oglądam tak te wózki, piękne mustangi, lśniące się w błyskach flash'y, a tu nagle mietek prosto ze szkoplandu wali mnie po oczach niczym maczugą. Dzieła zniszczenia dpoełniła mazda oblepiona, jak na wyprzedaży w supermarkecie ze spojlerem jak skrzydło f-16. Dalej nie oglądam, bo moje serce może tego nie wytrzymać
