Strona 1 z 2

wymiana szczek w mkVII

: 30 lis 2008, 11:52
autor: bodzio82
panowie mam dylemat skonczyly mi sie szczeki ,zakupilem w sklepie po otwarciu pudelka troszke sie zdziwilem bo dwie szczeki maja grubsze okladziny a dwie ciensze i moje pytanie jest nastepujace a mianowmicie ktora szczeka powinna byc po prawej stronie a ktora po lewej bo jak sie domyslam chodzi tu o wieksze obciazenie podczas hamownia czyli pewnie z grubsza okladzina po prawej jak sie patrzy na beben?czy jednak sie myle wiec prosze o porade.z gory dzieki ;)
A drugie pytanko jest takie czy beben zejdzie sam czy tez musze odkrecac nakretke od piasty,ewentualnie cala piaste ,bo szczerze zimno i nie chce na prozno zdejmowac kola zeby sie dowiedziec ze musze miec potezny klucz zeby ruszyc ta nakretke ,a roznie to bywa bo niektore bebny schodza bez odkrecania tej nakretki wiec doradzcie jak to jest z MK VII ;)

: 30 lis 2008, 15:26
autor: nova
Jeśli chodzi o grubość szczęk pierwszy raz słysze o różnych grubościach, do tej pory jak wymieniane były szczęki w moich autach to były takie same, a beben wystarczy zdjąc koło poobijać go troszke młotkiem i powiniem zejśc :lol:

: 30 lis 2008, 17:24
autor: bodzio82
nova, no niestety tak jest ja tez sie zdziwilem ale nawet patrzylem na allegro i znalazlem takie same szczeki i tez dwie sa takie a dwie takie :shock:

: 30 lis 2008, 17:34
autor: bodzio82
Obrazek
znalazlem przed chwila zdjecie na allegro jak sa ulorzone szczeki ,czyli jednak jest tak jak myslalem :razz:
prawa strona grubsza okladzina po prawej ,lewa strona grubsza okladzina po lewej :cool:

: 02 gru 2008, 16:09
autor: bodzio82
nikt nic wiecej nie powie w tym temacie bo chyba nie jest tak jak myslalem :cry:
bardzo prosze o wyjesnienie szanownych kolegow z forum :grin:

: 02 gru 2008, 16:21
autor: Yagr
to że jedna ze szczęk ma grubszą okładzinę to tylko zabieg producenta mający zapewnić dłuższe użytkowanie. Jedna szczęka zawsze ściera się mocniej. Jeśli dobrze pamiętam to była to ta od strony przodu auta (niezależnie czy z lewego czy prawego koła). Jeśli kupisz szczęki z równej grubości okładzinami to zwykle ta bardziej obciążona ma okładzinę na większej powierzchni (pasek okładziny na szczęce jest dłuższy). Dawniej samemu się nitowało okładziny na szczękach i były równe i się jeździło... a teraz cuda z mąki :mrgreen:

: 02 gru 2008, 16:42
autor: bodzio82
Yagr, a jak jest w mkVII ze sciagnieciem bebna trzeba nakretke odkrecic ,czy beben po opukaniu powinien zejsc?
to jest moj 1 ford i dlatego nic o nim nie wiem :razz: wiec sie non stop pytam fachowcow :grin: wybaczcie :oops:

: 02 gru 2008, 16:49
autor: Yagr
z bębnami różnie bywa... jak są już mocno zjechane to wewnątrz robi się kołnierz o który blokują się rozepchnięte na skutek działania samoregulatora szczęki. Zwykle opukanie i trochę siły wystarczy aby to zdjąć ale czasami to mordęga.... A co do odkręcania centralnej nakrętki to ja jej nigdy nie ruszam ;) Wiąże się to bowiem ze zbijaniem i wymianą dekielka oraz zachowaniem czystości łożysk które ponadto trzeba później odpowiednio dokręcić. Dużo mniej kłopotliwe jest, moim zdaniem, odkręcenie 4 śrub mocujących cały bęben od wewnętrznej strony koła. Wtedy schodzi całość, dekielka nie ruszasz, śruby nie odkręcasz a łożyska są cały czas zakryte i dokręcone ;)

: 02 gru 2008, 16:59
autor: bodzio82
no wlasnie o to mi chodzilo czy da rade sciagnac beben bez odkrecania tej nakretki ,dzieki za pomoc ;)

: 02 gru 2008, 20:23
autor: Jamszoł
Jedna szczęka jest dłuższa lub grubsza dlatego , że szczęka , ta co brana jest w trakcie hamowania "pod włos" musi być mocniejsza , żeby się nie rozleciała.
Podobnie jest w tak historycznych samochodach jak np . STAR ; JELCZ

: 02 gru 2008, 21:29
autor: bodzio82
jamszoł pisze:Jedna szczęka jest dłuższa lub grubsza dlatego , że szczęka , ta co brana jest w trakcie hamowania "pod włos" musi być mocniejsza , żeby się nie rozleciała.
jak pod wlos bo nie kapuje aaa
jak mozesz to zobrazowac to bym byl wdzieczny ;)

: 02 gru 2008, 22:11
autor: Yagr
jedna jest przeciwbieżna a druga współbieżna... ale która jest która to wiem jak rozkręcę bębem :)

: 02 gru 2008, 22:27
autor: gawron
musisz odkrcic nakretke piasty(#@ lub #) kucz bardzo mocny).a te szczeki to poprotu zemiosło tak pomyslene aby było lepiej

: 02 gru 2008, 22:28
autor: gawron
32 lub 30 kucz

: 02 gru 2008, 22:31
autor: Yagr
gawron, nie rób chłopakowi wody z mózgu - odkręcanie śruby na piaście NIE JEST KONIECZNE!
Gdybym tego nie robił to bym nie pisał :P dla potwierdzenia i unaocznienia dwa rysunki: