Strona 1 z 1

Wymiana końcówki drążka kierowniczego

: 14 kwie 2007, 21:40
autor: Jamszoł
Obiecałem , że pokażę jak wymienić końcówkę drążka tak , żeby nie ustawiać po skończonej robocie zbieżności na stacji diagnostycznej.
A więc do dzieła. :mrgreen:
Czas trwania całej operacji ? - włączając w to robienie zdjęć i dwa papierosy + kawa - 35 minut.

Wymianę końcówki drążka zacząłem od wyboru producenta.
Wypadło na FEBI - BILSTEIN - nie pytajcie ile kosztuje - bo dostałem w prezencie od synka . :mrgreen:
FEBI - jedna z najleprzych firm - produkująca zawieszenia do niemieckich autek. - Synek pracuje w hurtowni części samochodowych więc wie lepiej co należy tatusiowi kupić. :mrgreen:
Podnosimy koło do góry - zabezpieczamy dodatkowo przez spadnięciem - podstawka ( w moim przypadku za podstawkę robi kawałek pnia ze ściętego drzewa )
Po ściągnięciu koła przekręcamy sterem do oporu w stronę przeciwną do demontowanego koła - (robimy prawą stronę skręcamy w lewo) a następnie wyciągamy kluczyk ze stacyjki w celu zabezpieczenia steru ( blokada stery) przed przekręcaniem się - mamy w tedy pewność , że nic nam się nie przestawi.
Następnie dobrze jest popryskać nakrętkę kontrującą - np. WD 40.

Wymiana końcówki drążka kierowniczego ciąg dalszy

: 14 kwie 2007, 22:10
autor: Jamszoł
Po paru minutach możemy zaczynać robotę.
Na początek musimy zrobić sobie ślady pomiarowe - ja użyłem punktaka.
Bierzemy suwmiarkę i robimy pomiar - bedzie nam potrzebny do ustalenia głębokości wkręcenia nowej końcówki.
Po dokonaniu pomiaru zabieramy się do rozkręcania.
Poluzowujemy kontrę na drążku - klucz płaski 22 ( jeśli nie chce puścić to bierzemy dwa młotki - duży i mały - duży przykładamy od spodu nakrętki a od góry udeżamy w nakrętkę --- odkręcamy nakrętkę końcówki drążka - przy oryginalnej końcówce klucz 15 - najlepiej nasadowy lub oczkowy.
Następnie uderzamy młotkiem w oczko wąsa zwrotnicy wzdłuż jego osi.
Nie potrzeba dużego młotka - wystarczy 250 - 500 g.
gdy stożek końcówki puści wykręcamy ją z drążka licząc ilość obrotów - liczenie tylko oriętacyjne -
Nową końcówkę montujemy oczywiście w kolejności odwrotnej .
Nowa końcówka ma nakrętkę na klucz 17.
Życzę wszystkim powodzenia . :mrgreen:
nie należy sugerować się ilością obrotów ponieważ różne firmy produkują końcówki z różnej długości gwintów więc wkręcenie takiej końcówki może spowodować zmianę zbieżności. !!!

: 26 lis 2011, 20:37
autor: WieSiu
dorzuce troche swoich 3 groszy. Wymiana wcale nie musi byc taka latwa jak Jamszołowi poszlo.

Ja sie nameczylem, kontrujacej nakretki nie dalo sie ruszyc, rozwalilem ta nakretke tak ze prawie nie udalo sie odkrecic (troche ja na kółko przerobilem ;) ). Potem okazalo sie ze nie dalo sie odkrecic koncowki drazka z drazka. Ktos wczesniej (prawdopodobnie) nakrecil koncowke drazka na brudny gwint (nieoczyszczony z rdzy) i tym sposobem to sie zakleszczylo. Musialem ciac koncowke uwazajac na gwint drazka (ciekza sprawa i niezbyt przyjemna). Ale na szczescie sie udalo po dlugich meczarniach. Czy zbieżność zachowalem ???? nie mam pojecia, niby prowadzi sie stabilnie,ale ..... nie wiem jak sprawdzic by byc pewnym ze jest ok bez wjezdzania do jakiegos zakladu od zbieznosci.

: 26 lis 2011, 20:47
autor: Jamszoł
W takim przypadku robi się tak :
Pryskamy WD 40 ; czekamy 20 minut ; bierzemy dwa młotki ( jeden co najmniej 1,5 kg - drugi 250 gr ) ; odkręcamy nakrętkę przy wąsie i zbijamy końcówkę drążka ; podkładamy duży młotek pod nakrętkę kontrującą a małym walimy w nakrętkę ( musi puścić ) po zluzowaniu nakrętki kontrującej to samo robimy z gwintem końcówki drążka .
Im większy młotek podłożymy od spodu - tym lepszy efekt naszej pracy .
Jeśli tak nie dajemy rady to albo robimy jak u góry Rafał - albo jedziemy gdzieś gdzie nam zagrzeją palnikiem nie odkręcamy na gorąco , grzejemy - studzimy wodą i dopiero odkręcamy )

: 26 lis 2011, 22:28
autor: S3ci0r
WieSiu pisze: nakretka na nowym drazku mocujacym go do zwortnicy to klucz 17 (Febi)
również potwierdzam że jest to nakrętka na klucz 17 (moog)