chyba za duzo pali 1,8 td kombi 1994
: 12 sty 2007, 16:05
Witam
Kiedys piszczal, ale pomoglisci i juz naprawiony...
Teraz to chyba za duzo mi picia wola pomiedzy 8 a 9 litrow po miescie glownie.
Mechanik sprawdzil i naprawil wtryski (140zl razem z jakimis czesciami koncowki czy wtryski czy cos tam w kazdym razie 4 szt musialam zaplacic) troche pomoglo z 9-10 zszedl do 8-9.
Rozrzad poustawiali tez troche pomoglo.
Zostala im podobno pompa i zaplon cokolwiek to znaczy;)
I teraz pytanie powiedzieli zeby wlac 1l mixolu na bak zeby troche przeczyscic pompe zanim zaczna robic z zaplonem i z pompa. Mowia tak bo zaraz jak nabylam mojego eskorcika ojciec nalal mu do pustego prawie calkiem baku beznyny, no i essi (biedactwo) przejezdzil na tym czyms ze 20km, mechanik jak to zlewal to mowil ze to wlasciwie sama benzyna (starsznie ciezko bylo jechac, caly czas trzaba bylo go gazowac a i tak na koniec zgasl pod domem)
No i tak to wyglada i takie sa ich rady.
Moze to byc wina tej wlanej benzyny ze tyle pali i moze byc tak ze trzeba bedzie cos z ta pompa robic? To podobno dos droga sprawa (mowia ze ok 300zl a ja na allegro widzialam pompy za ok 500-600, moja to chyba lukasa jest, czy moze lepiej wtedy kupic taka niz ta regenerowac?)
Oj tyle pytan zadalam ale moze jakos z wyrozumieniam to przyjmiecie.
Pozdrawiam wszystkich forumowiczow cieplutko:)
Anka wraz z essim:)
Kiedys piszczal, ale pomoglisci i juz naprawiony...
Teraz to chyba za duzo mi picia wola pomiedzy 8 a 9 litrow po miescie glownie.
Mechanik sprawdzil i naprawil wtryski (140zl razem z jakimis czesciami koncowki czy wtryski czy cos tam w kazdym razie 4 szt musialam zaplacic) troche pomoglo z 9-10 zszedl do 8-9.
Rozrzad poustawiali tez troche pomoglo.
Zostala im podobno pompa i zaplon cokolwiek to znaczy;)
I teraz pytanie powiedzieli zeby wlac 1l mixolu na bak zeby troche przeczyscic pompe zanim zaczna robic z zaplonem i z pompa. Mowia tak bo zaraz jak nabylam mojego eskorcika ojciec nalal mu do pustego prawie calkiem baku beznyny, no i essi (biedactwo) przejezdzil na tym czyms ze 20km, mechanik jak to zlewal to mowil ze to wlasciwie sama benzyna (starsznie ciezko bylo jechac, caly czas trzaba bylo go gazowac a i tak na koniec zgasl pod domem)
No i tak to wyglada i takie sa ich rady.
Moze to byc wina tej wlanej benzyny ze tyle pali i moze byc tak ze trzeba bedzie cos z ta pompa robic? To podobno dos droga sprawa (mowia ze ok 300zl a ja na allegro widzialam pompy za ok 500-600, moja to chyba lukasa jest, czy moze lepiej wtedy kupic taka niz ta regenerowac?)
Oj tyle pytan zadalam ale moze jakos z wyrozumieniam to przyjmiecie.
Pozdrawiam wszystkich forumowiczow cieplutko:)
Anka wraz z essim:)