tez sciagnolem ale ten walek nie wypada Zalozylem potem spowrotem to kolo, podlozylem klocki i sciagnolem tylko z pierwszego lozyska slizgowego ten walek a potem juz nie chce isc dalej Wyglada to tak ze zachacza sie o bodajrze srodkowe lozysko i koniec Zwrocilem uwage zeby o nic nie chaczylo innego w glowicy, tzn zeby walek o nic nie chaczyl. Jest moze cos takiego jak sciagacz do walkow rozrzadu, zeby go idealnie podluznie ulozyc zeby sie nie blokowal o lozysko w glowicy I jeszcze to pytanie o plaszcz wodny bo jak zaczynalem wyciagac wal to pobuijalem mlotkiem drewnianym wlasnie w strone tej zaslepki i obawiam sie czy nie uszkodzilem plaszcza wodnego

[ARIEL]

a tą zaślepke wyciągłeś z drugiej strony? oile pamietam to ja wyciągałem nie od strony rozrządu tylko z drugiej . i przy wyciąganiu obracaj tym wałkiem rzeby krzywki się przeciskały bo tam ciacno no musi wyjsc bo ja wymieniałem wałek i nawet głowicy nie sciągałem teraz w grudniu to robiłem .

[ARIEL]

zaślepka musisz ją wydłubać a przy składaniu na silikonie samachodowym

[Patryk]

Czyli rozumiemNIKO, ze to jest tylko zaslepka i nie ma tam plaszcza wodnego Mozna ja spokojnie sciagnac bez konsekwencji dla chlodzenia glowicy Skoro piszesz ze nie wyciagales glowicy to na bank wyciagales walek w strone sprzegla bo w druga strone bys nie dal rady, za malo miejsca moim zdaniem, dobrze pisze I nie miales potem zadnego problemu zeby walek wyciagnac (oczywiscie uwazajac na krzywki), wyszedl normalnie

[ARIEL]

Patryk, tak to tylko zaslepka na 100%. tak wyszedł normalnie nie ciołem głowicy w niektórych autach w miejscu zaślepki jest aparat zapłonowy wałek nim obraca ile dałeś za uszczelki. i wałek??

[Patryk]

Spoko wiec sprubuje tak jak piszesz, jesli sie uda to masz pomogl A co do kosztow to walka nie zmieniam, tylko popychacze, uszczelniacze zaworow, uszelki pod: glowice, pokrywe zaworow, kolektor dolotowy i wylotowy, zimering walka korbowego, pasek zebaty napedu rozrzadu wraz z rolka napinacza, pasek napedu alternatora i to jak na razie tyle. Wszystkiego jeszcze nie mam, za komplet uszczelek do silnika dalem 70zl, drugie 70 za pasek rozrzadu i jeszcze 110 za rolke bo jest naprawde dobrej jakosci, reszte musze kupic. Potem dojda jeszcze koszty wymiany oleju z filtrem, plynu chlodzacego i filtra powietrza. Koszty beda duze ale i tak mniejsze niz u mechanika

Zapomnialem jeszcze o nowych srubach mocujacych glowice i nowych nakretkach dzwigienek popychaczy, tez musze kupic

[ARIEL]

Patryk, TO POCO WYCIˇGASZ WAŁEK AILE ZA POPYCHCZ DAŁEŚ

[Patryk]

Zeby dokladnie wyczyscic glowice, jak zobaczylbys jaki tam mi sie zrobil syf z jakiegos fatalnego oleju. Mam warstwe takiego "sera" na calej powierzchni i musze to usunac bo inaczej za niedlugo szlak mi znowu trafi uszczelniacze jak sie tam to podczas pracy dostanie Popychaczy jeszcze nie mam, ale mam mozliwosc zakupu za 32,50/szt. (firma LUK), 30,80/szt (Febi) lub 23,00/szt tez z firmy Febi ale to po znajomosci i chyba kupie te za 23zl/szt

[ARIEL]

A NIE DOSTAJE CI SIĘ WODA DO OLEJU?
1 USZCZELKA POD GŁOWIơ
2 STRASZNIEJSZA GŁOWICA PĘKNIETA TEGO CI NIE ŻYCZE

[Patryk]

Cale szczescie nie, po prostu sie bardzo pocil spod glowicy olejem i juz nie najlepiej chodzil ten silniczek, mial malo mocy (widzac wnetrze to sie nie dziwie) i jeszcze przez chwile po zapaleniu silnika swiecila sie kontrolka z oleju i glosno chodzil tak jakby pompa przez chwile nie zasysala oleju z miski (ilosc oleju optymalna) a po chwili przechodzilo Zastanawiam sie dlatego czy nie ruszyc pompy oleju ale raczej sobie odpuszcze.