Mam taki o to problem zapalam rano autko na lgp. Auto zapala normalnie ale przy wlaczonym ssaniu na pelen full gasnie. Wystarczy tylko dodac troszke gazu (trzymac noge na gazie) i chodzi dobrze, cala rzecz trwa az do momentu gdy auto nie nabierze temperatury pozniej wszystko jest juz ok. Wyglada to tak jak by mu ssania bylo za malo
Drugi problem ktory po czesci wiaze sie z pierwszym to taki iz zgasze autko (rozgrzany silnik) i samochod niechce zapalic bez gazu. Rozrusznik kreci ale nie zapali. Dopiero dodanie gazu pomaga. (silnik 1.3 z 93r.- lpg elpigaz ) Czy to moze byc wina zle ustawionego gazu ?