Gorący bęben
Moderator: Moderatorzy
Gorący bęben
Witam wszystkich .grzeje mi się bęben z prawej strony ,rozebrałem wyczyściłem cylinderki jedna strona była zapieczona.zmieniłem okładziny na nowe no i wszystlo powinno byc ok a tu bęben dalej się grzeje, oczywiście odpowietrzyłem cały układ no i łożysko wyglada na dobre.
aco nowe bębny to lina się szpanu je a nie jest takjamszoł pisze: a skąd pan takie rzeczy wie ?

miedzy szczeką a bębnem luz wykasowany jest i dlatego trze a samoregulator terz może być zapieczony
fiesta 1.4 tdci
Insignia b 260 KM 2018
insignia2,0 CDTI 200 KM
dpf out chip
dci 1.9 130KM
puntoII 1.2 16v
-FOCUS - GHIA
-FIESTA-GHIA 1.25
-MEGAN CUPE 2.0 LPG
- ESCORT 1.4 COMBI
kiedyś_NIKO
KONTAKT 604285432
-
Insignia b 260 KM 2018
insignia2,0 CDTI 200 KM
dpf out chip
dci 1.9 130KM
puntoII 1.2 16v
-FOCUS - GHIA
-FIESTA-GHIA 1.25
-MEGAN CUPE 2.0 LPG
- ESCORT 1.4 COMBI
kiedyś_NIKO
KONTAKT 604285432
-
Witam wszystkich ,już nie mam sił ale tak to bywa ze starszymi autami .bebenek dalej się grzeje .Opisze szczegułowo jak to jest, jak jade na wolnych obrotach to słychac takie łop łop łop .poluzowałem ręczny i raczej on nie trzyma bo jak wsiadam rano a autko stoji na małym podieżdzie to na luzie się stacza to samo jest jak trochę pojeżdze.Niezmieniłem jeszcze sprężynek może tu leży prtzyczyna .Proszę o pomoc z góry dzięki.
Witam. Nie chce zakładać nowego tematu bo mam dokładnie taki sam problem.
Kilka miesięcy temu (i parę tysięcy km temu) mechanik wymienił mi cylinderki i szczęki oraz łożyska w tylnych kołach/bębnach. Bębny zostały ocenione na stan dobry i zostały. Ręczny pracował jak trzeba i został.
Jakiś miesiąc dwa temu zaczał mi trzymać ręczny w lewym kole - grzał się bęben. Pomagało walnięcie go młotkiem porządnie. Diagnoza - skorodowana linka ręcznego, pęknięty pancerz etc. Do wymiany. Między czasie zanim wymienie zluzlowałem ręczny i nie zaciągam.
Ok tydz temu sprawa się pogorszyła bo pukanie już nie pomaga, bęben był zdjęty i okazało się że cylinderek nie odbija z jednej strony - a jest przecież nówka sztuka! Wpadłem na ten post i sobie myślę że pewnie nie odbija bo stało się to co koledze - przewód giętki daje cisnienie ale nie odpuszcza przy puszczeniu pedalu, i cylinderek nie wycofuje sie do konca z jednej strony? Nadmienie ze grzeje sie juz TAK mocno ze jak splune na beben to sie gotuje a felga w srodku jest juz mocno goraca (tak ze dlugo palca nie mozna trzymac). No i smierdzi przegrzanymi okladzinami.
Jak to zrobic i czy moge cos zrobic zeby nie spier*** a cos poradzic zanim oddam auto do mechaniora.???

Kilka miesięcy temu (i parę tysięcy km temu) mechanik wymienił mi cylinderki i szczęki oraz łożyska w tylnych kołach/bębnach. Bębny zostały ocenione na stan dobry i zostały. Ręczny pracował jak trzeba i został.
Jakiś miesiąc dwa temu zaczał mi trzymać ręczny w lewym kole - grzał się bęben. Pomagało walnięcie go młotkiem porządnie. Diagnoza - skorodowana linka ręcznego, pęknięty pancerz etc. Do wymiany. Między czasie zanim wymienie zluzlowałem ręczny i nie zaciągam.
Ok tydz temu sprawa się pogorszyła bo pukanie już nie pomaga, bęben był zdjęty i okazało się że cylinderek nie odbija z jednej strony - a jest przecież nówka sztuka! Wpadłem na ten post i sobie myślę że pewnie nie odbija bo stało się to co koledze - przewód giętki daje cisnienie ale nie odpuszcza przy puszczeniu pedalu, i cylinderek nie wycofuje sie do konca z jednej strony? Nadmienie ze grzeje sie juz TAK mocno ze jak splune na beben to sie gotuje a felga w srodku jest juz mocno goraca (tak ze dlugo palca nie mozna trzymac). No i smierdzi przegrzanymi okladzinami.
Jak to zrobic i czy moge cos zrobic zeby nie spier*** a cos poradzic zanim oddam auto do mechaniora.???

Jest: Civic Sedan 6Gen VTi
Były: MKV RS2000, MKVI CLX 1.6 16v, MKIV Ghia 1.4 '89, MKIV XR3i '90 1.6 KE-Jetronic
Były: MKV RS2000, MKVI CLX 1.6 16v, MKIV Ghia 1.4 '89, MKIV XR3i '90 1.6 KE-Jetronic
- Jamszoł
- Posty: 22192
- Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
- Lokalizacja: Kalisz
- Pojemność: 2300
- Rocznik: 2008
- Generacja: MK4
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
Blazey, zła podpowiedź .
gdybym był laikiem , to po takim poscie , odkręcił bym wężyk od cylinderka i pojechał do mechanika i pewnie bym do niego nie dojechał
Ven, kolega Blazey, miał na myśli zablokowanie wężyka , żeby nie dochodził płyn do cylinderka.
myślę , że sam sobie poradzisz bez mechanika - kup nowy wężyk i go wymień a do odpowietrzenia poproś kolegę lub kogoś z rodziny.
to nie jest takie trudne.
gdybym był laikiem , to po takim poscie , odkręcił bym wężyk od cylinderka i pojechał do mechanika i pewnie bym do niego nie dojechał

Ven, kolega Blazey, miał na myśli zablokowanie wężyka , żeby nie dochodził płyn do cylinderka.
myślę , że sam sobie poradzisz bez mechanika - kup nowy wężyk i go wymień a do odpowietrzenia poproś kolegę lub kogoś z rodziny.
to nie jest takie trudne.
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]