klakson

Moderator: Moderatorzy

maciekk

klakson

Post autor: maciekk »

mam pytanko czy może ktoś wie ile może kosztować naprawa klaksonu? problem w tym że sam boję się go ruszać bo boję się że tam jest poduszka i wybuchnie:) Raz mi działa a raz nie.
Awatar użytkownika
Jamszoł
Posty: 22192
Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
Lokalizacja: Kalisz
Pojemność: 2300
Rocznik: 2008
Generacja: MK4
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Jamszoł »

Odłącz aku , odczekaj 20 minut i możesz rozkręcać - odkręć przełącznik zespolony - to zobaczysz pod nim blaszli od sygnału.
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
marcin880

Post autor: marcin880 »

podpisuję się pod problemem z klaksonem .
może ktoś wstawić fotkę z podłączeniem kabli do klaksonu.
mój nie działa od początku, kabelki wisza a jak próbowałem je podłączyć, trąbiło przy zapalaniu świateł.
jak sprawdzić czy działa przycisk od klaksonu?
Blazey

Post autor: Blazey »

A skąd wam się wzięło to 20 minut? Od razu po odłączeniu akumulatora można grzebać do woli.
Naprawa klaksonu? :shock: Przecież NOWY klakson kosztuje od 20 zł. A jak raz działa, raz nie, to podmienić na próbę i sprawdzić, czy to jego wina. Do podmiany klaksonu NIE TRZEBA nawet odpinać akumulatora.
Czy przycisk klaksonu działa, na wyłączniku zespolonym na złączach 53b i 30 - 9.
Awatar użytkownika
Jamszoł
Posty: 22192
Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
Lokalizacja: Kalisz
Pojemność: 2300
Rocznik: 2008
Generacja: MK4
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Jamszoł »

W wielu czasopismach pisało , że dla pewności lepiej rozłączyć aku i poczekać koło 20 min po to aby rozładowały się kondensatory w układach elektrycznych a w układzie srs są takowe potrzebne , żeby odpalić materiały wybuchowe - 12 v to nie wystarczy.
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
Awatar użytkownika
leszek
Posty: 2568
Rejestracja: 26 paź 2004, 16:35
Lokalizacja: warszawa
Pojemność: 1500
Rocznik: 2018
Generacja: MK1
Nadwozie: Inne

Post autor: leszek »

Blazey pisze: Przecież NOWY klakson kosztuje od 20 zł. A jak raz działa, raz nie, to podmienić na próbę i sprawdzić, czy to jego wina. Do podmiany klaksonu NIE TRZEBA nawet odpinać akumulatora.
20 PLN to juz przepłacasz :D Trochę tylko kiepskie dojście jest do sygnału. aby bylo wygodnie to potrzebny jest kanał.

Jamszoł pisze:lepiej rozłączyć aku i poczekać koło 20 min po to aby rozładowały się kondensatory w układach elektrycznych a w układzie srs są takowe potrzebne , żeby odpalić materiały wybuchowe - 12 v to nie wystarczy.

To jest jeden z mitów. żadne zwarcie na innym obwodzie czy rozlaczenie kostki nie odpali poduszki. Co do 12 V to Jurku wystarczy :D mogę na następny zlocik wziąć poduszkę i odpalimy :D (została mi boczna od Puga :D )
Podczas, gdy obrabiasz mi tyłek nie zapomnij mnie w niego pocałować :-)
Awatar użytkownika
kupiec
Posty: 12944
Rejestracja: 08 paź 2007, 00:34
Lokalizacja: tychy
Pojemność: 1600
Rocznik: 2005
Generacja: Inny samochód
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: kupiec »

Jamszoł pisze:dla pewności lepiej rozłączyć aku
dla pewności nikomu nie zaszkodzi odłączyć. ja będę grzebał przy poduszce pasażera i dla pewności odłącze.
تاجر القواعد
[*] 1.8 TD
Bo ja lubię coś napisać i potem to sobie czytać. Dzięki temu jestem mądry, bo to są bardzo mądre te moje posty
Awatar użytkownika
leszek
Posty: 2568
Rejestracja: 26 paź 2004, 16:35
Lokalizacja: warszawa
Pojemność: 1500
Rocznik: 2018
Generacja: MK1
Nadwozie: Inne

Post autor: leszek »

kupiec pisze: ja będę grzebał przy poduszce pasażera i dla pewności odłącze.
"przezorny zawsze ubezpieczony jak powiedziala zakonnica zakladając prezerwatywe na świeczkę" :D
racja. dla spokoju ducha mozna aku odłączyć. chodziło mi raczej o to "20 min" :)
Podczas, gdy obrabiasz mi tyłek nie zapomnij mnie w niego pocałować :-)
Awatar użytkownika
kupiec
Posty: 12944
Rejestracja: 08 paź 2007, 00:34
Lokalizacja: tychy
Pojemność: 1600
Rocznik: 2005
Generacja: Inny samochód
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: kupiec »

leszek pisze:20 min
też poczekam :grin:
leszek pisze:dla spokoju ducha
Ostatnio zmieniony 15 lut 2009, 21:46 przez kupiec, łącznie zmieniany 1 raz.
تاجر القواعد
[*] 1.8 TD
Bo ja lubię coś napisać i potem to sobie czytać. Dzięki temu jestem mądry, bo to są bardzo mądre te moje posty
Awatar użytkownika
Jamszoł
Posty: 22192
Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
Lokalizacja: Kalisz
Pojemność: 2300
Rocznik: 2008
Generacja: MK4
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Jamszoł »

leszek pisze:Trochę tylko kiepskie dojście jest do sygnału. aby bylo wygodnie to potrzebny jest kanał.
To raczej napisałeś o samym sygnale dźwiękowym a wszyscy pisali o włączniku sygnału w kierze :mrgreen:
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
Awatar użytkownika
leszek
Posty: 2568
Rejestracja: 26 paź 2004, 16:35
Lokalizacja: warszawa
Pojemność: 1500
Rocznik: 2018
Generacja: MK1
Nadwozie: Inne

Post autor: leszek »

Jamszoł pisze:To raczej napisałeś o samym sygnale dźwiękowym a wszyscy pisali o włączniku sygnału w kierze
Nie wszyscy :D :D

Blazey pisze:Naprawa klaksonu? Przecież NOWY klakson kosztuje od 20 zł. A jak raz działa, raz nie, to podmienić na próbę i sprawdzić, czy to jego wina. Do podmiany klaksonu NIE TRZEBA nawet odpinać akumulatora.
Podczas, gdy obrabiasz mi tyłek nie zapomnij mnie w niego pocałować :-)
Blazey

Post autor: Blazey »

Przecież obwód klaksonu jest jednym z prostszych w aucie! Tu jest tylko kilka punktów, które mogą się sypnąć:
1. Klakson - upalone styki, wilgoć, brud, wiek
2. Kierownica i wyłącznik zespolony - brud na ślizgach, coś nie tak ze stykami pod poduchą.
3. Puszka bezpieczników - w fordzie KAŻDA usterka elektryki może mieć z nią związek :D
Diagnostyka jest banalna - podmienić klakson, nawet na żarówkę i sprawdzić, czy działa.
Awatar użytkownika
Jamszoł
Posty: 22192
Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
Lokalizacja: Kalisz
Pojemność: 2300
Rocznik: 2008
Generacja: MK4
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Jamszoł »

Blazey pisze:Diagnostyka jest banalna - podmienić klakson, nawet na żarówkę i sprawdzić, czy działa.
I tu się z Tobą zgadzam w 100 % :mrgreen:
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
ODPOWIEDZ